Niemcy żądają od Google algorytmu działania wyszukiwarki

Niemcy żądają od Google algorytmu działania wyszukiwarki17.09.2014 09:47
Redakcja

Amerykańska korporacja Google ma w Europie coraz poważniejsze problemy. Jej udział na rynku wielu usług, a także swoisty monopol w dziedzinie oferowania użytkownikom wyszukiwarki internetowej zwraca uwagę kolejnych państw. Z niecodziennym żądaniem do firmy zwrócili się Niemcy. Żądają oni bowiem… ujawienia algorytmu działania wyszukiwarki Google, a więc tego, co stanowi o jej sile i od lat przyczynia się do wzmacniania potęgi firmy generując astronomiczne zyski.

Jak donosi Financial Times, żądaniem do korporacji zwróciła się bezpośrednio niemiecki minister sprawiedliwości, Heiko Maas. Celem takiego działania ma być zwiększenie przejrzystości firmy. Niemcy są bardzo niezadowoleni z działań Google w Europie i sposobu działania wyszukiwarki. Ujawnienie ministerstwu algorytmu ma pozwolić na jego przebadanie, w celu lepszej ochrony konsumentów i ich praw. Nie jest to bez znaczenia, bo wyszukiwarka ma taką siłę przebicia, że nie tylko dla wielu osób stanowi „jedyne” źródło informacji, ale potrafi również kreować potrzeby i znaleźć sposoby na ich zaspokojenie. To realny wpływ na całą gospodarkę. Już w 2010 roku Bruksela wszczęła przeciwko Google proces, oskarżając firmę o faworyzowanie własnych usług np. tej odpowiadającej za podróże lotnicze.

Czy Google może udostępnić swój algorytm wyszukiwania? Wydaje się, że na coś takiego nie ma żadnych szans. Gigant zarabia rocznie około 60 miliardów dolarów, z czego większość to system reklamowy, mocno powiązany z wyszukiwaniem i oparty na dostosowywaniu ofert do tego, czego szuka użytkownik. Zdradzenie algorytmu mogłoby doprowadzić do jego wycieku, a co za tym idzie, wykorzystania przez konkurencję, a także dopasowywania stron do jego działania, co kompletnie zaburzyłoby wyniki. W dłuższej perspektywie mogłoby to oznaczać nawet detronizację Google. Nie będzie więc nic dziwnego w tym, że firma nie będzie chciała współpracować w tej sprawie i swoich rozwiązań będzie bronić tak długo, jak to tylko możliwe. O ile w lutym poszła na ustępstwa we wspomnianej sprawie konkurencyjności, o tyle tutaj raczej nie można spodziewać się ustąpienia pola europejskim urzędnikom.

Walka ta może być jednak trudna, bo Unia Europejska już od jakiegoś czasu stara się przerwać hegemonię amerykańskiej korporacji. O problemie świadczy choćby udział wyszukiwarek na Starym Kontynencie: według Wall Street Journal, Google obsługuje aż 90% wyszukiwań… to nawet więcej, niż 68% na jego rodzimym, amerykańskim rynku. To pozwala wyraźnie wpływać na obywateli UE, tym bardziej, że nikt nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić braku wpływów rządu USA na działania Google. Pewien sukces już udało się osiągnąć: w maju firma przegrała proces o prawo do bycia zapomnianym. Obecnie wiele osób może wysłać odpowiedni formularz, po czym wyniki wyszukiwarki odwołujące się do niej zostaną usunięte.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.