Patenty Nvidii nie takie ważne, jak je malują: GPU Samsunga i Qualcomma obroniły się przed sądem

Patenty Nvidii nie takie ważne, jak je malują: GPU Samsunga i Qualcomma obroniły się przed sądem12.10.2015 22:53

Niewiele jest dziedzin techniki w takim stopniu obciążonychwłasnością intelektualną, co procesory graficzne – i złożonyprzez Nvidię zeszłej jesieni pozew patentowy doskonale toilustruje. Przypomnijmy: zielona drużyna oskarżyła Qualcomma iSamsunga o to, że wykorzystywane w czipach tych firm GPUwykorzystują opatentowane rozwiązania, a obie te firmy nie chcąwykupić oferowanych licencji. Stąd też NVIDIA domagała się nietylko odszkodowania, ale też zablokowania sprzedaży smartfonów itabletów Samsunga. W ciągnącej się od roku sprawie wreszcie cośdrgnęło – i to chyba w dobrą stronę.

Dla Nvidii, AMD i Intela, wielkiej trójki producentów GPU dlarynku PC, rynek mobilny musi przypominać Dziki Zachód. O ile firmyte wzajemnie licencjonują sobie całe pakiety patentów, i każdydobrze wie, kto jest czego właścicielem i do kogo należy sięzwrócić, by z danego rozwiązania móc legalnie skorzystać, to wświecie mobilnym sama liczba niezależnych producentów, oferującychswoje komponenty innym integratorom, którzy oferują je dopieroproducentom finalnych urządzeń, jest znacznie większa, a relacjemiędzy nimi skomplikowane.

A przecież z perspektywy zielonych sprawa jest prosta –rozwiązania z zakresu grafiki dzielą najwyraźniej się albo na te,które należą do Nvidii, albo są przez nią licencjonowane, albonie są interesujące. Na liście naruszonych patentów znalazły sięwięc pomysły jeszcze z czasów 3dfx, zanim firma tazostała kupiona, w zasadzie fundamentalne dla współczesnychprojektów GPU. Pozwanie Samsunga jest nieprzypadkowe – koreańskipotentat jest zarówno integratorem jak i producentem końcowychurządzeń, więc tu nie ma na kogo zrzucić odpowiedzialności. Zkolei Qualcomm jest jednym z najważniejszych producentów układówSoC, używanych niekiedy w sprzęcie Samsunga.

Do tej pory przebieg prawnych zmagań wydawał się być dlaNvidii pomyślny. Prawo amerykańskie przewiduje przed jeszcze samymprocesem specjalne posiedzenie, podczas którego sędzia m.in. oceniaprzedstawiane przez strony dowody i uzgadnia znaczenie kluczowychpojęć z patentu. Podczas takiego właśnie posiedzenia w kwietniuprzyjęto sześć z siedmiu roszczeń zielonych, co PR Nvidiioczywiście przedstawił jako znaczący sukces.

W rzeczywistości nie ma to aż takiego znaczenia, jak pokazałapierwszarozprawa przed Międzynarodową Komisją Handlu (ITC) którejprzewodniczył sędzia Thomas Pender. Uznał on, że GPU Adreno,PowerVR i Mali nie naruszają patentów Nvidii nr 7038685B na wielowątkowe wykonywanie programów oraz 7209140B1, na programowalne przetwarzanie wierzchołków.

Co szczególnie interesujące, sędzia Pender uznał, że trzeci zpatentów, 6690372B2, został naruszony – dotyczy on odwzorowywania cieni podczasrenderowania prymitywów w potoku grafiki. Jednocześnie uznałjednak roszczenia Nvidii za nieważne, a cały patent za nieważny,niespełniający wymogów innowacyjności i mający już wcześniejszerealizacje. Dodatkowo, mimo że GPU Samsunga nie naruszało patentuna przetwarzanie wierzchołków, i ten patent został uznany zanieważny.

Pierwsza runda to więc zdecydowane zwycięstwo Samsunga. NVIDIAjuż zapowiedziała,że będzie się odwoływała, żądając rozpatrzenia sprawy wpełnym składzie (sześciu sędziów), w szczególności w kwestiiważności patentów. Wciąż też liczy na nakaz, który uniemożliwiSamsungowi importowanie mobilnego sprzętu i telewizorów do StanówZjednoczonych.

Sprawa nieprędko znajdzie rozstrzygnięcie, ale wyrok sędziegoPendera po raz kolejny każe zapytać o sens amerykańskiego prawapatentowego. Kto wie, ile jeszcze takich słabych, nieważnychpatentów jest licencjonowanych tylko ze strachu przed problemamiprawnymi? Jako że opatentowano tak praktycznie wszystko co możliwe,a same patenty formułowane są tak ogólnikowo, jak tylko się da,próg wejścia dla nowych graczy jest bardzo wysoki. I nic dziwnego –liderzy rozwiązań graficznych z rynku PC nie chcieliby raczej, bynagle zaczęły swobodnie sobie na nim poczynać firmy takie jakImagination Technologies ze swoim PowerVR, Qualcomm z Adreno, czy ARMz nowymi Mali.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.