Samsung — godny następca Apple'a

Samsung — godny następca Apple'a10.03.2014 19:32
Tomek Kondrat

Niedawne targi Mobile World Congress pokazały kilka nowości. Zdecydowanie największym wydarzeniem była premiera nowego telefonu Samsunga. Galaxy S5 to kolejny model ze słynnej serii topowych smartfonów. Samsung Galaxy S5 jest urządzeniem bardzo dobrym, jednak w porównaniu do jego poprzedników, można czuć pewien niedosyt.

Warto cofnąć się do roku 2012, kiedy to na rynek wprowadzony został Samsung Galaxy S3, który wyznaczył nowy standard jakości wśród smartfonów, niemalże podwajając wydajność S2. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, że Android nie byłby systemem takim, jakim znamy go dziś, gdyby nie wpływ Apple'a. Firma z Cupertino swoim iPhone'em dała duży krok naprzód w rozwoju telefonów komórkowych. Jeszcze kilka lat temu szczytem techniki był telefon o wyświetlaczu 3,5 cala i rozdzielczości 320×480. Dzisiejszy smartfony mają 5-calowe wyświetlacze z rozdzielczością tak wysoką, że plamki nie dostrzeże ludzkie oko. Telefony uzbrojone są w czujniki światła, zbliżeniowe, a nawet barometry i monitory akcji serca. Sama specyfikacja techniczna topowych urządzeń jest lepsza, niż sporej części komputerów, które możemy spotkać w naszych domach. Wszystko jest większe, lżejsze i cieńsze od modeli konkurencji.

Barcelońskie targi pokazały jednak, że wyścig zbrojeń, mimo że trwa nadal, jakby trochę zwolnił. Spowodowane to może być przyzwyczajeniem nas, konsumentów, do szybszego rozwoju i „zmiatania” poprzednika z rynku. Galaxy S5 jest lepszym telefonem niż S4. Nie jest innowacyjny, ale wprowadza nową jakość na rynek. Wyświetlacz jest lepszy (cały czas Full HD, ale z ładniejszymi kolorami i lepszym sterowaniem jasnością). Aparat fotograficzny jest szybszy, dodano także odporność na kurz i wodę.

Porównanie Samsunga do iPhone'a nie było na wyrost. Większość zwykłych użytkowników nie wymaga od urządzenia cudów i nie będzie zachwycać się 8 rdzeniami i przeogromną pamięcią. Dla takich użytkowników telefon ma działać i to właśnie na nich skupiła się koreańska firma.

Działania Samsunga przypominają coraz bardziej zabiegi Apple'a, którego iPhone'y różnią się od siebie detalami, a wygląd MacBooków praktycznie się nie zmienia i bazuje na jednakowym wzornictwie. Oprócz samego designu z wersji na wersję dodawano mniej lub bardziej przydatne funkcje do oprogramowania, które miały przyciągnąć jak największą liczbę klientów. Siri nie jest koncepcją nową, tylko została dopieszczona do perfekcji przez inżynierów Apple'a.

Sprzedaż nowego urządzenia wiąże się z zagrywkami psychologicznymi. Aparat 20 megapikseli musi być lepszy od tego tylko z 13 megapikselami. A procesor szybszy o 0,1 GHz zostawia konkurencję daleko w tyle. W rzeczywistości jednak przeciętny użytkownik nie zna różnicy między gigahercem a gigabajtem. Wiedza o LTE wynika przede wszystkim z reklam, którymi bombardowani jesteśmy z każdej strony. Jeszcze kilka lat temu szczytem prędkości był 1 Mb/s, a już niedługo na 100 Mb/s będziemy mówili, że z takim wolnym łączem nie da się korzystać z Internetu. Podobny obraz można przełożyć do samochodów, bo wątpliwym jest to, że każdy kierowca wie, o co chodzi z systemem ESP, ABS albo ASR, ale lepiej to mieć niż nie mieć.

Taka praktyka jest stosowana przez Apple od lat, a od niedawna do klubu specjalizującego się w wykorzystywaniu niewiedzy swoich klientów dołącza Samsung. Koreańczycy produkują telefony, które mają trafić do milionów, i tak się dzieje. Nie ma miejsca na poprawę czegoś w sposób zbyt „rewolucyjny”, bo trzeba zachować miejsce na kolejne produkty, nieznacznie lepsze, które też podbiją rynek.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.