Oto "grzybowy komputer". Tego jeszcze nie było

Oto "grzybowy komputer". Tego jeszcze nie było07.03.2023 13:24
"Grzybowy komputer" naukowców z UWE Bristol
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Andrew Adamatzky

Naukowcy z University of the West of England ogłosili sukces. Udało im się opracować działający komputer, którego podstawowe obwody logiczne i elektroniczne komponenty to… grzyby.

Pomysł, by łączyć sprzęt i oprogramowanie z materiałem organicznym, nie jest nowy. Choć przykłady tego typu rozwiązań odnajdujemy głównie w grach, książkach i filmach science fiction, to tego typu interfejsy są opracowywane także w prawdziwym świecie. Problem z nimi polega na tym, że ze względu na olbrzymie różnice komunikacja elementów półprzewodnikowych z materiałem organicznym jest bardzo trudna. Rozwiązaniem może okazać się wykonanie elektroniki właśnie z "żywych organizmów". To coś, czego spróbowali naukowcy z laboratorium UCL (Unconventional Computing Laboratory) działającego przy University of the West of England w Bristolu. Opracowali oni "grzybowy komputer".

Naukowcy opracowali "grzybowy komputer"

Jeśli chodzi o materię organiczną, to właśnie grzyby wydają się najlepsze do tego typu eksperymentów. Jak tłumaczy profesor Andrew Adamatzky, grzybnia działa podobnie do ludzkiego mózgu – jej włosowate struktury (tak jak synapsy) mogą przekazywać impulsy elektryczne i za ich pomocą prowadzić komunikację. Dlatego też naukowcy "zainstalowali" grzyby jako komponenty na płycie głównej i przetłumaczyli ich działanie na język binarny: aktywność elektryczna daje jedynkę, a jej brak to zero. Na tej podstawie opracowali obwody logiczne, a ponadto w eksperymencie udało się utworzyć grzybową pamięć.

To pierwszy udany eksperyment tego typu, więc nie jest zaskoczeniem informacja, że grzybowy komputer wykazuje się zdecydowanie mniejszą wydajnością niż ten tradycyjny. – "W tej chwili tylko potwierdzamy, że […] możliwe jest wdrożenie podstawowych obwodów logicznych i elektronicznych przy użyciu grzybni" – tłumaczy profesor Adamatzky. – "Jesteśmy pierwszym laboratorium, które poinformowało o mierzonej przy użyciu mikroelektrod skokowej aktywności grzybów. Jako pierwsze opracowało też system grzybowych obliczeń i elektronikę grzybową, [a] w przyszłości możemy wyhodować bardziej zaawansowane komputery tego typu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić mobilny monitor LG gram +view?

Po co nam komputery z grzybów?

Po co w ogóle prowadzone są badania tego rodzaju? Otóż mogą one doprowadzić do postępów w interfejsach typu mózg-komputer. To z kolei pozwolić może na opracowanie zaawansowanych rozwiązań protetycznych i pomóc w walce z chorobami Alzheimera czy Parkinsona. Integracja żywej tkanki z infrastrukturą komputerową może także umożliwić przetwarzanie i analizowanie informacji na zupełnie nowe sposoby.

O ile bowiem tradycyjne komputery do każdego zadania podchodzą w sposób binarny (czyli poprzez jedynki i zera), to świat rzeczywisty jest bardziej dynamiczny i nie zawsze da się go wepchnąć w tak ograniczające ramy. To dlatego między innymi tak intensywnie pracuje się nad komputerami kwantowymi (których bity mogą równocześnie przyjmować wartość 0 i 1) i podobnej "rewolucji" upatruje się w komponentach opartych na żywych komórkach. Na tym nie koniec – bazujące na grzybach komputery mogą także okazać się bardziej odporne na awarie, a to za sprawą zdolności do samoregeneracji. Dodatkowo zużywają bardzo mało energii.

Elektryczne właściwości grzybów są także wykorzystywane w eksperymentalnej muzyce elektronicznej w parze z syntezatorami sterowanymi napięciami. W serwisie YouTube można bez problemu znaleźć dziesiątki przykładów, w których generatorami sygnałów CV do systemów modularnych są czujniki przymocowane właśnie do grzybów. Po połączeniu modułów manipulujących dalej napięciem (chodzi m.in. o aproksymację wartości CV tak, by uzyskać dźwięki danej skali lub sensowne zakresy modulacji w innych modułach), powstaje nieskończenie długa kompozycja składająca się z pozornie losowych tonów - technicznie zaś całość sterowana jest sygnałami elektrycznymi generowanymi przez grzyby.

Oskar Ziomek

Redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Wojciech Kulik, dziennikarz dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.