Kreatywna praca w ekstremalnych warunkach. Huawei MateBook X Pro w akcji

Kreatywna praca w ekstremalnych warunkach. Huawei MateBook X Pro w akcji19.09.2022 18:37
Źródło zdjęć: © materiały partnera
Materiał powstał przy współpracy z HUAWEI

Praca reporterska wymaga ciągłego bycia w ruchu, a na dodatek materiały często przygotowywane są z dala od warunków przypominających biurowe. Pracujesz tam, gdzie akurat stoisz, a twoim przyjacielem jest plecak wypełniony elektroniką. Kluczem do sukcesu nie jest jednak smartfon czy tablet, a laptop.

Czasem słońce, czasem deszcz

Praca w terenie ma to do siebie, że do samego końca nie wiadomo, na jakie trafimy warunki. W przypadku 13. Festiwalu Biegowego w Piwnicznej-Zdroju były one iście polowe. Trzy dni słońca, deszczu i błota.

Organizator co prawda zapewnił namiot, w którym zorganizowano biuro prasowe, ale dynamika pracy i duch przygody nie pozwalały mi korzystać z biura. Zamiast tego krążyłem z plecakiem po miasteczku biegowym i okolicach odwiedzając niektóre starty oddalone kilka kilometrów. Wszystko po to, by czytelnicy mogli otrzymać najlepsze materiały.

MateBook X Pro, Źródło zdjęć: © materiały partnera
MateBook X Pro
Źródło zdjęć: © materiały partnera

W plecaku oprócz kurtki przeciwdeszczowej, wody i zapewniających dodatkową energię słodkich przekąsek gościły też lustrzanka cyfrowa z niezbędnymi obiektywami oraz oczywiście komputer. Z racji tego, że trzeba dbać o kręgosłup, balast powinien być możliwie najlżejszy. Gdzie można zaoszczędzić odrobinę wagi? Czasami wystarczy np. wybrać lekki komputer o kompaktowych rozmiarach i potężnej specyfikacji, a takim jest Huawei MateBook X Pro, który towarzyszył mi przez trzy dni.

Mocny zawodnik

Co drzemie pod maską flagowego laptopa Huawei MateBook X Pro? Jego sercem jest procesor Intel Core i7 12. generacji. Do tego użytkownik ma do dyspozycji 16 GB pamięci RAM LPDDR5 i spory dysk SSD o pojemności 1 TB. Ekran ma przekątną 14,2" i jest dotykowy, a do tego matryca potrafi wyświetlić 1,07 mld kolorów, co bardzo dobrze sprawdza się przy obróbce zdjęć i filmów. Wyświetlacz pokryto powłoką Nano Optical AR, dzięki czemu aż o 60 proc. zmniejszono odbijanie światła, a jasność jest na poziomie aż 500 nitów. To pozwala pracować nawet w pełnym słońcu.

Huawei MateBook X Pro, Źródło zdjęć: © materiały partnera
Huawei MateBook X Pro
Źródło zdjęć: © materiały partnera

Równie istotne co specyfikacja techniczna są oczywiście rozmiary urządzenia. Wysokiej klasy komponenty zamknięto w obudowie o wymiarach 310 mm szerokości, 221 mm wysokości i 15,6 mm grubości. Całość waży zaledwie 1,26 kg, czyli niewiele więcej niż album formatu A4.

Z ciekawych dodatków warto wymienić 6 głośników, 4 mikrofony, czytnik linii papilarnych i obsługę gestów.

Prężąc łydki

Na papierze specyfikacja prezentuje się naprawdę solidnie, ale oczywiście mnie interesowało, czy równie solidnie komputer spisze się podczas pracy. Moje oczekiwania były oczywiście standardowe, a więc szybkie pobieranie i ładowanie surowych plików ze zdjęciami, a także ich sprawna obróbka i bezszelestny eksport, kiedy ja będę pisał tekst. Do tego komputer musiał być stale dyspozycyjny, bo nie było czasu, żeby usiąść i go podładować, choć dzięki ładowarce Huawei SuperCharge w ciągu 15 min ładowania można zyskać aż 3 godz. pracy.

