Polskie i ukraińskie firmy na celowniku groźnego konia trojańskiego BlackEnergy

Polskie i ukraińskie firmy na celowniku groźnego konia trojańskiego BlackEnergy24.09.2014 17:11
Redakcja

Czy cyberwojna to pojęcie zupełnie abstrakcyjne, do którego realizacji w praktyce jeszcze daleka droga, czy może jednak czasami stajemy się jej świadkiem? Niedawno odkryte zagrożenie pokazuje, że być może jesteśmy czasami nawet jej ofiarami: wiele tak polskich jak i ukraińskich firm zostało w ostatnim czasie zaatakowanych przez groźnego konia trojańskiego BlackEnergy.

Zagrożenie to było już znane od dłuższego czasu, znacznie się jednak zmieniło. Początkowo było stosunkowo proste, zostało bowiem stworzone do wykonywania ataków typu DDoS. Obecnie ma znacznie szerszy wachlarz możliwości i korzysta z nich jeżeli nadarzy się taka sytuacja. Dzięki modułowej budowie jest w stanie np. rozsyłać spam, dokonywać oszustw bankowych, a także kraść dane. Pomimo, że szkodnik istnieje już od kilku lat, wciąż jest aktywny i w różnych mutacjach atakuje kolejne komputery – jego najnowsze warianty powstały już we wrześniu. Tym razem padło przede wszystkim na polskie i ukraińskie firmy.

BlackEnergy Lite, bo tak można opisać tę odmianę, nie stara się jak to robił do tej pory wstrzykiwać swojego kodu za pomocą sterownika trybu jądra. Ładuje się za to poprzez rundll32.exe. Wynika to z coraz lepszych zabezpieczeń jak np. UEFI Secure Boot, które znacznie utrudniają takie operacje i wymuszają tworzenie szkodnika niemal idealnego. Nie bez znaczenia jest również coraz większa „moda” na malware mniejsze, ale działające w bardziej finezyjny sposób. Wykryte zagrożenie jest nastawione na ataki targetowane, ich celem było natomiast wykonywanie nieautoryzowanego kodu i pobierane informacji o dyskach używanych w firmach. Szczegóły związane z tym atakiem, a także przeprowadzane badania zostaną przedstawione na konferencji Virus Bulletin, jaka odbędzie się w tym tygodniu w Seattle.

To, co jest najciekawsze w tym zagrożeniu to wykorzystywanie wielu dróg dotarcia do ofiary i przeprowadzenia infekcji. Atakujący rozsyłają zainfekowane, fałszywe pliki Worda o nazwie Russian ambassadors to conquer world.doc (Rosyjscy ambasadorzy podbijają świat). Jego uruchomienie grozi wykorzystaniem luki CVE-2014-1761, a w efekcie infekcję. Ta pozwala z kolei na kradzież danych zgromadzonych na komputerze ofiary, a także przejęcie kontroli nad systemem i wykonywanie dowolnego kodu. Nie jest to jedyne źródło infekcji. Włamywacze przesyłają również zainfekowane pliki PowerPointa, są również w stanie wykorzystać nieznane jeszcze luki w oprogramowaniu Java. Nawet popularny Team Viewer służący do udzielania zdalnej pomocy technicznej może zostać wykorzystany do przeprowadzenia tego ataku. Szkodnik ten został odkryty przez specjalistów z firmy ESET.

Czy atak ten ma związek z aktualną sytuacją geopolityczna w naszym regionie? Choć nic tego nie potwierdza, trudno odnieść wrażenie, aby był to tylko przypadek, w szczególności, że głównymi ofiarami stały się właśnie te dwa kraje. Jak ochronić się przed atakami? Przede wszystkim, używajmy aktualnego oprogramowania, usuńmy takie aplikacje jak Java czy Flash Player jeżeli z nich nie korzystamy. Nie otwierajmy również dokumentów przesyłanych nam poprzez email od nieznanych nadawców. Nigdy nie wiadomo, co może czaić się w takim pliku i jakie są intencje drugiej strony.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.