Nintendo zwalcza pirackie ROM-y i emulatory. Sentymenty jednak się nie opłacają

Nintendo zwalcza pirackie ROM-y i emulatory. Sentymenty jednak się nie opłacają23.07.2018 17:13

Nintendo jest firmą, która miała ogromny wpływ na historię gier komputerowych, a wiele jej produktów sprzed lat cieszy się zainteresowaniem do dziś. Jednak sentyment do starych konsol i gier, który często prowadzi do powstania wspaniałych projektów i archiwów, wiąże się niekiedy z naruszaniem praw autorskich, czego Nintendo tolerować nie zamierza. Do sądu wpłynął pozew przeciwko twórcy dwóch repozytoriów z ROM-ami ze starymi grami. Ponadto Nintendo stara się, by GitHub przestał świadczyć usługi dla deweloperów emulatora konsoli przenośnej Game Boy Advance.

Na celowniku prawników Nintendo znalazł się domniemany operator popularnych stron LoveROMS.com i LoveRETRO.co, na których można znaleźć ROM-y z klasycznymi grami. Nintendo oskarża Jacoba Mathiasa i jego firmę Mathias Designs LLC o narażenie na straty sięgające potencjalnie milionów dolarów. W chwili pisania artykułu strona LoveRETRO.co była wyłączona, z LoveROMS.com zaś usunięte zostały wszystkie pozycje wydane przez Nintendo. Pozew został złożony w sądzie federalnym w stanie Arizona. Mathias został oskarżony o rozpowszechnianie nieautoryzowanych kopii gier Nintendo na skalę komercyjną, bez pozwolenia wydawcy. Na stronach znajdowało się także oprogramowanie używające zastrzeżonych znaków i postaci Nintendo. W oczach prawników Nintendo nie są to projekty hobbistyczne, ale przemysłowe piractwo i nierówna konkurencja.

Dla miłośników starych gier nie jest to dobra wiadomość. Straciliśmy w ten sposób jedyną możliwość zagrania w wiele tytułów, których dziś już nie da się kupić, nie wspominając już o sprawnym sprzęcie, zdolnym do uruchomienia tych gier. Niektórzy wydawcy, którzy nie zakończyli jeszcze działalności, nie mają nic przeciwko dostępności starych ROM-ów i emulatorów, ale Nintendo stara się bronić swojej własności intelektualnej na różnych frontach.

Nintendo domaga się rekompensaty wysokości 150 tys. dolarów za każdą z gier i nawet 2 milionów dolarów za każde naruszenie praw do znaku towarowego. Biorąc pod uwagę, że w repozytorium znajdowało się ponad 140 gier Nintendo i 40 znaków, Mathiasowi grozi ogromna kara. Pozywający chcą także przejąć domeny i uzyskać informacje o źródłach pirackich ROM-ów.

Nintendo walczy też na froncie emulatorów. Same emulatory nie są zagrożone – to w końcu często projekty edukacyjne albo mające na celu zachowanie kompatybilności. Jeśli jednak emulator daje łatwy dostęp do repozytorium z nieautoryzowanymi kopiami gier, można spodziewać się problemów. Z GitHuba znikło repozytorium emulatora Game Boy Advance, napisanego w JavaScripcie, który dawał taką możliwość, przez co wprost naruszał prawa autorskie Nintendo. Oprogramowanie naruszało też zasady korzystania z GitHuba, umożliwiając zagranie między innymi w Advance Wars, Dragon Ball Z, Super Mario Advance, Pokémon Mystery Dungeon i Legend of Zelda. Nintendo rozważa podjęcie działań prawnych także przeciwko autorom emulatora.

Nintendo ma pełne prawo do takich działań, ale nie należy spodziewać się entuzjazmu w społeczności miłośników retro-grania. Działających konsol i nośników jest coraz mniej, a takie projekty to często jedyna szansa na zapoznanie się z tytułami z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.