Spółka WTW do rozwiązania, komunikator będzie rozwijany za dotacje użytkowników

Niemal dwa lata temu pojawiły się informacje o tym, że komunikator WTW w pewnym stopniu staje się komercyjny. Powstała wtedy spółka, która miała zająć się rozwojem aplikacji, a plany były naprawdę spore, choć jednocześnie zastrzeżono, że aplikacja wciąż będzie darmowa. Co możemy powiedzieć po tym czasie? W zasadzie z perspektywy użytkownika na szczęście niewiele się zmieniło – w pewnym okresie WTW było rozwijane bardzo dynamicznie, nie kolidowało jednak z własnymi zasadami i minimalizmem przyjętym znacznie wcześniej. Od jakiegoś czasu sytuacja wygląda jednak inaczej, przynajmniej pod względem częstotliwości aktualizacji. Tłumaczy to sam autor, niektórzy z czytelników korzystających z wersji beta i tych aktualizacji mogli się już dowiedzieć co tak naprawdę zaszło.

Jak można dowiedzieć się z oficjalnego komunikatu od Kaworu wyświetlanego podczas aktualizacji (a dostępnego także w serwisie pastebin), współpraca z jednym z inwestorów jakim jest firma Vaka w zasadzie nie istnieje. Nie ma z nimi kontaktu, od półtora roku autor nie otrzymuje także żadnego wynagrodzenia. Sytuacja ta ma być także wytłumaczeniem tego, dlaczego nadal nie ma dostępnej oczekiwanej od dawna wersji dla Androida, a i sam rozwój WTW, choć na początku szybszy, ponownie znacznie zwolnił. Nic w tym dziwnego: skoro autor nie otrzymywał żadnego wynagrodzenia, musiał zarabiać w inny sposób, a to oczywiście odbiło się na czasie, jaki można było poświecić komunikatorowi. W związku z tym zapadła decyzja o rozwiązaniu firmy WTW.im sp. z o.o., nie oznacza to jednak końca samego komunikatora. Twórca WTW zarzeka się, że projekt wraca w jego ręce i nie ma on już ochoty na próby związane z jakąkolwiek komercjalizacją.

Zaznacza on, że projekt do rozwoju wymaga finansowania, lecz w przeciwieństwie do konkurencyjnego AQQ, nie zamierza on ani dodawać jakichkolwiek reklam, ani czynić z komunikatora aplikacji płatnej. O pomoc są więc proszeni użytkownicy, którzy mogą wspierać WTW poprzez dobrowolne dotacje, tak jednorazowe jak i (oczywiście preferowane) cykliczne. W przypadku odbiorców firmowych aplikacja także pozostanie bezpłatna, firmy mogą stać się jednak sponsorami i otrzymać za dotację rachunek lub fakturę VAT w celu wrzucenia tego w koszty działalności. Nie ma także mowy o zamknięciu serwera WTW.im na jakim każdy może założyć własne konto XMPP, nawet jeśli sytuacja będzie trudna.

Pojawiło się także kilka informacji o tym, co można by do komunikatora dodać i jakie są w planach: nadal jest to wersja na Androida, może także odsłona na Linuksa. Dla firm przydatne z kolei mogłoby się okazać group policies i obsługa Active Directory. Gorzej wygląda kwestia wsparcia Skype, bo jego obsługa nie działa na Windows 8.1 i dopiero po solidnych pracach może udać się stworzyć moduł odpowiedzialny za rozmowy tekstowe. Ogólnie komunikator ma być cały czas rozwijany, niemniej tempo może być różne i jego użytkownicy nie powinni być tym zdziwieni. Jak zaznacza autor: dobry produkt sam się obroni i sytuacja przed jaką stanęło WTW nie musi wcale oznaczać wprowadzania opłat jak w AQQ. Życzymy powodzenia w rozwijaniu komunikatora, a czytelników zapraszamy do jego pobierania z bazy programów naszego serwisu.