Skandal w branży antywirusowej. Pracownik wykradał dane klientów i nimi handlował

Skandal w branży antywirusowej. Pracownik wykradał dane klientów i nimi handlował08.11.2019 03:28
68 tys. rekordów z bazy danych poszło w eter, fot. Shutterstock.com

Firma Trend Micro, znana z produkcji narzędzi antywirusowych i badań nad bezpieczeństwem w sieci, wystosowała oświadczenie, w którym przeprasza za jednego ze swych byłych już pracowników. Człowiek ten wykradał dane klientów, aby nimi handlować. To jeden z większych skandali w branży IT od lat, ale mógł dotyczyć w zasadzie każdego. Trend Micro ma pecha. Lub słaby dział HR-owy.

"Nasze otwarte dochodzenie potwierdziło, że nie był to atak zewnętrzny, ale złośliwe działanie z wewnętrznego źródła zaaranżowane tak, aby ominąć stosowane formy kontroli" – czytamy w oświadczeniu Trend Micro. "Były pracownik uzyskał dostęp do poufnych danych, z zamiarem popełnienia przestępstwa" – stwierdza przedsiębiorstwo.

Niewykluczone, że wśród wykradzionych danych są informacje o Polakach. Trend Micro regularnie znajduje się w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych rozwiązań antywirusowych na świecie, choć u nas stosowany jest głównie w sektorze korporacyjnym.

Trend Micro nie podał konkretnie, czyje dane wyciekły, ale jeśli ktoś jest klientem tej firmy, powinien być czujny. Śledztwo ruszyło ponoć w sierpniu, gdy klienci Trend Micro zaczęli zgłaszać, że dzwonią do nich nachalni telemarketerzy podający się za pracowników firmy. Oferowali jednak nie rozwiązania antywirusowe, ale szereg produktów innych kategorii. Jak twierdzi Trend Micro, przeprowadzone dochodzenie wykazało, że pewien pracownik pobrał i sprzedał około 68 tys. rekordów z bazy klientów. Trafiły one do "nieznanego i szkodliwego podmiotu".

Karty kredytowe są bezpieczne

Firma uspokaja, iż wykradziona baza nie zawiera informacji rozliczeniowych (numerów kart kredytowych czy kont bankowych), a tylko nazwiska, adresy e-mail i numery telefonu. Ponadto, zdaniem przedsiębiorstwa, stopień utraty danych jest niewielki, gdyż dotyczy mniej niż 1 proc. spośród 12 mln wszystkich klientów. Ale to marne pocieszenie dla pechowców, a zarazem ogromna plama na honorze dla tych, którzy w teorii mają przed utratą danych chronić.

"Podjęliśmy szybkie działania w celu opanowania sytuacji, w tym natychmiastowe wyłączenie nieautoryzowanego dostępu i zwolnienie pracownika, o którym mowa, i kontynuujemy współpracę z organami ścigania w ramach trwającego dochodzenia" – deklaruje Trend Micro.

Najciemniej bywa pod latarnią

Uciekając się do znanego powiedzenia o tym, że najciemniej bywa pod latarnią, trzeba pamiętać jeszcze jedno. Taka sytuacja może przytrafić się każdemu. Kradzieże w miejscu pracy to problem stary jak świat. Niektórzy Polacy nazywają to zjawisko spuścizną po PRL-u, ale – na przekór – Trend Micro to firma japońsko-amerykańska. A jako że dane są dziś cenniejsze niż cokolwiek, co można fizycznie wynieść z biura, trudno się dziwić, że stały się łakomym kąskiem.

Tymczasem w każdej firmie może pojawić się taka czarna owca jak nieuczciwy pracownik Trend Micro. Dzisiaj wyniesiono dane jednym, jutro mogą wynieść drugim. Niestety, to brzmi strasznie w kontekście cyberbezpieczeństwa, bo de facto nie ma podmiotów, którym można zaufać. Ale taki właśnie jest świat oparty na informacji. Witajcie w XXI wieku.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.