Mobilny Internet Explorer oferuje coraz lepsze wsparcie dla HTML5
Na swoim oficjalnym blogu firma Microsoft chwali się kolejnymi zmianami w mobilnym Internet Explorerze. Przeglądarka zastosowana na platformie Windows Phone początkowo nie oferowała zbyt wiele funkcji, ale z każdym miesiącem jest coraz lepiej, co widać choćby właśnie po tych informacjach. Tym razem zadowoleni będą przede wszystkim wszystkie osoby, jakie choćby sporadycznie wykorzystują smartfon do oglądania filmów umieszczonych na stronach internetowych.
Jedną z najważniejszych zmian jest wprowadzenie pełnej obsługi elementów audio i video ze specyfikacji HTML5. Dzięki temu możliwe jest odtwarzanie materiałów multimedialnych bezpośrednio ze stron internetowych bez użycia jakichkolwiek zamkniętych wtyczek firm trzecich. To faktycznie działa, bo korzystając z najnowszej wersji mobilnego Internet Explorera możemy oglądać filmy na wielu popularnych serwisach, które zdążyły już zapewnić wsparcie dla tych rozwiązań. Dodanie tego typu materiałów jest bardzo proste, pozwala także na skorzystanie z wbudowanego odtwarzacza wyposażonego w przycisku sterujące. Choć domyślnie wideo jest ładowane w ramach przeglądanej strony, istnieje również możliwość jego oglądania w widoku pełnoekranowym za pomocą FullScreen API, także jako widoku domyślnego.
Wyparcie takich rozwiązań jak np. technologii Flash ma w tym przypadku jeszcze jedną zaletę: odtwarzanie materiału wideo za pomocą HTML5 może działać sprawnie nawet na urządzeniach budżetowych wyposażonych jedynie w 512 MB pamięci operacyjnej. To jednak nie koniec zmian. Kolejną z funkcji dodanych do przeglądarki jest obsługa materiałów zaszyfrowanych, a także adaptacyjnego strumieniowania internetowego przy pomocy MPEG-DASH. Co kryje się pod tą nieco skomplikowaną nazwą? Nic innego, jak po prostu możliwość doboru odpowiedniej jakości nagrania w trakcie jego odtwarzania, bez konieczności odświeżania strony. Funkcję tę można przetestować na specjalnej stronie przygotowanej przez firmę Microsoft zawierającej popularny wśród testerów film animowany Big Buck Bunny. Mamy na niej do dyspozycji suwak, który pozwala w locie zmieniać jakość obrazu.
Kolejną zaletą ma być wsparcie dla zewnętrznych napisów zapisywanych przy pomocy W3C TTML Simple Delivery Profile. Również w tym przypadku przygotowana została specjalna strona poglądowa przedstawiająca możliwości tego rozwiązania: widać na niej, że napisy mogą być nanoszone na film na trzy różne sposoby, przełączanie się pomiędzy nimi nie wymaga ponownego uruchamiania strony. Zarówno we wspomnianej notce, jak i na stronach pomocy dla webdeweloperów firma dokładnie informuje, jak należy wdrażać nowoczesne technologie (np. sugerując zastosowanie odtwarzacza dash.js) i czego należy unikać, aby nie doprowadzać do kłopotów z wyświetlaniem.
Mobilny Internet Explorer staje się coraz lepszą przeglądarką, co widać po wdrażaniu kolejnych funkcji i coraz lepszej zgodności ze standardami webowymi. Zdecydowanie nie jest jeszcze przeglądarką idealną, ani nawet liderem w oprogramowaniu mobilnym tego typu, ale przeszedł sporą drogę i trudno Microsoftowi odmówić wysiłku. Istotnym problemem wciąż pozostaje nieprawidłowe rozpoznawanie go przez strony internetowe (często jest traktowany jako przeglądarka desktopowa), oraz niewłaściwe renderowanie czcionek, powodując, że strony stają się nieczytelne. Jak wiemy od końca lipca, korporacja walczy także z tym problemem, co powinno znacznie poprawić komfort korzystania z IE na platformie Windows Phone.