Nowy mBank — intrygujący eksperyment w finansach
mBank - pierwszy polski bank internetowy, zapowiada rewolucję w finansach. Pod koniec 2012 roku ma wystartować Nowy mBank, który ma być odpowiedzią na zmiany w internecie, jakie zaszły na przestrzeni ostatnich lat
mBank ruszył niespełna dwanaście lat temu, w czasie gdy nikt jeszcze nie słyszał o MySpace, Facebooku czy Twitterze. Mało osób było skorych do zakupów w sieci. Dziś jednak sytuacja jest inna. Wszyscy dzielą się ze wszystkimi. Mark Zuckerberg realizuje swój projekt stworzenia grafu społecznego, a internauci dokonują milionów transakcji każdego dnia. Jednym z miejsc, gdzie z pewnością jeszcze internetowy szał nie dotarł jest sektor bankowy. Wprawdzie mamy do czynienia z ewolucją sposobów płatności, są karty zbliżeniowe, powstały systemy natychmiastowych przelewów a niektóre banki dają możliwość płacenia bezpośrednio rachunków za np. telewizję. Ale jakby wyglądał bank, który od początku do końca stworzony został w erze serwisów społecznościowych?
Dlatego pod koniec tego roku ma zostać uruchomiony „Nowy mBank”, który według zapewnień twórców ma być odpowiedzią na zmieniające się trendy w internecie. Twórcy chcą zawrzeć ofertę mBanku w 6 punktach. Intuicyjny interfejs - zbudowany w oparciu HTML5, dynamiczne grafiki czy lepsze wykorzystanie kanałów audio i wideo. Nowy mBank ma dać możliwość pełnego zarządzania finansami osobistymi, klient ma mieć możliwość wygenerowania przystępnych raportów, a także konsultacji z doradcami inwestycyjnymi. Ci ostatni mają również asystować klientowi, gdy ten będzie przeprowadzał bardziej skomplikowane operacje - bez dodatkowych kosztów.
Czwarty punkt z pewnością podniesie niektórym osobom ciśnienie ;) Nowy mBank ma być zintegrowany z Facebookiem. Dzięki platformie społecznościowej bank będzie chciał poznać trendy i wymagania swojego klienta. Gdy ten będzie miał bank w swoich znajomych, będzie mógł mu zaoferować spersonalizowane oferty. Poprzez Facebooka klient będzie mógł również skorzystać z programów rabatowych przygotowanych przez swoich partnerów. Bank chce rozbudowywać również swoją platformę dostępną dla smartfonów i tabletów.
Co ciekawe podobne rozwiązanie szykuje nie tylko mBank. Również klienci Alior Banku za około dwa miesiące będą mogli skorzystać z usługi Alior Sync. Klienci Alior Sync mają być obsługiwani w wirtualnym oddziale, dzięki wideokonferencjom. Podobnie jak Nowy mBank, Sync ma dawać dostęp do swojej oferty z wykorzystaniem sieci społecznościowych. Rewolucja w bankowości czai się za rogiem, pytanie tylko ile osób zechce do niej dołączyć?
Ciekawe kto z obecnych czytelników i równocześnie klientów banków internetowych poczuł się staro po przeczytaniu ostatnich akapitów? ;) Ja przez chwilę tak. Facebook nadal nie będzie wiedział szczegółów na temat zasobności naszych portfeli, ale będzie wiedział co i gdzie kupujemy. W połączeniu z informacjami z innych serwisów internetowych możliwe stanie się stworzenie pełnego profilu konsumenta. Z drugiej strony teraz to banki będą przychodziły do klientów a nie na odwrót.
A co z klientami, którym rewolucja społecznościowa jest obca? Trudno sobie wyobrazić aby Alior oraz mBank w obecnym kształcie całkowicie zniknęły z rynku. Przynajmniej w najbliższym czasie. Jak zastrzega BRE Bank, stary mBank ma zniknąć z rynku, ale dopiero w momencie, gdy klienci przejdą już do jego nowej formy.