Oakley Prizm Gaming. Okulary nie tylko do grania (recenzja)

Oakley Prizm Gaming. Okulary nie tylko do grania (recenzja)12.03.2021 17:49
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
Artykuł sponsorowany

Idea "okularów gamingowych" może wydać się na pierwszy rzut oka albo lekko niedorzeczna albo jakimś skokiem na wykorzystanie mody na produkty "gamingowe". Soczewki Oakley Prizm Gaming wbrew jednak pozorom nie są skierowane tylko dla graczy, streamerów czy e-sportowców - choć jako takie są reklamowane. Spędziłem niedawno trochę czasu z tymi okularami i mam w związku z tym kilka spostrzeżeń - które tyczą się nie tylko czasu spędzonego na graniu, ale i codziennych czynności w pracy przed komputerem.

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Oakley Prizm Gaming to specjalne soczewki ochronne, których głównym celem jest redukcja światła niebieskiego. Jak wiadomo przy dłuższych posiedzeniach przed różnego typu ekranami - bywa ono męczące dla wzroku, szczególnie w późnych godzinach wieczornych.

Prizm Gaming można używać z wieloma typami oprawek, a także poza "zerówkami" zamówić je w formie szkieł korekcyjnych dopasowanych do naszej wady wzroku. Żółty filtr jest tutaj dość subtelnie wyglądający i na pewno nie pstrokaty, jak duża część "gamingowych" akcesoriów.

Oprócz redukcji światła niebieskiego o 40 proc. w zakresie od 380 do 500 nm, mają one percepcyjnie zwiększyć poczucie ostrości i pogłębić kontrast, a ich oprawki nie powinny zawadzać przy większości słuchawek dla graczy.

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

To wszystko wyżej to teoria. A jak to się ma w praktyce? No to powiem, że nosząc je czułem się, jakbym włączył Dolby Vision i tryb "Ciepły 2" w telewizorze. Całkiem fajne uczucie.

Biel już nie była taka oślepiająca, co przy jasnych ekranach niektórych laptopów (np. Surface Laptop 2, który posiadam) może być na dłuższą metę bardzo przydatne - mówię o takich z maksymalną jasnością powyżej 400 cd/m2.

Akurat do codziennej pracy, czyli w moim przypadku pisania, korzystam z programu z wyłącznie białym tłem i czarnym tekstem, z niewidocznym interfejsem. No i w takim scenariuszu faktycznie się to sprawdza.

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Odnośnie grania, to tutaj powiem, że również przyjemnie się z nich korzysta. W żaden sposób nie czynią cię lepszym graczem, ale mogą sprawić, że dłuższe posiedzenia będą przyjemniejsze, czy też zmniejszą poczucie zmęczenia wieczorem. A jak wszyscy wiemy to właśnie wtedy najchętniej wyłaniają się gracze.

Pozytywne efekty odczuwalne są przede wszystkim w grach z dużą ilością tekstu i tam gdzie interfejs ma dużo jaskrawych czy kontrastujących elementów. Okulary są bardziej skierowane do graczy PC-towych - ja najczęściej gram na telewizorze OLED na Xbox Series X, no i osobiście mam też taki dylemat, czy w takich okularach nie burzę sobie artystycznych intencji twórców gier.

[1/2]
[2/2]

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Na PC korzyści z tych okularów będzie więcej - porządny HDR czy kontrast i czerń z prawdziwego zdarzenia, a także ekrany OLED to nadal mimo wszystko rzadkość. A tak Prizm Gaming może sprawić, że ta szarość z monitora VA będzie jednak wyglądać trochę bardziej czarno, a i bardziej odczujemy kontrast na ekranie. Efekt jest raczej jednak subtelny i nieinwazyjny.

Ogólnie uważam, że Oakley Prizm Gaming z racji ceny nieodbiegającej od "standardowych" okularów premium (czyli oprawki 350-750 zł i całość z soczewkami to 1200-1500 zł) i nieinwazyjnego wyglądu z możliwością dopasowania i szkieł i oprawek - mogą być traktowane nie tylko jako "gamingowe okulary", ale po prostu "normalne okulary" z kilkoma bonusami, które odciążą nas wzrok.

Plusy
  • Dobra cena/jakość
  • Pozwalają na dłuższe posiedzenia wieczorem bez uczucia zmęczenia
  • Nie tylko dla graczy
  • Nieinwazyjny, stylowy design
Minusy
  • Efekty są bardziej subtelne niż rewolucyjne
Artykuł sponsorowany
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.