Przełomowe techniki renderowania skóry mają wyprowadzić grafikę 3D z doliny niesamowitości

Przełomowe techniki renderowania skóry mają wyprowadzić grafikę 3D z doliny niesamowitości09.07.2013 12:24

Dolina niesamowitości, czyli problem z z odbiorem przezobserwatora sztucznych wizerunków człowieka, które są bardzo podobnedo żywych ludzi – męczy zarówno projektantów robotów jak itwórców gier wideo. Niewielkie szczegóły, odróżniające niemalperfekcyjne repliki czy wizerunki ludzkiego ciała od żywych istot,okazywały się wywoływać uczucia dyskomfortu, a nawet strachu.Rozwiązania są dwa: albo iść w stronę umownych, komiksowychreprezentacji ludzkich form, albo też spróbować przekroczyć dolinęniesamowitości, tworząc perfekcyjną replikę ludzkiej postaci.Niedawno pisaliśmy o pomyśle na zapewnienie takiego dalekoposuniętego realizmu przy renderowaniuwłosów w grafice 3D, a teraz wypada wspomnieć o równie istotnymosiągnięciu, dotyczącym ludzkiej skóry.Zespół badaczy z University of South California, podprzewodnictwem Abhijeeta Ghosha i Paula Devebeca, opracował metodęzwiększenia realizmu twarzy w grafice komputerowej, która skupia sięna jednym z najtrudniejszych wyzwań: wiarygodnym odwzorowaniuludzkiej skóry. Do tej pory modelowanie odbić światła od tejniezwykle skomplikowanej powierzchni, dalekiej przecież odjednolitości, pokrytej siecią drobnych zmarszczek, cebulek włosów,prześwitujących naczyń krwionośnych, a czasem (o zgrozo!) nawetpryszczy, było bardzo trudne, a efekty, jak wiemy z nawet najlepszychwizualnie filmów czy gier aspirujących do fotorealizmu, pozostawiaływiele do życzenia.[img=face-render-opener]Opracowana przez Ghosha i Devebeca metoda to wielki skok naprzód wtej dziedzinie. Zbudowali oni wysoce precyzyjny trójwymiarowy modelskóry, wykorzystujący fotograficzne próbki z okolic podbródka,policzków i czoła, w rozdzielczości pozwalającej rozróżnić obiekty orozmiarach dziesięciu mikrometrów. W modelu tym każda komórka skóryzajmowała trzy piksele. Zamiast zaś modelować pojedynczy promieńświatła odbijający się od złożonej struktury takiego modelu,podzielili światło na cztery promienie, z których jeden odbija się odnaskórka, a pozostałe trzy wnikają w skórę na różne głębokości,ulegając rozproszeniu przed odbiciem. W efekcie uzyskano fragmentrealistycznie wyglądającej skóry, wraz z porami i mikroskopijnymizmarszczkami. Fragment ten został zwielokrotniony, wypełniającpowierzchnię całej wymodelowanej twarzy. Jak możecie zobaczyć naponiższym wideo, efekt jest naprawdę spektakularny:Rozwiązanie to ma zawitać zarówno do kina jak i gier. MetodaGhosha i Devebeca, ma pozwolić na przyspieszenie tworzenia teksturskóry na potrzeby filmów, gdzie dziś robi się to ręcznie (np. w„Awatarze” Jamesa Camerona graficy mozolnie dodawalidetale powierzchni skóry do ciał niebieskich Na'vi). W konsekwencjitechniki takie powinny stać się dostępne także dla filmów omniejszych budżetach. Z kolei w świecie gier pracami badaczy z USCzainteresowało się Activision: wspólnie pracują nad projektem DigitalIra, mającym na celu stworzenie oprogramowania do generowaniafotorealistycznych wirtualnych aktorów, dysponując przy tym mocąobliczeniową nie superkomputerów, a „zaledwie”współczesnych konsol.Ciekawostką może być też zainteresowanie branży kosmetycznej –Avon finansuje badania Ghosha, mające na celu ustalenie, czy takiewirtualne skóry nie mogą być wykorzystane do symulacji zachowaniaróżnych środków do makijażu, tak by w przyszłości wirtualny doradcamógł klientce pokazać, jak będzie wyglądała po wykorzystaniu danegopodkładu, cienia czy szminki.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.