Strony z erotyką największym źródłem wirusów. Wystarczy jedno zdjęcie, by zaszkodzić całej firmie

Strony z erotyką największym źródłem wirusów. Wystarczy jedno zdjęcie, by zaszkodzić całej firmie15.11.2018 17:10
Strony z pornografią i erotyką wciąż są niebezpieczne (depositphotos)

W sieci pojawiają się informacje o nowym, ciekawym przypadku związanym z wirusami, które mają swoje źródło na stronach z erotyką i pornografią. Jak sugerują specjaliści z firmy Bitdefender, ostatni incydent związany z amerykańskim centrum badawczym EROS (Earth Resources Observation and Science Center) powinien stać się przykładem dla innych firm, które być może nie zachowują wszystkich środków ostrożności w kontekście swojej infrastruktury sieciowej. Jak podają badacze, pracownicy EROS wykorzystywali infrastrukturę rządu Stanów Zjednoczonych do przeglądania około 9000 stron z erotyką i pornografią.

Okazuje się, że przez lekkomyślność jednego z pracowników wirus trafił do lokalnej sieci w firmie i zaczął się po niej błyskawicznie rozprzestrzeniać. Tylko dzięki temu udało się go tak szybko zauważyć. Jak wykazało śledztwo, problemem okazały się strony przeglądane przez część pracowników. Odwiedzali oni witryny z treściami pornograficznymi i erotyką, które przekierowywały ruch przez rosyjskie serwery ze złośliwym kodem. Jak podają analitycy, sieć została zainfekowana przez pracownika, który pobrał na swój telefon i pendrive pornograficzne materiały, a następnie podłączył te urządzenia do komputera w centrum EROS.

W raporcie ze śledztwa zwrócono uwagę na dwa rażące błędy. Pierwsza istotna kwestia, to brak kontroli witryn, jakie mogą być odwiedzane za pośrednictwem infrastruktury IT należącej do EROS. Kolejne niedopatrzenie, to brak podobnej kontroli w kontekście urządzeń, które pracownicy mogą swobodnie podłączać do portów USB komputerów w firmie. Aby zapobiec podobnym przypadkom w przyszłości, nakazano już wprowadzenie właściwych blokad, co zarządził amerykański Departament Spraw Wewnętrznych. Ponadto zadbano także o dodatkowe szkolenie pracowników z obowiązujących procedur bezpieczeństwa.

Zaraz po incydencie agencja EROS wdrożyła zaporę sieciową oraz zaawansowany system detekcji zagrożeń, które mają chronić infrastrukturę przed atakami hakerskimi już w najwcześniejszej fazie ich wystąpienia – poinformował Matthew T. Elliott, asystent Generalnego Inspektora prowadzącego śledztwo w sprawie naruszenia. Dariusz Woźniak, inżynier techniczny Bitdefender z firmy Marken dodaje, że często to błędy pracowników powodują, że firmy są narażone na zainfekowanie infrastruktury IT. Jak zwraca uwagę, blokowanie portów USB oraz ograniczony dostęp do stron internetowych, szczególnie tych podejrzanych, może uchronić firmę przed ogromnymi stratami.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.