Projekt Loon: Rój balonów Google'a ma dostarczyć Internet wszystkim mieszkańcom planety

Projekt Loon: Rój balonów Google'a ma dostarczyć Internet wszystkim mieszkańcom planety17.06.2013 11:20

Google niszczyć miało już wiele tradycyjnych sfer naszejcywilizacji: skarżyły się branża reklamowa, papiernicza, wydawcyksiążek i gazet. Niektórzy oskarżaliGoogle nawet o zamiar zniszczenia brytyjskiej kultury. Czydo grona narzekających na wywrotowe wynalazki z Mountain Viewdołączy teraz przemysł kosmiczny? Jeden z najnowszych projektówfirmy może bowiem doprowadzić do wyeliminowania kosztownychsatelitów telekomunikacyjnych, przynosząc przy tym Internet wnajdalsze zakątki świataPomysł nie jest taki znowu nowy. Wysoki koszt wynoszeniasatelitów na orbitę sprawił, że rozwiązań alternatywnych szukasię od lat sześćdziesiątych zeszłego stulecia. Z jednej stronypróbuje się znaleźć coś, co zastąpiłoby klasyczne rakiety zsilnikami na paliwo chemiczne (np. wykorzystać działaelektromagnetyczne do wystrzelenia obiektów na orbitę), z drugiejstrony rozważasię wykorzystanie aerostatów wynoszonych do niższych warstwstratosfery, gdzie mogłyby funkcjonować jako połączone w siećstacjonarne platformy telekomunikacyjne. Jak do tej pory nikomu nieudało się jednak w praktyce zbudować takiego systemu, ale pomysłtrafił do sci-fi: w znakomitej cyberpunkowej powieści „Accelerando”Charlesa Strossa, to właśnie stratosferyczne balony zadająniszczący cios producentom satelitów. [img=googlebalon]Za budowę swojej sieci balonów wzięło się teraz Google. Wzeszłym tygodniu nad jeziorem Tekapo w Nowej Zelandii w powietrzeuniosły się pierwsze, wypełnione helem balony o średnicy 15metrów i wysokości 12 metrów, z gondolami wypełnionymi sprzętemkomputerowym i telekomunikacyjnym. To efekt 18 miesięcy pracprowadzonych w ramach ProjektuLoon, którego celem jest dostarczenie Internetu całej planecie.Kilka pierwszych balonów nad Nową Zelandią to oczywiście tylkoprototypy, służące testowaniu technologii, jednak jeśliprzedsięwzięcie się powiedzie, Google chce umieścić wstratosferze tysiące takich statków powietrznych. Unosząc się 20km nad powierzchnią morza, mają zmienić życie 4,8 mld ludzi,którzy do tej pory z Sieci nie mogli korzystać. Takie przynajmniejjest zdanie Google'a: moc Internetu jest prawdopodobnie jedną znajbardziej transformujących technologii naszych czasów –stwierdził Mike Cassidy, szef Projektu Loon.[yt=http://www.youtube.com/watch?v=mcw6j-QWGMo]Pierwszą osobą, która otrzymała połączenie z Siecią przezgoogle'owy balon, był rolnik z małego miasta Leestown, CharlesNimmo. Wraz z 50 ochotnikami zapisał się on do ściśle tajnegoprojektu, w którym długo nie było wiadomo o co chodzi. TechnicyGoogle'a zjawili się jedynie w ich domach, instalując na dachachodbiorniki wielkości piłki do koszykówki. Połączenie nie byłodługie, trwało około 15 minut, zanim niesiony wiatrem balonznalazł się poza zasięgiem naziemnej anteny. Mimo tego Nimmoprzyznał, że jest zadowolony – obecnie korzysta z satelitarnegoInternetu, płacąc nawet 1000 dolarów miesięcznie za dostęp.Balonowy dostęp do Internetu może zmniejszyć te koszty do poziomukilku dolarów miesięcznie.Oczywiście będzie to możliwe dopiero wówczas, gdywystarczająco wiele balonów znajdzie się w stratosferze i zostanąze sobą skomunikowane. Te zasilane energią słoneczną(zainstalowane ogniwa są w stanie dostarczyć 100 W mocy) aerostatykorzystać mają z rozmieszczonych co 100 km naziemnych stacjinadawczych, i są w stanie dostarczyć sygnał na obszar opowierzchni 1250 km kw, bez względu na rzeźbę terenu. Komunikacjaodbywa się w nieregulowanym paśmieISM, dzięki czemu znikają problemy z miejscowymi regulatoramitelekomunikacyjnymiW kolejnej fazie testów Google zamierza uaktywnić około 300balonów, które utworzą pierścień na 40 równoleżniku,przechodzącym przez Nową Zelandię, Australię, Chile, Urugwaj,Paragwaj i Argentynę. Nie wiadomo, ile przyjdzie nam poczekać nagoogle'owe balony nad Polską.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.