Samsung 550P5C – Multimedialny notebook sygnowany znakiem JBL

Samsung 550P5C – Multimedialny notebook sygnowany znakiem JBL02.08.2012 17:08
Marcin Wilk

Klasyczny i uniwersalny, ale przy tym nie nudny. Na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżniający, ale już przy pierwszym uruchomieniu zaskakujący swoimi możliwościami. Mowa o notebooku 550P5C z piątej serii Samsuga i jednocześnie uczestniku tegorocznego HotZlotu, który w dobrej formie trafił do redakcyjnego laboratorium.

Notebook 550P5C mimo swoich rozmiarów i wykonania z plastiku waży ok. 2,5 kg, a to już sporo jak na urządzenie mobilne. Testowana wersja wyposażona jest w matowy ekran o przekątnej 15,6” pracujący w rozdzielczości 1366x768. Na obudowie, mimo zastosowania klawiszy wyspowych, zmieściła się klawiatura numeryczna. Nie odczuwa się zagęszczenia ani braku logiki w rozmieszczeniu przycisków. Zaraz pod klawiaturą umieszczono sporych rozmiarów touchpad z dwoma mechanicznymi przyciskami. Na lewym boku znajdziemy dwa porty USB 3.0, HDMI, gniazdo słuchawkowe i mikrofonowe, port sieciowy i coraz rzadziej spotykane VGA. Z drugiej strony kolejny komplet USB, tym razem w wersji 2.0 oraz czytnik płyt Blu-ray. Na froncie osamotniony czytnik kart SD. Sporo suchych faktów, ale jak się okazuje wersja, którą otrzymaliśmy do testów nieco różni się od tej ze strony globalnej. To co jeszcze rzuciło mi się w oczy, to nieco słabsza karta graficzna, czyli GeForce GT 630M, a nie tak jak w oficjalnej specyfikacji GT 650M i być może, co za tym idzie, niższa rozdzielczość ekranu.

[1/2]
[2/2]

W tytule wspomniałem o znaku JBL, który widać na plastikowej maskownicy zaraz pod ramką ekranu. Skrywają się tam dwa głośniki stereo. Jednak to nie wszystko, na spodzie obudowy umieszczono trzeci głośnik odpowiedzialny za niskie tony – JBL Max Bass Boost Subwoofer. Z podobnych rozwiązań słyszałem tylko o systemie Harman Kardon w notebooku konkurencji, ale nigdy nie miałem okazji sprawdzić jak on brzmi. W Samsungu JBL wypada dobrze, a różnica między głośnikami w klasycznym notebooku jest od razu słyszalna. Przyjemne, czyste dźwięki zwracają uwagę użytkownika przy pierwszym kontakcie z muzyką i filmem. Jedyne zastrzeżenie mam do pracy głośników, przy maksymalnym poziomie regulacji głośności. Zdarza się wówczas, że między dźwiękami wcisną się nieprzyjemne dla ucha trzaski. Na całe szczęście wystarczy dać pięć oczek mniej na zakresie w menadżerze i problem ustępuje.

[1/2]
[2/2]

Samsung, podobnie jak inni producenci notebooków, urozmaicił system o dodatkowe oprogramowanie. Pomijając zbędny crapware można znaleźć przydatny zestaw multimedialny firmy Cyberlink oraz sporo autorskich udogodnień. Wspomniane oprogramowanie przyda się zarówno do tworzenia jak i odtwarzania wszelkiego rodzaju plików wideo i audio oraz nagrywania własnych prac na nośniki optyczne. Od strony Samsunga otrzymujemy przede wszystkim aplikację do aktualizacji sterowników i oprogramowania, tworzenia kopii zapasowych danych oraz przenoszenia plików do innych komputerów. Podobnie jak we wcześniej testowanych ultrabookach, tak i w tym modelu przyciskiem funkcyjnym można wywołać menadżer ustawień Easy Settings, z poziomu którego w szybki sposób da się zarządzać sieciami bezprzewodowymi, parametrami wyświetlacza czy też profilami zasilania. Rozwiązanie jest wygodne i z pewnością przyda się użytkownikom, którzy nie lubią zagłębiać się w panel sterowania Windowsa.

[1/2]
[2/2]

Uniwersalność, do której nawiązałem we wstępie to nic innego jak połączenie sprzętu bądź co bądź mobilnego z możliwościami średniej klasy komputera stacjonarnego. Osoby bardziej wymagające, których codzienną rozrywką jest podnoszenie częstotliwości procesora o kilka megaherców, z pewnością będą bronić granicy między tymi klasami urządzeń, ale dla pozostałych użytkowników ten podział powoli zanika. Dobry ekran, wygodna klawiatura, przyjemny dźwięk, bardzo dobra specyfikacja, która bez problemu pozwala uruchomić i pograć w gry takie jak Diablo 3 czy Wiedźmin 2 i do tego czas pracy na baterii przekraczający 6 godzin. Jak dla mnie wystarczające argumenty, żeby rozważać zakup notebooka zamiast ogromnego desktopa. W testowanym modelu do szczęścia zabrakło mi tylko pojemnego dysku SSD, który zastąpiłby starsze talerzowe rozwiązanie… tak to jest, że człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego ;-)

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.