Raport o błędach w Ubuntu sam z trywialnym błędem, pozwalającym na zdalny atak

Raport o błędach w Ubuntu sam z trywialnym błędem, pozwalającym na zdalny atak16.12.2016 15:42

Wszystkie wersje Ubuntu od czasu wydania 12.10 Quantal Quetzal sąpodatne na zdalne uruchomienie kodu, przeniesionego w złośliwympliku. Irlandzki badacz Donncha O'Cearbhaill zainspirował sięodkryciem przez Chrisa Evansa lukw Gstreamerze – i odkrył analogiczną lukę w systemowejaplikacji zgłaszania błędów. Ponownie więc okazuje się, żedesktopowy Linux i bezpieczeństwo niekoniecznie chodzą ze sobą wparze.

Okazuje się, że Ubuntu tak ma skonfigurowane uchwyty plików, żeotworzy każdy nieznany sobie plik za pomocą programu raportowania obłędach Apport, jeśli jego zawartość zaczyna się od ciąguProblemType: . Apport wydaje się być idealną aplikacją doexploitowania: zainstalowany i domyślnie uruchamiany w systemie,koordynuje pracę kilku innych komponentów, mający za celprzechwytywać raporty o błędach, wyświetlać je użytkownikowi iprzesyłać na serwery Canonicala.

Taki plik raportowy, zawierający podstawowe informacje o awarii istanie systemu, zawiera jak się okazało pewne ciekawe pole. WUbuntu dodano możliwość zgłaszania raportów na launchpadyróżnych projektów, w zależności od aplikacji, która uległaawarii. Obsługująca to funkcja w Apporcie z jakiegoś powodu ładujekonfigurację nie z lokalnego pliku, lecz z pola CrashDB w plikuraportowym, a jeśli napotka znak nawiasu klamrowego, otwierającegosłownik Pythona, wykorzysta metodę eval() do uruchomieniaprzekazanego jej wyrażenia pythonowego.

Apport normalnie odczytuje pewną część pól w pliku raportu,aby przygotować GUI mające zapytać użytkownika o wysłanieraportu o błędzie. Pole CrashDB jest parsowane dopiero po wyrażeniuzgody. Jednak jeśli w pliku awarii znajdziemy ciąg ProblemType:Bug, to Apport przetworzy pole CrashDB bez dalszej interakcji.

Prosta w swojej naturze luka zadebiutowała w wersji 2464 Apporta,wprowadzonej wraz z wydaniem 12.10, i obecna była do tej pory. Jejwyexploitowanie jest trywialne: wystarczy stworzyć exploitującyplik z rozszerzeniem .crash (obsługiwanym przez Apporta) lubdowolnym niezarejestrowanym, a następnie nakłonić użytkownika dojego kliknięcia.

Jak się uchronić przed atakiem?

Na szczęście łatka eliminująca ten błąd została wydanajuż 14 grudnia, każdy kto swoje Ubuntu regularnie aktualizuje,powinien więc być bezpieczny. Ile jednak podobnych „michałków”tkwi w opensource’owych desktopach? Odkrywca tej luki przyznaje, żew pewnym momencie otrzymał propozycję odsprzedania swojego odkryciaza ponad 10 tys. dolarów – mimo że przecież nie jest to żadenhardcore’owy atak na pamięć.

Producenci komercyjnego oprogramowania mogą sobie pozwolić nakosztowne programy nagród dla odkrywców luk w ich oprogramowaniu,jednak oprogramowanie opensource’owe do tej pory mogło liczyćtylko na ochotników. Bez pieniędzy jednak za daleko nie zajdziemy,szczególnie teraz, gdy wartość luk 0-day tak wzrosła. DlategoO'Cearbhaill tak zachwala inicjatywy w rodzaju Internet Bug Bounty,mające na celu opłacenie odkrywców luk w kluczowym dla Internetuoprogramowaniu. Coś podobnego przydałoby się też desktopowemuLinuksowi.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.