Bolączką smartfonów działających pod kontrolą Androida jest krótki czas pracy na baterii. Sytuacja nie zmienia się od lat, a producenci nie kwapią się, aby rozwiązać problem. Choć potrzebna jest optymalizacja, słyszymy tylko o coraz większej mocy i kolejnych „wodotryskach”. Owszem otrzymujemy nowszą technologię, bardziej energooszczędną, ale przy rosnącej wydajności podzespołów w ogóle tego nie odczuwamy. Reasumując, mimo kilkuletniego postępu, cały czas zmuszeni jesteśmy ładować telefon kilka razy w tygodniu.
Producenci zamiast optymalizować, sięgają po inne rozwiązania, wyposażając urządzenia w większe ogniwa. Rekordzistą jest Pentagram, który przygotował smartfona Monster x5 z akumulatorem o pojemności aż 6000 mAh (do tej pory spotykaną raczej w tabletach).
Model x5 to większa wersja Monstera, który w ofercie producenta jest od dłuższego czasu. Nowy smartfon otrzymał 5-calowy ekran LTPS wyświetlający obraz w rozdzielczości 720 x 1280 pikseli. Zastosowano w nim czterordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon S4 Play (MSM8225Q) taktowany częstotliwością 1,2 GHz, a także 1 GB pamięci operacyjnej. Bez zmian względem poprzedniego Monstera, do dyspozycji użytkownika jest 4 GB pamięci wbudowanej, którą można rozbudować kartą microSD. Pojawił się również ten sam 8-megapikselowy aparat, pozwalający nagrywać wideo w jakości 720p. Oczywiście nowy model, podobnie jak jego starszy brat, obsługuje dwie karty SIM.
Wracając do tematu ogniw, w pudełku Monster x5 znajdziemy osobne akumulatory o pojemności 3000 mAh i 6000 mAh. Pierwsza wersja, nazywana „SLIM”, mieści się w obudowie o rozmiarach 140 x 68,6 x 9,8 mm i waży 151 g. Druga pogrubia smartfona o pół centymetra i obciąża go o kolejne 52 gramy. Do obu akumulatorów w zestawie znajdziemy odpowiadające im pokrywy obudowy.
Monster x5 ma trafić do sprzedaży pod koniec października. Cena smartfona nie została jeszcze ustalona, ale wstępnie producent podaje kwotę ok. 1000 zł. Poprzedni model kosztuje obecnie 799 złotych.