Pomysłodawca reguł tworzenia bezpiecznych haseł bije się w pierś

Pomysłodawca reguł tworzenia bezpiecznych haseł bije się w pierś10.08.2017 14:34
Mariusz Błoński

Możemy czuć się przeproszeni. Przynajmniej ci z nas, którzy tworząc hasła dostępu np. do firmowej sieci, zostali zmuszeni przez administratorów do przestrzegania takich zasad jak konieczność stosowania małych i wielkich liter, znaków specjalnych oraz cyfr. Tworzyliśmy w ten sposób nonsensowne ciągi znaków, które w jakiś sposób trzeba było zapamiętać. Teraz zostaliśmy przeproszeni. Nie przez adminów, którzy wymuszali takie postępowanie – ci nigdy nie przepraszają – ale przez autora całego zamieszania.

Bill Burr to były menedżer w amerykańskim Narodowym Instytucie Standardów i Technologii (NIST). To szacowna instytucja badawcza ustalająca wiele zasad i reguł, które z czasem stają się de facto światowymi standardami. W 2003 roku pan Burr stworzył 8-stronicowy dokument pod tytułem NIST Special Publication 800-63. Appendix A, który opisywał reguły tworzenia bezpiecznych haseł. No i się zaczęło. Bardzo szybko to, co opisał Burr stało się standardem w świecie IT i tam, gdzie użytkownik nie mógł samodzielnie ustalać dowolnego hasła, administratorzy systemów wymuszali stosowanie się do zasad opisanych przez pracownika NIST.

Problem w tym, że Bill Burr, gdy tworzył powyższy dokument, sam niewiele wiedział o hasłach. A z pewnością nie był ekspertem ds. bezpieczeństwa IT. Żałuję większości tego, co zrobiłem, przyznaje Burr. Jego wiedza o hasłach komputerowych pochodziła z publikacji napisanej w latach 80., jeszcze sprzed czasów upowszechnienia się internetu. Burr uważa obecnie, że jego zalecenia były zbyt skomplikowane dla większości ludzi, ponadto szły w złym kierunku. Oczywiście nie we wszystkim się mylił. Miał rację w kwestii długości hasła. Im dłuższe, tym trudniejsze do złamania. Jednak jego zalecenia mogłyby być znacznie prostsze i nie powinny iść w kierunku tworzenia bezsensownie wyglądających zbitek znaków.

Teraz o hasłach wiemy znacznie więcej, a NIST zaleca obecnie, by hasło było po prostu długie. Może składać się z istniejących wyrazów, ale całość nie powinna tworzyć sensownego zdania. Nie powinny być to też cytaty z literatury. To właśnie takich haseł, łatwych do zapamiętania przez człowieka, a trudnych do złamania przez komputer, powinniśmy używać. Postępując zgodnie z zaleceniami Burra tworzymy zaś dość krótkie hasła, które przez swój kompletny brak sensu są trudne do zapamiętania, ale komputery łamią je dość szybko.

Nie powinniśmy jednak za całe zło winić Billa Burra. Przed 15 laty prowadzono niewiele badań nad hasłami i bezpieczeństwem informacji. Teraz wiemy o tym znacznie więcej, możemy więc tworzyć skuteczniejsze zalecenia. Niech zresztą pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie popełnił błędu. Sam Tim Berners-Lee do dzisiaj żałuje, że wymyślił podwójny ukośnik w adresach internetowych.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.