Słyszę: "Chcę nowy telefon, ale mały". Xiaomi przypomniało mi o pewnym problemie ze smartfonami

Słyszę: "Chcę nowy telefon, ale mały". Xiaomi przypomniało mi o pewnym problemie ze smartfonami16.04.2019 17:47

Wychwalane obecnie przez serwisy i użytkowników telefony łączy jedna cecha - są duże. Mają więcej niż 6 cali, olbrzymi ekran i… ledwo mieszczą się w dłoni. Obecny trend wcale nie niesie za sobą wyłącznie plusów.

Dla technologicznych entuzjastów nowinki im większe, tym lepsze. Chwalimy miniaturyzację, ale laptop do grania musi mieć przynajmniej 17-calowy monitor, a telewizor 55 cali i więcej. Słuchawki muszą brzmieć świetnie, a nie mieścić się w kieszeni, smartwatch może mieć wymiary solidnego, klasycznego zegarka.

Ale nie jesteśmy przecież jedynymi klientami na Ziemi. Wiele osób wybierze właśnie wielkość nad jakość. W końcu mniejszy telewizor mniej zagraci salon, kompaktowy laptop można zamknąć w szufladzie, a mały telefon – wsunąć normalnie do kieszeni, a nie nosić jak panel podłogowy z tyłu spodni.

Duży, czyli nieporęczny

"Chcę nowy telefon, ale nie chcę, żeby był duży". "Niepotrzebny mi tak duży ekran, znajdź mi coś mniejszego". Wiele razy słyszałem takie zdania od osób, które chciały porady dotyczącej zakupu nowego smartfona. I w ogóle się temu nie dziwię.

Większość z nas z małymi telefonami komórkowymi spędziła większość życia. Tak, pierwsze były słynne "cegły". Ale miał je ułamek społeczeństwa. Symbolem powszechnego boomu na komórki była przecież legendarna Nokia 3310 - trochę gruba, ale w zasadzie niewielka. Wszystkie późniejsze telefony, które miałem, były coraz chudsze i mniejsze.

Pierwsze smartfony? Tak tu był lekki skok w wielkości, ale przez długie lata był to cały czas sprzęt, który bez problemu mieścił się w kieszeni. I przede wszystkim w dłoni.

Tymczasem dzisiaj producenci wszystkich marek forsują rozwiązania, które mają więcej niż 6 cali. Czyli idealnie wpisują się w wielkość "kafla", a niektórych - zwłaszcza kobiety - zmuszają do chowania ich albo do plecaka/torebki, albo do tylnej kieszeni. Ani to wygodne, ani bezpieczne.

Jaka jest alternatywa? Tu się pojawia problem.

Mniejszy, czyli słabszy

Drobniejsze zamienniki oczywiście są. Ale gorsze jakościowo. Trend gigantów jest dominujący. Jeśli marzymy o flagowcu, najlepszym na rynku modelu, tym reklamowanym przez celebrytów w TV i na billboardach, będzie to smartfon duży. Mniejsze mają z marszu słabsze podzespoły.

Nie jestem do końca zadowolony z obecnego trendu
Nie jestem do końca zadowolony z obecnego trendu

A może nie interesują was telefony za 4000 złotych? To tak jak mnie. Celuję w półkę w okolicy 1000 zł. Ale tu też jest ciężko. Wśród tzw. "średniaków" też dominują 6-calowe ekrany. Czy to na pewno efekt tego, czego chcą ludzie? A może to właśnie producenci forsują modę na duże ekrany? Przyzwyczajamy się do dużych rzeczy, jak z ekranami płaskich telewizorów, jak z SUV-ami.

Umiarkowani entuzjaści technologii też z niej korzystają. Producenci smartfonów zdają się jednak ich pomijać. Flagowe modele kompaktowe, czyli mniejsze, jak Samsung S10e, iPhone XS czy świeżo wydany Xiaomi Mi 9 SE, to zakres 5,8-5,97 cala. Wciąż dużo, wciąż nie napiszemy zwinnie SMS-a jedną ręką.

Minął czas, gdy Steve Jobs szokował wszystkich "skokami" w wielkości ekranów. Minął moment, gdy wszyscy fascynowali się tabletami. Dziś ostatnim krzykiem mody jest za to rozkładany smartfon. Miniaturyzacja wraca? Nie zdziwię się w ogóle, jeśli za rok czołowe firmy - Apple, Samsung, Huawei, LG czy Xiaomi - będą chwaliły się telefonami, które znów staną się kieszonkowe.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.