Nie zapłacisz za YouTube? Paywall Cię do tego zmusi

Nie zapłacisz za YouTube? Paywall Cię do tego zmusi09.04.2015 10:06
Redakcja

Już za kilka miesięcy w serwisie YouTube pojawi się opcja umożliwiająca wykupienie konta premium. To nie żart, Google szuka nowych sposobów na zarabianie i chyba każdy się zgodzi, że kiedyś musiało się to stać. Na szczęście wprowadzenie abonamentu nie uderzy zbyt mocno w użytkowników, którzy preferują dostęp darmowy. Będzie on nadal dostępny na dotychczasowych zasadach, do czasu.

Informacje o zmianach otrzymują już twórcy filmów. Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem Google, zmiany w przepisach wejdą w życie jeszcze w tym roku. Oglądający będą mogli zapłacić abonament, dzięki czemu zobaczą filmy bez jakichkolwiek reklam. Najprawdopodobniej dzięki opłacie możliwe będzie również oglądanie w trybie offline na urządzeniach mobilnych po ich wcześniejszym pobraniu. Wielkość abonamentu nie jest jeszcze znana, choć nieoficjalne szacunki mówią o 10 dolarach na miesiąc. Przeciwnicy opłat nie powinni się martwić, serwis nadal będzie dostępny w formie znanej do tej pory… o ile zdecyduje tak twórca filmu.

Oferta może zainteresować przede wszystkim osoby, które zarabiają na YouTube. Oprócz zysków z reklam jakie otrzymują obecnie, będą zarabiać także na subskrypcji, z której zgarną 55%. Oczywiście wszystko zależy od tego, ile osób z abonamentem obejrzy nasze filmy i ile czasu spędzi na naszym kanale. Do tej optymistycznie wyglądającej liczby należy więc podchodzić z rezerwą.

Szacuje się, że od 50 do nawet 80% oglądających używa oprogramowania do blokowania reklam. Po co mieliby więc płacić, skoro już teraz oglądają filmy bez jakichkolwiek natręctw? Tutaj do akcji wkracza wspomniany paywall. Dla oglądających istotne jest to, że twórcy filmów będą mogli je ograniczyć jedynie do osób, które posiadają płatny abonament. Niektóre z materiałów staną się więc niedostępne dla użytkowników, którzy nie chcą płacić. Oferta może więc zainteresować znacznie więcej internautów, niż mogłoby się wydawać. Rzecz jasna będą oni mogli również zmienić używany serwis i obserwowane kanały na inne, dostępne za darmo.

Serwis YouTube znamy wszyscy, nie każdy jednak wie, że początkowo nie był to projekt Google. Największa na świecie baza filmów powstała w 2005 roku, a rok później została przejęta przez giganta za kwotę 1,65 miliarda dolarów. Dziewięć lat później sytuacja jest patowa: YouTube wciąż przynosi straty, pomimo, że ma ponad miliard aktywnych użytkowników, a w ciągu miesiąca oglądają oni sześć miliardów filmów. Wynika to z gigantycznych kosztów całej infrastruktury, jaka stoi za serwisem. Szacuje się, że w każdej minucie przesyłane na serwery Google jest około 100 godzin kolejnych filmów. To wymaga sprzętu, energii i bardzo dobrych łączy, nie są one natomiast darmowe.

Szukanie nowych sposobów zarobku nie dziwi. Choć YouTube jest obecnie liderem pod względem liczby użytkowników, nie przekłada się to na zarobki. Konkurencja w postaci np. Netfliksa depcze po piętach. Poważnym problemem jest również Facebook, który wyraźnie promuje filmy umieszczone na swoich serwerach i w ostatnim czasie umożliwił ich osadzanie na zewnętrznych stronach internetowych.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.