Polski serwis MyYummie chce być Facebookiem dla łasuchów

Polski serwis MyYummie chce być Facebookiem dla łasuchów30.05.2016 15:36
Łukasz Maślanka

Moda na zdrową kuchnię, domowe posiłki i spokojne, wesołe biesiady zatacza w Polsce coraz szersze kręgi. Na tej fali chcą popłynąć twórcy serwisu społecznościowego MyYummie. Zbudowali oni serwis, za pomocą którego można oferować (za opłatą) innym użytkownikom samodzielnie przygotowane dania, przy okazji nawiązując nowe znajomości.

Gotuj, dziel się, zarabiaj

Niektórzy czytelnicy dobrychprogramow kojarzą pewnie (z racji wieku, usłyszanych opowieści lub lektur) o tym, jak dużą rolę jeszcze kilkanaście lat temu w Polsce pełniła szklanka cukru. Rzecz jasna, nie jako przedmiot, ale jako zjawisko społeczne. Często była ona pretekstem, by złożyć wizytę sąsiadce lub sąsiadowi i porozmawiać, zbudować więź, aby łatwiej żyło się np. w bloku z wielkiej płyty. Można też postawić tezę, że po 1989 r. ten obyczaj jakby zaginął pod naporem kroczącego kapitalizmu i promowanych przez niego wartości, m.in. zaciekłej rywalizacji, indywidualizmu i obrania kursu na podejście jednostkowe zamiast wspólnotowego. Ten etap chyba już za nami, coś w naszym podejściu się zmienia, myśl o tym, że człowiek obok może być przede wszystkim fajnym sąsiadem, a nie tylko konkurentem, kiełkuje coraz śmielej. Pojawiają się np. takie inicjatywy, jak Dzień Sąsiada. Można też wykorzystać jedzenie, bo przecież wiadomo od wielu lat, że wspólne gotowanie i biesiadowanie wyjątkowo zbliża do siebie ludzi. Widać to po rosnącej popularności serwisów o gotowaniu, np. Tastemade (iOS, Android.

Z takiej właśnie myśli wyrasta serwis społecznościowy MyYummie.pl. Jego twórcy chcą upiec kilka pieczeni na jednym ogniu: zbudować społeczność ludzi lubiących gotować, a zarazem chcących dzielić się swoimi kulinariami z osobami, które stawiają na domowe jedzenie. Przy okazji pozwala nieco zarobić. Jak to działa? Pierwszym krokiem jest założenie konta w serwisie, co zajmuje kilka chwil. Możemy użyć adresu e-mail lub konta na Facebooku, konieczne jest też wybranie miasta, które nas interesuje (aktualnie MyYummie dostarcza informacje dla smakoszy z następujących miast: Wrocław, Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Katowice, Kraków, Lublin, Olsztyn, Poznań, Toruń, Warszawa, Łódź.). Trzeba też dodać kilka słów o sobie, następnie odbieramy e-maila z linkiem aktywacyjnym, rejestrujemy konto i gotowe: możemy korzystać z serwisu.

MyYummie jest społecznością. Zrzesza ona ludzi, którzy lubią gotować i pozwala korzystać z ich gościnności. Każdy użytkownik serwisu może eksponować swoje przepisy kulinarne, określając ich dostępność (na miejscu bądź na wynos). Możemy nawiązać z nim kontakt, pytając o możliwy termin złożenia kulinarnej wizyty, a po wszystkim wystawić danej osobie ocenę, widoczną w formie gwiazdek przypisanych do profili. Nie brakuje też opcji dodawania użytkowników do znajomych. MyYummie daje też szansę na dodatkowy zarobek, można bowiem ustalić stawkę, po opłaceniu której zechcemy ugościć biesiadników. Choć tutaj wydaje się, że kluczowym elementem tej społeczności są nie pieniądze, ale możliwość budowania relacji z innymi ludźmi przy dobrym posiłku.

Czy to się uda?

Po pierwszej przygodzie z serwisem MyYummie sądzimy, że ten pomysł może wypalić. Jego twórcy nie zapomnieli o ważnym aspekcie, czyli o finansach, co może być zachętą dla wielu osób, by przyłączyć się do tej społeczności. W Polsce widać też coraz wyraźniej modę na zdrowe odżywianie i naturalne produkty, a masowo produkowana żywność ma coraz gorszy PR (co zresztą nie dziwi). To nisza, w którą MyYummie może dobrze się wpasować. Musi jednak ominąć dużą rafę, czyli słynną już polską nieufność. Sądzimy, że dla wielu osób sama myśl o wpuszczeniu do domu obcych ludzi na obiad może być nie do zniesienia. A to przecież kluczowy element mechanizmu tego serwisu społecznościowego. Bardzo ważna będzie też obszerność bazy kulinarnych zaproszeń, z których możemy skorzystać. Ale widać, że ten pomysł ma potencjał i jest możliwe, że zaistnieje w polskim internecie na dłużej.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.