Opole: mieszkańcy bloku ze stacją bazową Play chcą jej usunięcia. Obawiają się nowotworów
Do sądu w Opolu trafił wniosek o eksmisję stacji bazowej telefonii komórkowej znajdującej się na dachu dwóch wieżowców przy pl. Piłsudskiego w Opolu, pisze Gazeta Wyborcza. Mieszkańcy obawiają się chorób nowotworowych, a na dowód przedstawiają przerażającą statystykę.
Jak podaje GW, Play ustawił kontrowersyjny nadajnik w 2013 roku. Od tamtej pory, jak twierdzą mieszkańcy, aż 11 osób zmarło na raka lub białaczkę, a kolejne zmagają się aktualnie z rozmaitymi chorobami. Nie tylko nowotworowymi, ale także niedoczynnością tarczycy, nadciśnieniem czy bezsennością. Wspólny wykładnik jest jeden: wszyscy mieszkają na wyższych kondygnacjach budynku, od ósmego aż do ostatniego, czternastego piętra.
Jolanta Łojewska, mieszkanka wieżowca, opisuje historię 75-letniej pani Zofii, która przez problemy zdrowotne została zmuszona do przeprowadzki. – Mówiła, że nie może spać, w mieszkaniu słychać hałas pracującej stacji. Te wszystkie urządzenia są dokładnie nad jej głową – relacjonuje Łojewska. – Nie sposób zliczyć, ile osób wyprowadziło się w ostatnim czasie – dodaje.
Niekończąca się batalia sądowa
Historia samej stacji bazowej Play jest kontrowersyjna. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego uznał ją za samowolę budowlaną, gdyż spółka P4 wystąpiła jedynie o zgodę na ustawienie instalacji elektrycznej, a nie kompletnej stacji nadawczej z antenami i modułem sterowania. Mieszkańcy przekonują, że do końca nikt nie chciał powiedzieć im prawdy.
Rozegrała się (i rozgrywa) wieloetapowa batalia sądowa. Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Opolu nakazał rozbiórkę stacji, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny decyzję tę uchylił. Play wniósł do Naczelnego Sądu Administracyjnego o kasację, jednak wniosek został oddalony, po czym spółdzielnia rozwiązała umowę ze spółką P4 i jako kolejny podmiot nakazała rozbiórkę. Do tej jednak ponownie nie doszło.
Na szczeblu powiatowym zażądano od P4 przedstawienia dokumentów pozwalających na legalizację budowy. Spółka otrzymała czas do końca 2019 roku.
Norma promieniowania
Cytowana wcześniej Łojewska na dowód szkodliwości instalacji Play przedstawia wyniki pomiarów miernikiem promieniowania elektromagnetycznego, choć robi przy tym istotny błąd. Norma w Polsce to 0,1 W/m², czyli 100 tys. mikrowatów, a nie 10 mikrowatów jak wskazuje Gazeta Wyborcza. To podważa dalszą podstawę wnioskowania lokatorki, która prowadzi do opinii, że 1,8 tys. mikrowatów zmierzone na ósmym piętrze feralnego wieżowca (najwyższa wartość promieniowania w całym budynku) to jakiś absurdalnie wysoki odczyt.
Niepokój lokatorów jest zrozumiały, pomimo że nie da się jednoznacznie powiązać nowotworów z pracą stacji bazowej. Sam hałas jest zapewne bardzo irytujący.