Systemd w Debianie 8. Podziały i wściekłość w Komitecie Technicznym Debiana

Systemd w Debianie 8. Podziały i wściekłość w Komitecie Technicznym Debiana12.02.2014 14:54

Klamka zapadła. Trwająca od października zeszłego rokuburzliwadebata nad wyborem nowego demona inicjalizacji dla Debianadoprowadziła do wyboru, który na pewno nie ucieszy deweloperówUbuntu, pogłębiając ich izolację w ekosystemie GNU/Linuksa.Następcą dla wysłużonego sysvinit będzie systemd – demonwykorzystywany dziś już w Fedorze, openSUSE, Arch Linuksie, Mageioraz ich pochodnych dystrybucjach, który został też wybrany donastępnego, siódmego wydania komercyjnego RHEL-a.

Sytuacja w technicznym komitecie Debiana nie była łatwa.Społeczność podzieliła się pomiędzy zwolenników systemd,stworzonego przez Canonicala demona Upstart, rozwijanego przezdeweloperów Gentoo OpenRC i konserwatystów, przekonanych, żesysvinit jest dobry i niczego zmieniać nie trzeba. Nietrudno znaleźćwyjaśnienie takiego stanu rzeczy: Debian to nie tylko Linux,społeczność rozwija też projekty, w których ten wolny systemoperacyjny korzysta z jąder FreeBSD i GNU/Hurd, z którymirozwiązania pisane czysto z myślą o Linuksie działać nie będą.W trakcie trzymiesięcznych debat doszło więc do dwóch głosowań,które nie zdołały przynieść rozstrzygnięcia.

W ostatni weekend przewodniczący komitetu technicznego Debiana,Bdale'a Garbee, dokonał kolejnej próby przełamania impasu. Wezwałdo trzeciegogłosowania – i ponownie doszło do podzielenia głosów porówno, 4:4, między systemd a Upstartem (członkowie komitetugłosowali na listy uporządkowane w kolejności swoich preferencji).Sam Garbee swój uprzywilejowany głos przewodniczącego dał nasystemd, co doprowadziło do próby przewrotu. Ian Jackson, zwolennikUpstartu, napisał na łamach listy: z tego co wiem z konstytucji,nie jest możliwe natychmiastowe rozpoczęcie głosowania nad wyboremprzewodniczącego komitetu technicznego, chyba że pozycja ta niejest zajęta. Według mnie to błąd. Muszę jednak działać z tymco mam (…) proponuję więc następującą uchwałę: komitettechniczny stracił zaufanie do swojego przewodniczącego więc żądaustąpienia przewodniczącego.

Swój wniosek Jackson powtórzyłdwukrotnie, by w końcu, najwyraźniej po zakulisowej wymianiekorespondencji z pozostałymi członkami komitetu, przyznać,że powinien odejść od komputera i zrobić sobie przerwę wczłonkostwie komitetu technicznego, przynajmniej na kilka dni.Deweloper wyznał, że czuje się wściekły, zdradzony i jest wfatalnym stanie, niezdolny do pracy, będzie więc odrzucał na raziewszystkie maile z [tc] w nagłówku (od komitetu technicznego –przyp. red.).

Przełamanie impasu w komitecietechnicznym oznacza, że Debian 8 jessie, będzie w swojejgłównej linuksowej odmianie korzystał z systemd. Ta decyzja madaleko posunięte konsekwencje dla twórców oprogramowania(szczególnie serwerowego), ułatwiając im życie, gdyż dwienajpopularniejsze otwarte dystrybucje na serwerach, CentOS (klonRHEL-a) i Debian, będą w przyszłości korzystały z tego samegosystemu inicjalizacji. Dojdzie też do dalszego pogłębieniaizolacji Ubuntu, które ze swoim Upstartem, Mirem i Unity zostajesamo, podczas gdy inne dystrybucje standaryzują się na systemd,Waylandzie i KDE lub GNOME.

Canonicalowi coraz trudniej będziewięc rozwijać własny stos oprogramowania systemowego, by mógłdorównać temu, co robią połączone siły konkurencji. Pokazująto choćby problemy z Mirem, który zadebiutuje na desktopie dopierow wydaniu 14.10, mimo że początkowo liczono na wydanie go rokwcześniej. O rezygnacji z własnych technologii nie ma już jednakmowy – zbyt wiele wysiłku zostało włożonego w rozwój nie tylkodesktopowej dystrybucji Ubuntu, ale też systemu Ubuntu Phone dlatelefonów. A przecież oprócz utrzymania własnego stosuoprogramowania trzeba będzie teraz włożyć więcej pracy wadaptację pakietów Debiana, stanowiących przecież naweti 70% bazy dla Canonicala w pracach nad nowymi wydaniami swojegosystemu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.