Nie Windows 8, nie urządzenia mobilne, lecz kres prawa Moore'a podkopuje branżę PC?

Nie Windows 8, nie urządzenia mobilne, lecz kres prawa Moore'a podkopuje branżę PC?10.04.2013 10:33

Gdzie są granice miniaturyzacji układów półprzewodnikowych?To pytanie o kolosalnym dla branży IT znaczeniu – od odpowiedzi nanie zależy możliwość dalszego utrzymania wzrostu mocyobliczeniowej dla klasycznych architektur mikroprocesorowych.Sformułowane przez Gordona Moore'a, założyciela Intela prawoempiryczne głosiło że opłacalna do zastosowania liczbatranzystorów w czipie rośnie wykładniczo, podwajając się wrównych okresach czasu. O zmierzchu ważności tego prawa mówi sięjuż od lat (wśród przekonanych o rychłym kresie jegoobowiązywania jest też sam Moore), ale pomimo kilkukrotnie jużwytyczanych dat (m.in. rok 2006 i 2009), kolejne przełomy wtechnologiach produkcji wciąż pozwalały nam wywinąć się przedtym symbolicznym końcem pewnej epoki.W zeszłym roku słynny fizyk Michio Kaku wypowiedział się wkwestii obowiązywania prawa Moore'a. Jego zdaniem zostało nam może10 lat rozwoju klasycznej architektury, a potem trzeba będzie zacząćmyśleć o erze post-krzemowej. Winę ponoszą oczywiście efektykwantowe, coraz dotkliwiej zaburzające działanie tradycyjnycharchitektur, w miarę jak przekraczamy kolejne graniceminiaturyzacji. [yt=http://www.youtube.com/watch?v=bm6ScvNygUU]Kaku może być jednak optymistą. Niedawno w tej sprawiewypowiedział się główny architekt AMD, John Gustafson, wedługktórego koniec już się rozpoczął. Problem tkwi nie tylko wograniczeniach technicznych, ale przede wszystkim ekonomicznych:Gustafson podkreśla, że prawie Moore'a nie chodzi o maksymalnąmożliwą do umieszczenia w czipie liczbę tranzystorów, lecz oliczbę opłacalną do umieszczenia. Gdy AMD rozpoczęło prace nadprzejściem z procesu technologicznego 28 nm (używanego już wprocesorach Radeonów z serii HD7000) na 20 nm, okazało się, żezwiększanie gęstości tranzystorów na krzemowej płytce przestajemieć sens.Jeśli wydrukujesz zbyt mało tranzystorów, twój czip będziekosztował zbyt wiele w przeliczeniu na tranzystor, ale jeśliwydrukujesz zbyt wiele tranzystorów, będzie tak samo. Czekaliśmyna przejście z technologii 28 nm na 20 nm, okazało się, żezajmuje to znacznie dłużej, niż prawo Moore'a przewidywało –stwierdziłGustafson.[img=moorelaw]Oczywiście jest to opinia z AMD,firmy mającej od dawna problemy z nadążeniem za Intelem wminiaturyzacyjnym wyścigu. Szukająca możliwości przejścia naproces 20 nm firma z Sunnyvale musi z zakłopotaniem patrzeć naIntela, przygotowującego się do produkcji swoich procesorów w architekturze Haswell w technologii 22 nm i zapowiadającego na kolejne lata architektury Broadwell, Skylake i Skymont,realizowane odpowiednio w procesach 14 i 10 nm.Nie wiadomo jednak, co taknaprawdę te architektury miałyby przynieść: czy możliwe jestdzięki nim zwiększenie samej mocy obliczeniowej? Coraz więcejekspertów zaczyna w to wątpić. Na przykład Linley Gwennap, głównyanalityk Linley Group, stwierdził,że wzrost wydajności czipów Intela odbywa się teraz w żółwimtempie. Nawet uwzględniając pewien przyrost dzięki nowym układom Sandy Bridge, między 2009 a 2012 rokiem wydajnośćdesktopów wzrosła o 10 procent, zaś laptopów o 16 procent. Tomarny wynik w porównaniu do 60 procent rocznie, jakimi cieszyliśmysię w starych dobrych czasach – podsumowałanalityk.Co gorsza, zdaniem Linleya, towłaśnie kres prawa Moore'a, a nie jakieś bajki o urządzeniachmobilnych, niszczą branżę PC. Przeciętny użytkownik, który niegra w Crysisa 3 ani nie montuje wideo FullHD, nie jest w staniezauważyć różnicy między sprzętem z Core 2 Duo, a Core i7.Benchmarki mogą pokazywać sobie wzrosty szybkości, ale gdzie tenwzrost mamy odczuć – przy wysyłaniu e-maila, pisaniu pracy wWordzie czy oglądaniu śmiesznych obrazków na Facebooku? A skororóżnicy odczuć nie można, to powodów, by kupować nowy komputerjest coraz mniej, nawet nowe Windows 8 tu może nie wystarczyć.W tej sytuacji niemal 20miliardów dolarów, jakie Intel zainwestował w opracowanie nowychmetod fotolitografii, niezbędnych do produkcji czipów warchitekturach Broadwell, może okazać się zmarnowanymi pieniędzmi.Jak branża PC poradzi sobie z sytuacją, w której ludzie będąkupowali nowe komputery nie co 2-3 lata, ale co 10 lat?

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.