Sąd Okręgowy w Poznaniu: nie musisz rejestrować bloga, blogi to nie prasa

Sąd Okręgowy w Poznaniu: nie musisz rejestrować bloga, blogi to nie prasa29.06.2016 10:08

Wśród prowadzących blogi polskich internautów głośnym echemodbił się wyrok Sądu Rejonowego w Szamotułach, który w oparciu oustawę Prawo prasowe z 1984 roku uznał, że właścicielpoświęconego regionalnym zagadnieniom bloga wikiduszniki.pl jestwinny niedopełnienia obowiązku jego rejestracji jako dziennikaprasowego. I faktycznie, przy takiej wykładni pamiętającej PRLustawy, praktycznie wszelkie blogi mogą być uznane za prasę – iobjęte obowiązującym prasę rygorem prawnym. Właściciel blogaodwołał się jednak od wyroku, i to skutecznie. Sąd Okręgowy wPoznaniu uznał, że wikiduszniki.pl nie musiały być rejestrowanejako prasa.

Zapewne w normalniejszym świecie wikiduszniki.pl nieinteresowałyby nikogo poza mieszkańcami wsi Duszniki. Jeden z nich,p. Andrzej Radke, swoimi publikacjami na temat działalnościpoprzedniego i obecnego wójta rozzłościł lokalną władzę –tak że w końcu do prokuratury trafił wpierw wniosek wszczęcieśledztwa z tytułu zniesławienia, a gdy został odrzucony z powodubraku znamion przestępstwa, to złożono doniesienie o brakurejestracji tytułu prasowego.

Sąd Rejonowy w Szamotułach w wyroku z 14 stycznia br. (sygn. aktII W 698/15), kierując się definicją prasy zawartą w art. 45ustawy Prawo prasowe i opinią biegłego, uznał blog p. Radke zaformę prasy – i naszym zdaniem trudno się temu dziwić. Według tej ustawy prasaoznacza „publikacje periodyczne, które nie tworzą zamkniętej,jednorodnej całości, ukazujące się nie rzadziej niż raz do roku,opatrzone stałym tytułem albo nazwą, numerem bieżącym i datą, aw szczególności: dzienniki i czasopisma, serwisy agencyjne, stałeprzekazy teleksowe, biuletyny, programy radiowe i telewizyjne orazkroniki filmowe; prasą są także wszelkie istniejące i powstającew wyniku postępu technicznego środki masowego przekazywania (…)”.Jednocześnie odstąpił od wymierzenia kary.

Sprawa pozornie trywialna, jednak ze względu na pozycjęzgłaszających przestępstwo, wyjątkowo kłopotliwa – sam p.Radke donosił, że policja zgromadziła dwa tomy dośćbezsensownych akt, zawierających m.in. protokoły przesłuchańkompletnie przypadkowych osób. Teraz jednak najwyraźniej znalazłaswoje zakończenie w pozytywnym dla blogerów, ale trudnym dozrozumienia wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Jak informowało biuro prasowe sądu, „wyrok Sądu Okręgowego wPoznaniu zapadł 23 czerwca tego roku. Sąd na skutek apelacjiwniesionej przez obrońcę obwinionego od wyroku Sądu Rejonowego wSzamotułach z dnia 14 stycznia 2016 roku, zmienił zaskarżony wyroki obwinionego od stawianego zarzutu uniewinnił”. Prowadzącasprawę sędzia Małgorzata Winkler-Galicka wskazała, żeWikiduszniki.pl nie są periodykiem w rozumieniu prawa prasowego,a zespół tam piszący nie jest redakcją, nie podlega zatem rygoromprawa prasowego.

W uzasadnieniu wyroku sąd wskazał m.in. na brak periodyczności,za którą nie można uznać aktualizacji strony internetowej – cosprawia, że publikacja internetowa nie może być uznana za dziennikczy czasopismo. Zwrócił też uwagę, że sąd pierwszej instancjisam mógł dojść do takich wniosków, i nie trzeba było powoływaćbiegłych, tylko samemu przeanalizować sprawę. Analiza ta miałazaś doprowadzić do zrozumienia, że prawo prasowe powstawało wdobie przedinternetowej w Polsce, a więc te przesłanki, którewówczas były ujęte w ustawie nie są przekładalne na językdzisiejszego Internetu.

Adwokat oskarżonego, mecenas Agnieszka Wardak, stwierdziła, żejej klient gdyby nawet ubiegał się o rejestrację tego portalu,to nie uzyskałby jej, jako że nie spełniałby kryteriów idodała, że w zakresie obowiązku rejestracji, jak i karania zajego brak – powinno się podejść bardzo krytycznie do treściustawy o prawie prasowym.

Nie nam kwestionować prawomocne wyroki sądu, ale cóż, art. 45ustawy Prawo prasowe napisano wyraźnie tak, by był odporny nakwestie techniczne – by kolejne wynalazki w dziedzinietelekomunikacji niczego w rozumieniu ustawy nie zmieniały. Terazpozostaje się zastanowić nad kwestią: czy jeśli papierowe wydaniaprasy, znikną kompletnie, i pozostaną tylko strony internetowe iaplikacje mobilne dzienników, to sędzia Małgorzata Winkler-Galickauzna, że oto nastał koniec prasy, ponieważ aktualizacje stronyinternetowej nie są periodyczne?

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.