MateBook X Pro, Źródło zdjęć: © materiały partnera
MateBook X Pro
Źródło zdjęć: © materiały partnera

Biorąc pod uwagę fakt, że musiałbym najpierw dojść do biura prasowego lub znaleźć kogoś życzliwego w jednym z bliższych namiotów, by móc podpiąć komputer do prądu, korzystanie z tego rozwiązania nie wchodziło w rachubę. Mój strach przed przeoczeniem czegoś ważnego po prostu by mi na to nie pozwolił.

Górski maraton

Specyfikacja była bardzo zachęcająca, a pierwsze wrażenia pozytywne. Zainstalowałem oprogramowanie do obróbki zdjęć, ustawiłem rozpoznawanie twarzy w ramach usługi Windows Hello, a także skonfigurowałem firmowy komunikator i pakiet Office. Z odpowiednią personalizacją i pełną baterią mogłem zabrać się do pracy. Po odwiedzeniu kilku miejsc, przeprowadzeniu wywiadów, krzątaniu się w zmiennej pogodzie, podczas czego raz towarzyszyło mi słońce, a raz deszcz przyszedł czas na wypróbowanie mojego tymczasowego pomocnika. Dzięki dyskowi SSD i szybkim portom USB zdjęcia załadowały się błyskawicznie, a predefiniowane ustawienia obróbki zdjęć zadziałały, zanim zdążyłem mrugnąć oczami. W ostrym słońcu wyświetlacz faktycznie radzi sobie doskonale, ponieważ nawet wtedy widziałem, co robię i jak będzie wyglądał efekt mojej pracy.

MateBook X Pro, Źródło zdjęć: © materiały partnera
MateBook X Pro
Źródło zdjęć: © materiały partnera

Choć staram się dbać o sprzęt testowy, to zachęcony informacjami, że komputer jest odporny na niesfornych użytkowników, m.in. dzięki ekranowi pokrytemu szkłem o klasie odporności 9H, które można zarysować jedynie ostrzem diamentowym, nie zważałem na miejsce pracy i warunki pogodowe. Komputerowi zdarzyło się więc pracować na zewnątrz, kiedy było już ciemno i zimno. Tu przyszło też lekkie zaskoczenie. Bateria, która została odłączona od ładowarki ok. 9.00 rano, o północy miała jeszcze spory zapas energii. Dzięki temu, kiedy mój redakcyjny kolega brał udział w nocnym biegu, ja mogłem ustawić komputer na dachu samochodu i… pisać dalej. Działanie w ciemnościach ułatwiała podświetlana klawiatura, więc przez cały czas miałem pełną kontrolę. Pomimo dużej wilgotności i ciemności rozpoznawanie twarzy działało błyskawicznie, a gładzik działał bardzo precyzyjnie. Skoro przy tym jesteśmy, to tu Huawei bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, ponieważ rzadko zdarza się, że jestem zadowolony z tego, jak producenci wykonują touchpady w laptopach.

Garnitur i tenisówki

Huawei MateBook X Pro może onieśmielać swoim wyglądem i wręcz budzić obawy, czy powinno się go traktować bez należytej staranności. Magnezowa obudowa w kolorze Ink Blue z powłoką soft-touch sprawia, że chce się go dotykać i utrzymywać w czystości. Z drugiej strony kupując flagowy sprzęt, oczekujemy, że będzie nam towarzyszył nawet w trudnych warunkach.

MateBook X Pro, Źródło zdjęć: © materiały partnera
MateBook X Pro
Źródło zdjęć: © materiały partnera

Przez trzy dni mój laptop był narażony na nadmierne nasłonecznienie, błoto, wilgoć i niskie temperatury, ale nie zrobiło to na nim najmniejszego wrażenia.

To trochę tak, jakby wziąć luksusowy samochód terenowy na przejażdżkę do lasu, a następnie umyć go na myjce samoobsługowej i tego samego dnia wyskoczyć wieczorem do eleganckiej restauracji. Taki właśnie jest Huawei MateBook X Pro, który zadowoli najbardziej wymagających profesjonalistów – szczególnie jeśli zajmują się obróbką zdjęć czy wideo.

Materiał powstał przy współpracy z HUAWEI
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.