Maxthon to spyware. Polscy badacze przechwycili utajnioną komunikację z Chinami

Maxthon to spyware. Polscy badacze przechwycili utajnioną komunikację z Chinami14.07.2016 16:28

Na łamach Zaufanej Trzeciej Strony opublikowanoanalizę bezpieczeństwa chińskiej przeglądarki Maxthon, cieszącejsię pewną popularnością także i u nas. Jej autorami sąanalitycy Centrum Operacji Bezpieczeństwa firmy Exatel SA, operatoraspecjalizującego się w usługach telekomunikacyjnych dla biznesu.By nie tracić czasu – jeśli czytacie ten tekst właśnie naMaxthonie, to lepiej przestańcie, usuńcie tę przeglądarkę iznajdźcie sobie coś innego. Maxthon bez wiedzy użytkownikówrozmawia z serwerami w Chinach, wysyłając im całkiem ciekawerzeczy…

Sprawa ujawniona została trochę przypadkiem – wykorzystywanydo monitorowania sieci lokalnej system Fidelis regularnie zgłaszałincydenty polegające na wysyłaniu danych na zewnętrzny serwer poprotokole HTTP i metodą POST, tak jak np. wysyłane są załącznikido webmaili. Odbiorcą był serwer w Pekinie, a dane zawarte były wkilkusetbajtowym pliku o nazwie ueipdata.zip.

Analiza danych z Fidelisa pokazała, że w środku plikuznajdziemy spakowany zipem plik dat.txt. Nie jest to jednak pliktekstowy, wbrew rozszerzeniu, lecz binarny. Deklarowany typ pliku toimage/pjpeg, obrazek. Jak na obrazek jednak charakteryzuje się zbytwysoką entropią – czyli albo był wynikiem pracy generatora liczblosowych, albo szyfrowania. A w samej treści pakietu znajdowała sięciekawa fraza: IllBeVerySurprisedIfThisTurnsUp.

Co jednak to ma wspólnego z Maxthonem? Cóż, w nagłówkupakietów, które wywoływały alarm, znajdowały się pola hostadocelowego i user-agenta. Ten pierwszy to u.dcs.maxthon.com, tendrugi to ciąg jednoznacznie identyfikujący chińską przeglądarkę.Okazało się, że Maxthon był zainstalowany na trzech komputerachpracowników firmy – i bez ich wiedzy takie właśnie pakietyprzesyłał.

Być może to coś całkiem niewinnego jednak, zwykła telemetria,tak powszechna w naszych czasach? Faktycznie, Maxthon oferuje coś onazwie User Experience Improvement Program, w skrócie UEIP. Wedługoficjalnych informacji za zgodą użytkownika dostarcza on twórcomprzeglądarki zanonimizowane dane, mające pomóc w ulepszaniu ichprogramu. Zbierane są informacje o sprzęcie, systemie operacyjnym,ustawieniach Maxthona i ewentualnych błędach w jego działaniu.Oczywiście w każdej chwili można z tego zrezygnować.

Tyle że wcale nie można. Prosty eksperyment – zainstalowanie„na czysto” Maxthona, wyłączenie uczestnictwa w programie UEIPi śledzenie ruchu sieciowego – pokazał, że przełącznikuczestnictwa to zbyteczny wihajster. Przeglądarka wysyła daneregularnie, mimo braku zgody użytkownika.

Specjaliści Exatela wzięli się więc za badanie przesyłanegopliku. Pokrótce – dane szyfrowane są AES-em z użyciemwbudowanego w przeglądarkę klucza, w żaden sposób nieukrytego,poprzez moduł szyfrujący, służący też do szyfrowania plikówkonfiguracyjnych przeglądarki. Wykorzystując stworzoną przezsiebie atrapę modułu szyfrującego, przechwycili szyfrowane przezprzeglądarkę dane.

Na pierwszy rzut oka wydawało się, że w środku są właśniete informacje, które opisano jako gromadzone w ramach UEIP –wersja systemu, przeglądarki, informacje o sprzęcie, ustawieniaitp. Niestety to jednak nie wszystko. Dalej można było znaleźćinformacje o wszystkich stronach odwiedzanych przez użytkownika, atakże pełna lista zainstalowanego na komputerze oprogramowania,wraz z numerami wersji.

Rozmowy Exatela z producentem Maxthona skończyły się bajkami o„dwóch typach programu UEIP” i skierowaniem do politykiprywatności. Nijak nie spróbowano wyjaśnić powodów zbierania takszczegółowych danych. Kolejne wersje przeglądarki wciąż dalejwysyłały kiepsko zaszyfrowane pliki z informacjami o aktywnościużytkowników.

Nie pozostaje nam nic innego, jak uznać przeglądarkę Maxthon zaoprogramowanie szpiegujące użytkowników. Z tego powodu usunęliśmyMaxthona z bazy dobrychprogramów i sugerujemy jej użytkownikom, byusunęli Maxthona z dysku. Zainteresowanych szczegółami analizy technicznej tego spyware odsyłamy do Zaufanej Trzeciej Strony.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.