Mapa wstydu. W tych polskich miastach protestowano przeciwko 5G

Mapa wstydu. W tych polskich miastach protestowano przeciwko 5G24.09.2020 16:12

Mamy kolejne polskie miasto, które wypowiada wojnę 5G. Postanowiliśmy więc stworzyć listę miejscowości, gdzie nowa technologia jest na celowniku. Czasami nawet w dosłownym tego słowa znaczeniu.

Kraśniccy radni uchwalili uchwałę w sprawie rozpatrzenia petycji Stowarzyszenia Koalicja Polska Wolna od 5G - donosi portal krasnik.naszemiasto.pl.

W jej treści czytamy:

wnosimy o to, aby w uchwale Rada Miasta wyraziła negatywne stanowisko wobec: wielokrotnego zwiększenia od 1.1.2020 r. dopuszczalnego poziomu ekspozycji mieszkańców na pole elekromagnetyczne z zakresu mikrofalowego; wprowadzenia standardy 5G bez wcześniejszego zbadania wpływu tej technologii na zdrowie mieszkańców i działanie implantów oraz bez wdrożenia właściwego systemu monitoringu natężenia PEM w środowisku

Tamtejsi radni, tak jak większość przeciwników technologii 5G, nie wie, dlaczego zwiększone zostają normy - mimo że sprawa jest dobrze udokumentowana i wyjaśniona. Co więcej, politycy idą krok dalej. Przeszkadza im nie tylko 5G, ale też… WiFi.

"Kolejne punkty petycji dotyczą wniosku do rady o zlecenie zdemontowania istniejącej sieci WI-Fi w szkołach" - czytamy na portalu.

Petycja została uchwalona, mimo że niektórzy radni zdawali sobie sprawę, że ich głos niewiele znaczy.

  • My nie mamy na to wpływy, te nadajniki i tak będą montowane czy my tego chcemy, czy nie chcemy - mówił radny Jacek Michalczyk.

Jak widać Kraśnik dołączył do niechlubnej listy miast, w których 5G jest niemile widziane. Niestety - miejscowości stale przybywa.

Kazimierz Dolny: "ojczyzna" ruchów przeciwko 5G

Przykład Kazimierza Dolnego jest najbardziej spektakularny, bo w grę wchodziły olbrzymie pieniądze. Było to też jedno z pierwszych miast, które ugięło się pod naciskiem protestujących.

"Miało być miasto przyszłości i technologiczna wizytówka Polski. Pieniądze dało T-Mobile, ale projekt został zawieszony. Mieszkańcy Kazimierza Dolnego zablokowali go z obawy o inwigilację i 5G" - pisał Jakub Wątor na łamach WP Tech.

Projekt wart 10 mln miał sprawić, że miasto stanie się inteligentne. Smart miał być monitoring, parkingi (system miał kontrolować liczbę wolnych miejsc i udrożnić komunikację), oświetlenie (oszczędzające energię w zależności od pory dnia, świateł wokół i liczby osób na chodniku), system miejskich rowerów i czujniki monitorujące zanieczyszczenia powietrza.

Wszystko zmieniło się, gdy prezydentem został wcześniejszy wiceprezydent - Artur Pomianowski. Po objęciu stanowiska stwierdził, że rozumie "głosy obaw, niepewność i wskazywanie minusów". Po raz pierwszy, ale jak się okazało nie ostatni, przeciwnicy 5G odnieśli zwycięstwo.

Gliwice - kuźnia protestujących

Przeciwnicy 5G szybko zaczęli organizować się też w Gliwicach. Powodem był zamiar przeprowadzenia testów technologii. "Natomiast my – bez pytania o zgodę – będziemy smażeni przez mikrofale jak parówki w mikrofalówce" - ostrzegali organizatorzy protestu z jesieni 2018 roku.

Relacja z protestu przeciwko sieci 5G w Gliwicach TELEPOLIS.PL

Protesty się odbyły, ale nie wpłynęły na działalność operatora. Nie da się jednak ukryć, że Gliwice były przykładem, że w obronie przed 5G należy wychodzić na ulice.

Łódź - pierwszy atak w Polsce

Łódź to miasto podzielone pomiędzy Widzew a ŁKS. Ale linia frontu przebiega inaczej w temacie naukowym. Z jednej strony miasto jest entuzjastycznie nastawione do technologii. To właśnie na terenie Politechniki Łódzkiej testowane były rozwiązania związane z 5G.

Z drugiej strony Łódź doczekała się też poważnych przeciwników 5G. To właśnie w Mieście Włókniarzy doszło do pierwszego ataku na infrastrukturę telekomunikacyjną - atak najprawdopodobniej inspirowany był podpaleniami masztów 5G, do jakich dochodziło m.in. w Holandii czy Wielkiej Brytanii.

5G bali się też parafianie kościoła św. Alberta Chmielowskiego na łódzkim Widzewie. W okolicy pojawiły się plakaty wzywające proboszcza do usunięcia z kościelnej wieży nadajników sieci 5G. Co jednak najciekawsze, sporna instalacja znajduje się na świątyni od lat i wcale nie jest nadajnikiem sieci 5G.

Chełm - 45 tys. zł straty

35-letni chełmianin doprowadził do strat oszacowanych łącznie na 45 tysięcy złotych. Mężczyzna nacinał elementy za pomocą piłki do cięcia metalu na przełomie kwietnia. Wprawdzie do ataku na maszt - który, podobnie jak w Łodzi, wcale nie był nadajnikiem 5G - doszło w miejscowości Sielec w gminie Leśniowice, to okolice miasta dały sobie znać. Mieszkańcy zaczęli też wywieszać transparenty, których treść nawoływała do zaprzestania budowy masztów.

