Microsoft pokazał, że można: Nano Server to Windows odchudzone o 93%

Microsoft pokazał, że można: Nano Server to Windows odchudzone o 93%09.04.2015 16:15

Microsoft coraz bardziej zdaje sobie sprawę z tego, że w erzemasowego wdrażania oprogramowania w chmurach, dostarczanego w lekkichmaszynach wirtualnych i kontenerach, Windows w jego obecnej formiejest niezbyt atrakcyjnym wyborem – i powstaje na niego corazmniej oprogramowania. Pierwszym krokiem ku zmianie tego stanu rzeczybyło wbudowanie podpatrzonych u Linuksa mechanizmówkonteneryzacji do Windows Servera – co jednak w tychkontenerach trzymać? Tu Redmond chce zaoferować system o nazwie NanoServer.

Były czasy, gdy Windows NT mieścił się na kilkunastu dyskietkach1,44 MB, a kompletnemu minimalnemu instalatorowi systemu, wraz zgraficznym interfejsem, wystarczyła jedna dyskietka. Nano Server ażtak mały nie będzie, ale i tak ma zaskoczyć wszystkich. Microsoftwreszcie zdołał zmodularyzować Windows Server do takiego stopnia, żeudało się z jego podstawowych elementów zbudować kompletną platformęuruchomieniową, zawierającą tylko to, co naprawdę niezbędne. Można naniej uruchamiać oprogramowanie napisane w wielu językachprogramowania, dla wielu różnych frameworków – nie tylko .NETMicrosoftu, ale też Javy, JavaScriptu/Node.js czy Pythona/Django. Conajważniejsze, rozmiar wirtualnego dysku z Nano Serverem jest o 93%mniejszy niż standardowego Windows Servera.

Tylko to, co naprawdę niezbędne – co to faktycznie oznacza?Nano Server został całkowicie pozbawiony graficznego interfejsu,instalatora MSI i możliwości uruchamiania 32-bitowego kodu. Nie możnanawet się do niego lokalnie zalogować, ani uzyskać dostępu przezzdalny pulpit. Całe zarządzanie odbywa się zdalnie, przez narzędziaWindows Management Instrumentation i Power Shella. W przyszłości NanoServer uzyska lepsze, webowe mechanizmy konfiguracyjne, obsługęzdalnego transferu plików i zdalnej edycji skryptów.

Okrojenie Nano Servera oznacza też, że praca z nim w środowiskachchmurowych, zarówno produkcyjnych jak i deweloperskich, będzieznacznie wygodniejsza. Ma on otrzymywać o 92% mniej biuletynówbezpieczeństwa, niż normalny Windows Server i przechodzić o 80% mniejrestartów systemu. Mimo tego wszystkiego zachowuje pełnąkompatybilność na poziomie API z innymi wersjami Windows Servera(oczywiście w zakresie możliwym dla pozostawionych komponentów).Programiści zainteresowani Nano Serverem nie powinni się obawiać, żeich aplikacja przypadkiem sięgnie poza ten zakres: nowe Visual Studioma w pełni obsługiwać okrojony system, informując gdy dane wywołanieAPI nie będzie mogło być zrealizowane i pozwalając na zdalnedebugowanie.

Nano Server nie byłby jednak sam w sobie taki interesujący, gdybynie tworzona przez Microsoft infrastruktura, w ramach której możedziałać. Standardowy hiperwizor Windows, Hyper-V, wzbogacił się onową opcję wdrażania kontenerów o pełnej izolacji, gwarantowanejprzez wirtualizację. Kod działający w takim kontenerze, podobnie jakw rozwiązaniach linuksowych, nie może w żaden sposób wpłynąć nasystem operacyjny gospodarza czy inne kontenery. Co więcej, aplikacjepisane z myślą o kontenerach Windows Servera, mogą być bez żadnychmodyfikacji przekształcone w kontenery Hyper-V, pozwalającadministratorom i programistom na bardziej precyzyjne dopasowaniepoziomu upakowania i izolacji w wieloplatformowych środowiskachchmurowych.

Warto też wspomnieć, że kontenery takie są w pełni zgodne zDockerem i jego narzędziami zarządzającymi. Microsoft z tej okazjinie omieszkał przypomnieć,że jest jednym z największych partnerów tego projektu, rozwijającnarzędzia pozwalające wykorzystać go w chmurze Azure i na systemachWindows, a także dostarczając takie rozwiązania, jak .NET dlaLinuksa. Oczywiście sceptycy mogą uważać, że to wszystko Redmond robidla swojej korzyści i wzmocnienia słabej przecież pozycji „okienek”w świecie chmur, ale nawet jeśli i tak jest, to wzmocnienie pozycjiWindows może być dla końcowego użytkownika tylko zaletą –otrzymuje realną alternatywę dla Linuksa.

Więcej na temat tych wszystkich innowacji powiedziane ma byćpodczas tegorocznej konferencji BUILD – nam póki co pozostajeczekać, gdyż niestety Nano Server trafił póki co tylko do nielicznychpartnerów Microsoftu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.