Szczęśliwcy z Europy już za tydzień kupią pierwszy smartfon z Ubuntu

Szczęśliwcy z Europy już za tydzień kupią pierwszy smartfon z Ubuntu06.02.2015 22:46

Macie już dość smartfonów z Androidem, iPhone jest za drogi, Lumieto Lumie, a słuchawki z Firefox OS-em wydają się wam być tylko próbąudowodnienia na siłę wartości aplikacji webowych? Już za tydzieńbędziecie mieli realną alternatywę. Hiszpańska firma Bq rozpocznie naeuropejskich rynkach okazyjną internetową sprzedaż pierwszego telefonu zUbuntu.

Pierwszy Ubuntu Phone nie będzie niczym niezwykłym. Producentzaadoptował w tym celu swój androidowy model Aquaris e4.5, którysądząc po specyfikacji jest urządzeniem dość przeciętnym. Jego sercemjest SoC MediaTeka z czterema rdzeniami Cortex A7, taktowanymizegarem 1,3 GHz oraz układem graficznym Mali 400, 1 GB RAM i 8 GBwbudowanej pamięci masowej eMMC. Całości obrazu dopełnia 4,5-calowywyświetlacz 540×960 pikseli, bateria 2150 mAh i dwa sloty microSIM.Cena jest dość przystępna, w Hiszpanii w sprzedaży detalicznejAquarisa z Androidem można kupić za 160 euro. Model z Ubuntu będzie podobno tańszy.

Internetowa sprzedaż zapowiada się jednak bardziej na instrument marketingowy niż realny sposób na zarobek. Zarówno Canonical, jak i hiszpański producent mają nadzieję, że pierwsze sztuki smartfonu z Ubuntu trafią głównie w ręce opiniotwórczych osób, zdolnych rozbudzić zainteresowanie sprzętem przez choćby kanały społecznościowe.

Nie znaczy to oczywiście, że Bq Aquarius E4.5 Ubuntu Edition będzie nie do znalezienia na sklepowych półkach. Będzie, ale później. Cristian Parrino, wiceprezes Canonicala stwierdził, że taki model sprzedażowy został podpatrzony w Chinach, gdzie nieznani szerszej publiczności producenci osiągali rynkowy sukces dzięki skupieniu się na najaktywniejszych fanach, zamiast próbować zalać rynek już od pierwszego dnia. Docelowo oczywiście chodzi o masowy rynek – ale wejście na niego musi być przeprowadzone sprytnie.

Potencjał nowego systemu jest spory. Canonical nie ma pieniędzy Microsoftu, nie może sobie pozwolić na topienie miliardów w coś, co nie będzie się sprzedawało, więc musi od chwili zero zdobyć poklask. Parrino wierzy, że jest to możliwe dzięki temu, że Ubuntu Touch nie jest po prostu kolejnym iOS-em czy Androidem z wyświetloną na ekranie listą aplikacji do uruchomienia. To system wyjątkowy pod względem interfejsu, integrujący aplikacje i usługi ze sprzętem poprzez zbiór skrojonych pod kątem rozmaitych aktywności i treści ekranów, tzw. Zakresów (ang. Scopes).

Zbudowane z myślą o muzyce, wideo czy wiadomościach ekrany pozwalają inteligentnie agregować treści, tak by użytkownik zamiast przebijać się przez rozmaite odtwarzacze i źródła mediów, mógł swoją muzykę czy filmy odtwarzać z jednego uniwersalnego ekranu.

Działać to wszystko ma bardzo szybko i zwinnie, gdyż podstawowym językiem programowania dla mobilnego Ubuntu nie jest tzw. HTML5 (czyli w praktyce JavaScript ze zbiorem API), ale C++, w połączeniu z interfejsami biblioteki Qt. Co więcej, Canonical dostarcza narzędzi, dzięki którym łatwe ma być przeniesienie aplikacji w HTML5 na mobilne Ubuntu. Nie jest to oczywiście konieczne, aplikacje takie zawsze można uruchomić poprzez zintegrowany z systemem silnik WebKit, ale aplikacja działająca w ramach Scopes po prostu będzie lepiej wyglądała i lepiej integrowała się z systemem.

Już dzisiaj posiadacze smartfonów Nexus mogą wypróbować możliwości Ubuntu Touch, jednak pierwsze słuchawki od Bq (i chińskiego Meizu, który również przygotowuje swoje smartfony) będą miały dodatkowe, niedostępne w deweloperskich obrazach aplikacje, jak również wsparcie dla odtwarzania płatnych treści.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.