Kołobrzeg nie chce WiFi w szkołach

Zanim petycją zajęli się radni z Gliwic, podobną analizowali ci z Kołobrzegu. Postulaty były podobne: stop 5G, stop WiFi w szkołach.

Ale ruch anty5G nie wpływał na polityków tylko w ten sposób. Pod koniec lipca odbyła się manifestacja, w której udział wzięło 70 osób.

Protest przeciwko sieci 5G

Protestujący mieli ze sobą transparenty m.in. z przekreślonym 5G i hasłami, takimi jak: "miasto wolne od 5G", "śmierć 5G", "Polska wolna od 5G", "5G-nie", "dla naszego zdrowia i środowiska, miasto wolne od 5G", a także "5G faluje, śmierci oczekuje, depopulacja społeczności, usmażą nasze wnętrzności".

Podczas protestu obecny był radny miasta Kołobrzeg Łukasz Zięba. Powiedział on w rozmowie z portalem "e-kg.pl", że "trudno dziwić się ludziom, że boją się czegoś, czego nie znają." Według radnego "operatorzy powinni prowadzić kampanie informacyjne" i być może dzięki temu "byłoby wówczas mniej protestów."

Słupsk też boi się 5G i WiFi

Spotkanie było spowodowane przede wszystkim złożoną do Urzędu Miasta w Suwałkach petycją "Koalicji Polska wolna od 5G” w sprawie ochrony zdrowia mieszkańców przed elektroskażeniem - informował na początku września serwis suwalki.info. W Suwałkach również apelowano, aby zrezygnować z sieci WiFi w szkołach.

Co ciekawe, Joanna Adamska, lekarz medycyny pracy, zacytowała rzekome słowa ekspertów (!), według których "wprowadzenie technologii 5G może doprowadzić do wzrostu zachorowań na nowotwory oraz na wycinkę drzew i niszczenie ekosystemu".

Kielce - "nadajniki są szkodliwe"

Mieszkańcy kieleckiego Zagórza protestowali przeciwko planom budowy w ich okolicy masztu 5G. Wśród ich argumentów również była troska o zdrowie.

"Na pewno oddziaływanie, jakie emitują nadajniki jest szkodliwe. Jest to potwierdzone wieloma badaniami i ekspertyzami, którymi również dysponujemy" - mówił PAP Bogusław Pierzak, jeden z protestujących mieszkańców.

Kraków - "Produkcja elektrosmogu"

Kraków wyprzedziłby Łódź w ataku na maszt 5G, ale w porę interweniowała policja. Na jednym z krakowskich osiedli "aktywiści" rozpoczęli - jak to określili - "demontaż nielegalnego masztu telekomunikacyjnego". Akcja została bardzo szybko przerwana przez interwencję lokalnej policji.

Ja nie chcę ani technologii 5G, ani 4G w Polsce, dlatego że ta technologia produkuje elektrosmog. Czyli zabija po prostu ludzi. Tak samo jak smog zabija ludzi, tak samo elektrosmog zabija ludzi - pisał organizator całej akcji.

Opole - komórki wywołują raka

Na początku roku odbył się protest przeciwko wdrożeniu 5G w Opolu. Organizator wykupił nawet reklamę na jednym z bloków. Mieszkańcy walczyli nie tylko z nową technologią. Do sądu trafił wniosek o eksmisję masztów z jednego z wieżowców.

Przez sześć lat tylko w jednym bloku na raka i białaczkę zmarło 11 osób. Wszyscy to mieszkańcy wyższych pięter – argumentowali mieszkańcy, cytowani przez opolską "Wyborczą".

Olkusz: 5G, czyli problemy ze wzrokiem

Grupa 80 mieszkańców Olkusza postanowiła wyrazić swój stanowczy sprzeciw wobec planowanej budowy stacji bazowej telefonii komórkowej w swoim sąsiedztwie.

– Planowana inwestycja znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie domów jednorodzinnych, zamieszkiwanych przez rodziny z małymi dziećmi i osoby starsze, czyli osoby z grupy o podwyższonej wrażliwości na negatywne oddziaływanie promieniowania. Skutkami jego oddziaływania mogą być bóle głowy, kłopoty ze wzrokiem, trudności w koncentracji, bezsenność, zmiany skórne, podrażnienia oczu itd – wyliczają inicjatorzy akcji, cytowani przez przeglad.olkuski.pl.

Bolesławiec - amerykańskie wojsko przemyca 5G

W Bolesławcu protestowano przed… jednostką wojskową. Według organizatora "USA wykorzystuje swoje wojska do sprzedaży nam sprzętu 5G", stąd wybór miejsca. Jak relacjonował serwis istotne.pl, więcej było policjantów niż protestujących.

Chcą zrobić z nas niewolników. Ta technologia jest technologią globalną, która jest nam narzucana. Technologia radiowa, to technologia przestarzała, z dziewiętnastego wieku. A my jesteśmy za technologią światłowodową. Ona nie emituje elektrosmogu – mówił Sławomir Dul, organizator protestu.

Olsztyn boi się o zdrowie

5G obawiano się też w Olsztynie. "Jeśli ten maszt stanie w odległości kilkunastu metrów od domów, to będziemy mówili o kwestiach zdrowotnych" - mówił jeden z mieszkańców.

Przypomnijmy: sieć 5G jest bezpieczna dla ludzi i nie ma związku z koronawirusem. Niestety, protestujący swój cel osiągnęli, skoro dziś przed 5G przestrzegają nawet znani polscy politycy.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.