Nie skreślajmy AMD – z pomocą Zen i Tajwańczyków „czerwoni” jeszcze powalczą z Intelem

Nie skreślajmy AMD – z pomocą Zen i Tajwańczyków „czerwoni” jeszcze powalczą z Intelem30.12.2014 12:31

Spośród producentów procesorów dziś chyba tylko Intel ma jasną,lub przynajmniej jasno wytyczoną przyszłość. Zamiary pozostałych sątrudne do przewidzenia, pojawiające się doniesienia wzajemnie sobieprzeczą. Najwyraźniej widać to w wypadku AMD, które według wszelkichwcześniejszych raportów miało całkowicie zakończyć współpracę ztajwańskim producentem TSMC i całą produkcję przenieść do GlobalFoundries. Sytuacja rynkowa zrewidowała jednak te założenia. Włoskiserwis Bitsandchips.it dowiedział się, że AMD nie tylko niezerwało z TSMC, ale też jego siłami przedstawi swoje nowe procesory,produkowane w procesie 16 nm i wykorzystujące zupełnie nowe,niepodobne do Bulldozera rdzenie.

Na pewno procesory graficzne od AMD, które zobaczymy w pierwszejpołowie 2015 roku, będą wciąż produkowane w procesie 28 nm. Procesprocesowi jednak nierówny – to co zaoferowało GlobalFoundries,czyli 28 nm SHP (Super High Performance) ma pozwolić na uzyskaniewyższych częstotliwości pracy i mniejszej powierzchni czipu przy tymsamym napięciu. Pozwoli to na obniżenie kosztów produkcji izwiększenie wydajności, mimo że rozmiar tranzystora pozostanie tensam.

Jednak według doniesień Włochów, kolejna generacja GPU, którapojawić miałaby się pod koniec 2015 roku, wykonana będzie w procesie16 nm u TSMC. Podobno za decyzją tą stoją kwestie przede wszystkimlogistyczne: moce produkcyjne w procesie14 nm Global Foundries i Samsunga, który miałby być kolejnymkrokiem dla AMD, są już niemal całkowicie zarezerwowane, zaśTajwańczycy wciąż przyjmują klientów. Co więcej, mimo pewnejminiaturyzacyjnej przewagi procesu Global Foundries i Samsunga, nieprzekłada się ona na wyższą wydajność i niższe zużycie energii. Zdanych dostarczonych przez TSMC wynika, że oba procesy mają być pod tymwzględem porównywalne, ale ich podejście, pozwalające nawykorzystanie nawet 95% tych samych narzędzi co stosowane w procesie20 nm, jest po prostu tańsze.

TSMC: najlepsza oferta produkcji dla tych, co liczą się z pieniędzmi?
TSMC: najlepsza oferta produkcji dla tych, co liczą się z pieniędzmi?

Warto tu zaznaczyć, że wszyscy producenci ścigają się tu do tejsamej konstrukcji tranzystora – FinFET, w której kanał, źródłoi dren są odseparowane od niedomieszkowanego podłoża, a prądy upływuznacznie ograniczone. Do tej pory liderem tu jest Intel, ze swoimitranzystorami Tri-Gate i opracowywanym procesem10 nm, ale jego przewaga nad konkurencją topnieje. TSMC wraz zkonsorcjum ARM obiecują przedstawić wykorzystujące tranzystoryFinFET+ pierwsze czipy w procesie 10 nm już pod koniec 2015 roku, ijeśli obietnicy dotrzymają, to oznacza to koniec dotychczasowejprzewagi Intela na polu miniaturyzacji.

Intel wciąż jest liderem miniaturyzacji, ale na jak długo?
Intel wciąż jest liderem miniaturyzacji, ale na jak długo?

Wrócmy jednak do AMD – proces 16 nm od TSMC miałby zostaćwykorzystany nie tylko w produkcji GPU, ale też nowych APU i CPU,wykorzystujących mikroarchitekturę x86 o nazwie Zen. Jest to pierwszarealna innowacja w AMD od czasów wprowadzenia rdzenia Bulldozer:Piledriver, Steamroller, a nawet zapowiadany na przyszły rokExcavator, są jedynie stopniowymi ulepszeniami oryginalnejkonstrukcji, wciąż niedomagającymi pod względem wydajności wporównaniu do rdzeni oferowanych przez Intela. O Zen do tej poryprawie nic nie wiadomo, oprócz tego, że zostanie zaprezentowana wrazz mikroarchitekturą K12 dla urządzeń z procesorami ARM. Spodziewaćsię można też porzuceniajednowątkowości w rdzeniach na rzecz czegoś podobnego doHyperThreadingu w procesorach Intela, a nawet zapożyczenia pomysłuNvidii na architekturę 4+1, gdzie czterem wydajnym rdzeniomtowarzyszy jeden mniejszy, lekki rdzeń, przeznaczony do realizacjilekkich obciążeń roboczych przy minimalnym zużyciu energii.

Raczej nie należy się jednak spodziewać w Zen jakiegoś skokuliczby rdzeni – maksymalnie osiem rdzeni, pogrupowanych wmoduły po dwa, powinno pozostać standardem, pozwalając AMD w miaręłatwo przygotować modele procesorów dla różnych segmentów rynku.Niedobór liczby rdzeni nigdy zresztą przecież nie był problemem„czerwonych”, lecz mierna wydajność poszczególnych znich. Z tanimi, znacznie wydajniejszymi procesorami, wykonanymi wprocesie 16 nm, AMD miałoby realną szansę odzyskać choć część rynkukomputerów desktopowych, dziś niemal w całości kontrolowanego przezIntela.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.