SteelSeries 5Hv3 — słuchawki gamingowe do grania w samotności

SteelSeries 5Hv3 — słuchawki gamingowe do grania w samotności19.02.2014 15:25

Kiedy rozpoczynałam swoją przygodę z grami komputerowymi, moja mama uznała za wyjątkowe dobra dwie rzeczy – gumową klawiaturę, która tłumiła moje ciągłe stukanie w kombinacje klawiszy WSAD, oraz słuchawki, dzięki którym nie musiała słuchać ciągłych serii wystrzałów z broni dowolnej. Piszę o tym nie bez powodu, bowiem jednym z głównych założeń słuchawek dla graczy, w moim mniemaniu, powinno być izolowanie osób postronnych od dźwięków gry, a tego, niestety, ten model nam nie zapewni.

Zanim ktoś zwróci mi uwagę, że ustawianie głośności na maksimum psuje słuch, śpieszę z wyjaśnieniem, że próba słuchania muzyki z regulatorem ustawionym w połowie suwaka powodowała oglądanie się na mnie osób w pokoju i uwagi, że wszyscy słuchają tego utworu razem ze mną. Zabranie słuchawek na testy w terenie, jak jazda tramwajem, kończyły się dokładnie tak samo, wymownymi spojrzeniami osób postronnych i uwagami skierowanymi wprost, więc jestem zmuszona uznać to za naprawdę duży minus słuchawek. Trzeba jednak im przyznać, że doskonale izolują od dźwięków otoczenia, nie byłam w stanie usłyszeć osoby, która mówi stojąc bezpośrednio przy mnie. Nie wyobrażam sobie poza tym LAN Party z tymi słuchawkami, obawiam się wytworzonego szumu, gdy mikrofon zacznie wychwytywać dźwięk z słuchawek gracza obok.

[1/2]
[2/2]

Mikrofon w słuchawkach jest za to ich niewątpliwą zaletą. Jest łatwy do wysunięcia jedną ręką, dzięki czemu nie tracimy czasu, gdy nagle jest nam potrzebny. Szybko można go także ukryć, a także dostosować jego zgięcie do naszych potrzeb. Konstrukcja wydaje się na tyle trwała, że wytrzyma dłuższy czas użytkowania. Na jakość nagrywanego dźwięku nie mogę narzekać, mikrofon bez problemu wyłapuje wszystko, co się do niego powie i bardzo dobrze ignoruje różne hałasy otoczenia, a także dźwięki wydobywające się na zewnątrz ze słuchawek. Ostrzegam tylko przed otwieraniem czekolady w trakcie grania bądź rozmowy, bo to zostanie wyłapane.

Kolejna rzecz, która będzie wyjątkowo denerwująca w trakcie grania, to samoistne rozsuwanie się słuchawek, gdy porusza się głową jest oczywiście jeszcze bardziej widoczne, gdy się z nimi chodzi. Spacerów z nimi zupełnie nie polecam, bowiem każdy gwałtowniejszy ruch głową powoduje ich przesunięcie się z uszu na policzki i poprawianie co chwila ich położenia.

Widać, że słuchawki zostały nastawione głównie na komunikację między graczami oraz grę online. Bardzo dobrze sprawdzają się w rozmowach, idealnie przekazując głos drugiej osoby. Ponadto pozwalają bezbłędnie zorientować się, z której strony zbliża się do nas inny gracz, gdzie wybuchł granat czy gdzie pali się ognisko. Przy słuchaniu muzyki wyraźnie słychać kiepskie soprany, toteż nie polecam ich do codziennego odsłuchu.

[1/2]
[2/2]

Od strony technicznej, 5Hv3 prezentują się całkiem dobrze. Rozpiętość częstotliwości przenoszonych dźwięków jest standardowa, między 16 Hz, a 20 kHz. Impedancja wynosi 32 Om, dzięki czemu są bardziej odporne na szumy, ale ewentualne podłączenie ich, na przykład, do telefonu, skończy się szybkim wyładowaniem baterii. Mamy także możliwość przedłużenia kabla z 1,2 metra, które nadaje się idealnie do laptopa, do 3,2 metra, więc nie będzie problemu także z podłączeniem z tyłu komputera. Do słuchawek dostajemy dwie przejściówki, więc w razie potrzeby możemy podłączyć uniwersalną, z jedną wtyczką mini-jack 3,5 mm lub taką z dwiema wtyczkami, osobno do słuchawek i mikrofonu.

Miałam duży problem z oceną tych słuchawek. Z jednej strony bardzo dobrze mi się w nich grało, spędzałam w nich całe godziny, ale nie mogę ich z czystym sumieniem polecić graczom mając świadomość, że będą oni przeszkadzać swoim hobby otoczeniu. Może to odbić się wyjątkowo negatywnie, gdy komputer stoi w sypialni, a my mamy zaplanowane całonocne granie. Chciałam się w nich odciąć od otoczenia, a osiągnęłam efekt zupełnie odwrotny, toteż mam mieszane uczucia. Daję im jednak cztery gwiazdki z zastrzeżeniem, że nie polecam korzystania z nich przy ludziach, jeżeli nie chcecie zwracać na siebie uwagi.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.