ReKey zabezpiecza wszystkie urządzenia z Androidem przed instalowaniem złośliwych aplikacji

ReKey zabezpiecza wszystkie urządzenia z Androidem przed instalowaniem złośliwych aplikacji17.07.2013 15:52

Gdy z początkiem lipca informowaliśmy o tkwiącej od lat w Androidzie luce, która pozwalała na modyfikowaniezawartości pliku APK bez naruszania jego cyfrowego podpisu, a wkonsekwencji łatwe tworzenie trojanów i publikowanie ich w sklepach zaplikacjami, można było podejrzewać, że cała sprawa nie zakończy sięszybko. Przede wszystkim nie wiadomo było, jak lukę naprawić –setki milionów urządzeń z Androidem nigdy nie zobaczą podczas swojegożycia jakichkolwiek aktualizacji, do tej pory w supermarketach możnakupić telefony z wersjami 2.x systemu, dla których producenci nigdynie wydadzą żadnych łatek, mimo ich dostępności od Google'a.Wygląda jednak na to, że pojawiło się alternatywne rozwiązanieproblemu. Nie jest przy tym zasługą ani Google'a, ani producentówurządzeń z Androidem, lecz niewielkiego startupu Duo Security, którywraz z kilkoma doktorantami z Northeastern University w Bostonieprzygotował narzędzie pozwalające załatać lukę w usłudze Dalvik DebugMonitor Service. Właśnie tę lukę wykorzystać można do „cichego”fałszowania zawartości plików APK, jak zademonstrowałto niedawno Pau Oliva Fora z firmy Via Forensic. Użytkownicy Androida mogą zabezpieczyć się teraz sami, pobierającaplikację ReKey, dostępną w sklepie Google Play oraz na stroniewww.rekey.io. Jak wyjaśnia JonOberheide, dyrektor techniczny Duo Security, ReKey dynamiczniemodyfikuje kod bajtowy Dalvika (maszyny wirtualnej, w którejuruchamiane są aplikacje Androida), jednocześnie monitorując pamięćurządzenia pod kątem prób exploitowania podatności przez złośliweoprogramowania.[img=androidmalware-opener]Według Oberheida nie ma już innej możliwości łatania luk wmobilnym systemie Google'a, niż właśnie takie „zewnętrzne”łatki. Bezpieczeństwo Androida zostało zniweczone fragmentacjąsystemu i paraliżującą powolnością praktyk producentów i operatorówtelekomunikacyjnych, od których zależy to, czy przygotowane poprawkitrafią do końcowych użytkowników. Trudno oczekiwać od Google'a, bybył w stanie uwzględnić wszelkie kombinacje sprzętu, oprogramowania iusług, jakie pojawiają się w ekosystemie Androida, z kolei telekomypotrafią jedynie dostarczać usługi telefonii i transmisji danych, nieznają się na bezpieczeństwie urządzeń mobilnych – twierdzibadacz.Popularne media oczywiście straszą odkrytą przez Forristala lukąprzede wszystkim po to, by wzbudzić medialną sensację (co dziwne niejest – taka przecież ich rola, tworzyć nie-wydarzenia, októrych będzie się mówiło). W rzeczywistości zagrożenie jest czystoakademickie, by atak się powiódł, napastnik musiałby wpierw„uprowadzić” dobrą, popularną aplikację, zmodyfikowaćodpowiednio jej zawartość, a następnie rozprowadzić przez jeden zalternatywnych sklepów z aplikacjami dla Androida (Google Playskanuje dostarczone aplikacje pod kątem takich ataków) jakoaktualizację. Następnie użytkownik musiałby pobrać z alternatywnego(pirackiego?) sklepu sfałszowaną aplikację na urządzenie z Androidem4.1 lub wcześniejszym (mechanizm Verify Apps w Androidzie 4.2uniemożliwia zainstalowanie tak sfałszowanego pliku APK – tujedyną nadzieją napastnika jest to, że użytkownik wyłączy VerifyApps). Jednak mimo niewielkiego zagrożenia, luka ta ujawnia problemfundamentalny dla Androida: skoro ani Google, ani producenci sprzętu,ani telekomy nie są w stanie zadbać o bezpieczeństwo użytkownikówtego systemu, to kto powinien się za to wziąć? Odpowiedź już dawnotemu znaleziono w branży PC: to właśnie firmy trzecie, a nieMicrosoft, stoją tam na pierwszej linii walki z malware. Oberheiduważa, że tak samo musi stać się z google'owym systemem, prawdziwym„nowym Windows” naszych czasów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.