Pegasus dla CBA. "Zakup był niezgodny z prawem"

Pegasus dla CBA. "Zakup był niezgodny z prawem"03.01.2022 09:44
Zbigniew Ziobro
Źródło zdjęć: © Getty Images | Beata Zawrzel

Zakup systemu inwigilacji Pegasus na potrzeby działania Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie był zgodny z prawem - ujawnia Gazeta Wyborcza. Chociaż wiedziano o tym wcześniej, szkodliwość czynu uznano za niewielką.

Gazeta Wyborcza ujawniła szczegóły rządowych działań, które przez ostatnie lata doprowadziły do sfinansowania systemu Pegasus ze środków Funduszu Sprawiedliwości. System inwigilacji został zakupiony na potrzeby działania CBA, chociaż komisja akceptująca taki wniosek w praktyce o tym nie wiedziała - sprawa przedstawiana była w dokumentach bardzo ogólnikowo i nie padły w nich żadne nazwy.

Jak podaje Gazeta, po wielu ustaleniach Pegasus został zakupiony za 25 milionów złotych, choć teoretycznie w umowie między CBA a resortem Zbigniewa Ziobry była mowa o przeznaczeniu tych pieniędzy na "realizację przez CBA ustawowych zadań w zakresie wykrywania i zapobiegania przestępczości". Zgrzyt polega na tym, że CBA powinno być z założenia finansowane wyłącznie z budżetu państwa.

Co ciekawe, chociaż sprawą zainteresowała się Najwyższa Izba Kontroli, wniosek ostatecznie odrzucono. Cytowany przez GW, argumentujący sprawę wiceminister finansów Piotr Patkowski podał, że "wykorzystanie środków z Funduszu było celowe i efektywne", a ostatecznie "naruszenie dyscypliny finansów nie nastąpiło w stopniu wyższym niż znikomy".

Jak komentuje sprawę w rozmowie z Wyborczą poseł Michał Szczerba, sposób, w jaki zdecydowano się zakupić Pegasusa to "klasyczna ustawka". Powody takiego podejścia nie są jednak do końca znane. Możliwe, że chciano w ten sposób obejść przepisy, które nie pozwalają na wykorzystanie podobnej inwigilacji w polskich realiach.

Możliwości Pegasusa

System Pegasus to oprogramowanie stworzone przez izraelską firmę, które z założenia ma działać w smartfonach i szpiegować działania ofiary. Urządzenie może zostać zainfekowane kilkoma metodami, w tym po nieodebranym połączeniu telefonicznym, co sprawia, że infekcji w zasadzie nie da się uniknąć.

Są też bardziej "oficjalne" metody, polegające na przesłaniu ofierze linka do strony, której odwiedzenie poskutkuje pobraniem instalatora. Oprogramowanie jest w praktyce wykorzystywane przez tajne służby i jak udało się ustalić przez ostatnie lata, było w użyciu m.in. przed zatrzymaniem Sławomira Nowaka przez CBA.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.