Samsung Galaxy C: nic nowego prócz tyłu inspirowanego konkurencją

Samsung Galaxy C: nic nowego prócz tyłu inspirowanego konkurencją05.05.2016 16:58

Do sieci wyciekły zdjęcia nowego smartfona Samsunga. To przedstawiciel nowej serii, oznaczonej literką C. Nowa linia powinna wnosić coś nowego, wyróżniać się na tle pozostałych. Natomiast seria C to nic nowego, przynajmniej w przypadku pierwszego jej przedstawiciela (prawdopodobnie kolejne modele nie wniosą nic nowego).

Samsung swoje smartfony od dłuższego czasu dzieli na serie oznaczone literkami alfabetu. W założeniach każda linia ma mieć cechy charakterystyczne, wyróżniające ją na tle pozostałych. Mamy topowe modele S, metalowe i eleganckie smartfony A, budżetową linię J, a także urządzenia z serii E, które designem przypominają Galaxy S5. Jakiś podział udało się osiągnąć, chociaż różnice pomiędzy poszczególnymi smartfonami mogłyby być większe.

Do oferty Samsunga niebawem dołączy Galaxy C5 (SM-C5000), przedstawiciel serii C. Zostanie on wyposażony w 5,2-calowy wyświetlacz Full HD, ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 617, a także 4 GB RAM. Całość w dniu premiery ma działać pod kontrolą Androida 6.0.1 Marshmallow, oczywiście nie zabraknie słynnej nakładki TouchWiz. Dostaniemy więc model ze średniej półki, do której należy już chociażby seria A czy E.

W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia Galaxy C5. Nowy smartfon ma być zamknięty w metalowej obudowie, czyli kolejne nawiązanie do linii A. Dobrze, że chociaż C5 nie wygląda identycznie jak A5. Projektanci Samsunga tworząc tył nowego modelu prawdopodobnie przed sobą mieli urządzenia HTC. Takie „plecy” mógłby jak najbardziej mieć nowy smartfon Tajwańczyków, wystarczyłoby usunąć logo Samsunga.

Galaxy C5 nie wypada źle, wygląda całkiem znośnie. Jego największym problem jest jednak powtarzalność, mógłby on należeć do serii A. Oferta Samsunga poszerzy się więc o kolejny, nie wyróżniający się smartfon. Długa lista sprzedawanych urządzeń niby powinna sprawić, że każdy znajdzie coś dla siebie. Nie jest jednak tak kolorowo. Dodatkowo Samsung mimo zatrudnionych wielu programistów, nie jest w stanie zapewnić zadowalającego wsparcia dla swoich urządzeń. Może zamiast wprowadzać kolejnego smartfona, południowokoreańska firma powinna ograniczyć liczbę modeli. Tym pozostałym zapewniając aktualizacje Androida przynajmniej przez 2 lata od premiery.

Według obecnych informacji Galaxy C5 ma pojawić się w Chinach, w Polsce go nie zobaczymy. Samsung będzie musiał naprawdę się postarać, rywalizacja z chińskimi producentami nie będzie łatwa. Jak dobrze wiemy, smartfony z Chin dostępne są w znacznie atrakcyjniejszych cenach. Chyba, że Galaxy C5 będzie naprawdę tani, w co wątpimy. Nowy model może więc okazać się niewypałem, sprzedającym się poniżej oczekiwań.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.