Musk wzywa do regulacji prac nad SI, póki jeszcze jest na to czas

Musk wzywa do regulacji prac nad SI, póki jeszcze jest na to czas18.07.2017 11:18
Mariusz Błoński

Elonowi Muskowi już od dawna nie wystarcza rola przedsiębiorcy odnoszącego sukcesy na nowych rynkach prywatnego przemysłu kosmicznego czy samochodów elektrycznych. Jest on wizjonerem, który oprócz wysyłania ludzi w kosmos, chce także ostrzec ich przed wielkim zagrożeniem, jakiego dopatruje się w sztucznej inteligencji. Musk już wcześniej przed nią ostrzegał, teraz jednak jego głos wybrzmiał mocniej zarówno ze względu na miejsce wypowiedzi, jak i apel do polityków.

Mam kontakt z najnowocześniejszą sztuczną inteligencją i sądzę, że ludzi powinny się jej obawiać. Biję na alarm, ale dopóki ludzie nie zobaczą robotów zabijających ludzi na ulicach, nie będą wiedzieli, co zrobić, bo to wydaje się nierealne, mówił Musk podczas spotkania National Governors Association. To licząca sobie ponad 100 lat organizacja skupiająca gubernatorów amerykańskich stanów, służąca do wypracowywania przez nich wspólnej polityki wewnętrznej oraz koordynowania współpracy międzystanowej.

Musk uważa, że już teraz są potrzebne urzędowe regulacje kwestii związanych ze sztuczną inteligencją. SI to ten rzadki przypadek, gdy trzeba działać proaktywnie, a nie reaktywnie. Jeśli zadziałamy reaktywnie, będzie już za późno, stwierdził biznesmen. Zauważył, że zwykle uchwalanie nowych przepisów czy regulowanie jakiejś gałęzi przemysłu jest reakcją na to, co już się stało. Gdy społeczeństwo domaga się regulacji, bo miało miejsce już wiele niekorzystnych wydarzeń, rządzący uchwalają nowe prawa, a ich stworzenie i wcielenie w życie trwa wiele lat. Tymczasem takie postępowanie w przypadku sztucznej inteligencji jest niewłaściwe, gdyż SI jest zagrożeniem dla istnienia cywilizacji.

Musk oczywiście nie boi się sztucznej inteligencji takiego typu, jaką na co dzień wykorzystują koncerny IT. Google czy Microsoft tworzą wyspecjalizowane algorytmy, które lepiej lub gorzej radzą sobie z konkretnymi zadaniami. Jednak wielu ekspertów, nie tylko Musk, uważa, że rozwój takich wyspecjalizowanych sztucznych inteligencji doprowadzi w końcu do powstania SI o ogólnym przeznaczeniu, która może też posiadać świadomość.

Niedawno naukowcy z Uniwersytetów w Yale i Oxfordzie zapytali czołowych ekspertów zajmujących się sztuczną inteligencją, jak widzą perspektywy jej rozwoju. Po uśrednieniu wyników okazało się, że zdaniem ekspertów istnieje 50% szansy, że w ciągu najbliższych 45 lat SI prześcignie człowieka we wszystkich aspektach inteligencji. Poszczególne pola utracimy na rzecz maszyn jeszcze szybciej. Już do roku 2024 maszyny mają lepiej niż człowiek tłumaczyć pomiędzy językami, do 2027 będą lepszymi kierowcami ciężarówek, a do 2053 staną się lepszymi chirurgami. Około 5% ankietowanych uznało, że taki postęp może mieć dla nas bardzo złe skutki, np. w postaci zagłady ludzkości.

Nie wszyscy jednak podzielają obawy Muska. David Ha, badacz z Google Brain stwierdził, że bardziej niż powstania superinteligentnej SI obawia się, iż zostanie wykorzystana do przykrycia nieetycznych ludzkich zachowań. Francois Chollet, twórca platformy Keras stwierdził zaś, że o ile sztuczna inteligencja może zwiększyć zagrożenie ze strony już istniejących niebezpieczeństw, to nie wiadomo, czy tworzy nowe niebezpieczeństwa.

Czy apel Muska trafi do ludzi, do których powinien? Przekonamy się o tym w przyszłości. Może więc tutaj właśnie otwiera się pole do popisu dla Muska-wizjonera. Skoro zależy mu na regulowaniu prac nad SI, powinien dotrzeć do kręgów zdolnych do napisania projektu ustawy i zachęcenie kongresmenów, którzy jako jedyni mają inicjatywę ustawodawczą, by ją wnieśli pod obrady.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.