Okradli ją "na zdalny pulpit". To bank pokryje straty

Okradli ją "na zdalny pulpit". To bank pokryje straty24.03.2023 13:25
Praca przy komputerze. Laptop wystarczy
Źródło zdjęć: © Pixabay

Cyberprzestępcy w Polsce to prawdziwa plaga. Częstym zabiegiem, który stosują, jest podszywanie się pod bank w celu uzyskania dostępu do bankowości elektronicznej. Okazuje się, że nie zawsze klient banku jest na pozycji straconej. Potwierdza to wyrok sądu.

Telefony, w których oszuści podszywają się pod bank, stają się w Polsce niestety codziennością. Spoofing telefoniczny kwitnie i trudno się przed nim chronić. Kolejne osoby nabierają się na działania cyberprzestępców, którzy stosują coraz bardziej wyrafinowane metody. Często informujemy o takich sytuacjach, by ostrzec jak największą liczbę osób przed ryzykiem utraty środków przez nieuwagę.

O jednej ze spraw napisał serwis niebezpiecznik.pl. Chodzi o sytuację, w której kobieta padła ofiarą oszustwa na zdalny pulpit. Sytuacja przebiegała według klasycznego scenariusza stosowanego podczas spoofingu telefonicznego. Ofiara przestępców była przekonana, że rozmawia z pracownikami banku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić mobilny monitor LG gram +view?

Najpierw rozmowę z przyszłą ofiarą prowadziła kobieta, która znała jej dane osobowe i dopytywała o ostatnie zakupy dokonane w sieci z użyciem karty płatniczej. Gdy rzekoma pracownica banku otrzymała potwierdzenie, że niedawno dokonywano zakupów z użyciem tej metody płatności, poinformowała, że doszło do oszustwa i konieczne jest przekierowanie rozmowy do działu bezpieczeństwa.

"Ekspert" do spraw cyberbezpieczeństwa zalecił klientce banku zainstalowanie aplikacji QuickSupport. Umożliwiło to oszustom pozyskanie dostępu do telefonu kobiety, a co za tym idzie - do konta bankowego. W ten sposób oszuści wyprowadzili z konta 34 tysiące złotych przez transakcje kartą płatniczą i 4,6 tys. zł w formie przelewu zagranicznego. Udało się zatrzymać tylko jeden przelew na kwotę 5 tys. zł. Oprócz tego na dane klientki zaciągnięto pożyczkę na kwotę 99,75 tys. zł, która wiązała się z koniecznością spłaty ponad 174 tys. zł.

Okazało się, że o ile dopuszczenie cyberprzestępców do konta to niedbalstwo ze strony właścicielki konta i pieniędzy, które wyprowadzono w formie przelewów i transakcji kobieta raczej nie odzyska, o tyle sytuacja z pożyczką wygląda inaczej.

Właścicielka konta pozwała bank w sprawie unieważnienia umowy pożyczki i sąd przyznał jej rację. Okazało się, że o ile zaniedbanie kwestii bezpieczeństwa w postaci zainstalowania aplikacji, która umożliwia dostęp do konta, to jedno, a udzielenie pożyczki oszustwom to co innego. Sąd w sprawie oznaczonej jako sygn. akt. I C 536/21 uznał, że oszuści nie okradli właścicielki banku, tylko wykorzystali jej konto jako "techniczne", by przeprowadzić przestępcze wyłudzenie środków pieniężnych od banku.

Niebezpiecznik zaznacza, że nie jest to jedyna tego typu sytuacja. Sąd Rejonowy w Sosnowcu wydał podobny wyrok w 2022 r. w sprawie umowy pożyczki zaciągniętej przez przestępców w ING Banku Śląskim.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.