Tak się kończy centralizacja: polskie banki zamykają konta bitcoinowych serwisów

Tak się kończy centralizacja: polskie banki zamykają konta bitcoinowych serwisów27.01.2015 17:02

Na polskich i międzynarodowych forach związanych zkryptograficznymi walutami pojawiły się ostatnio doniesienia odziałaniach banków BZWBK i BPH, które miały wypowiedzieć umowy oprowadzenie rachunków tym klientom, którzy wykorzystywali je dotransakcji związanych z obrotem bitcoinami. Cała sprawa jest o tyleciekawa, że w uzasadnieniu takiego wymówienia powołano się nauzasadnione podejrzenie, że rachunek jest używany do celówniezgodnych z przepisami prawa – tymczasem obrót bitcoinami(sic!) nie jest objętyjednoznacznymi przepisami prawa polskiego.Z jednej strony rażący błąd logiczny, z drugiej przyjęcie kojarzącejsię z totalitarnymi systemami prawnymi zasady, że to co nie jestdozwolone, jest zakazane, daje sporo do myślenia.

Legalność obrotu kryptowalutami to chyba najmniej ważny aspekt ichistnienia – przynajmniej w oczach ich zwolenników, częstorekrutujących się ze środowisk anarchokapitalistycznych ilibertariańskich. Lekceważenie aspektów prawnych nie sprawi jednak,że przestaną one istnieć. W Polsce faktycznie obrót kryptowalutaminie jest uregulowany prawnie, co więcej, z prawnego punktu widzenianie są one nawet walutami – a handel nimi został przezskarbówkę uznany za formę usługi i obłożony podatkiem VAT.

Niezależnie od tego czym Bitcoin i pokrewne mu koncepcyjnie innekryptowaluty są, fakt że urząd państwowy decyduje się na obłożenieich podatkiem wyraźnie świadczy o tym, że nie można obrotu bitcoinamiuznać za cel niezgodny z przepisami prawa. Świadczy o tym choćby art.6 pkt 2 ustawy o VAT z 11 marca 2004 roku, wskazującego na brakprzyzwolenia ustawodawcy na opodatkowanie takich czynności jakpaserstwo, handel narkotykami czy prostytucja.

Kilka dni temu na łamach subreddita /r/bitcoin pojawił się wpis,którego autor donosił o wypowiedzeniu przez nowosądecki oddział BankuZachodniego WBK SA umowy rachunków klientowi, który korzystał z nichm.in. do obrotu bitcoinami, powołując się, jak wspomnieliśmy już, nauzasadnione podejrzenie, że rachunek wykorzystywany jest do celówniezgodnych z przepisami prawa.

Stroną w umowie z BZWBK SA miał być, jak twierdzą użytkownicyWykopu, właściciel serwisów liliontransfer.org i autovaulta.com. Nanim jednak się nie skończyło. Ten sam los, choć z rąk BPH, spotkałbitcoinową giełdę Bitmarket.pl, należącą do firmy znanej dobrze narynku domen – Michau Enterprises. Jej operator wyjaśnił, żeobecnie niemożliwe jest zasilenie kont w serwisie z powodu zamknięciaprzez bank rachunków spółki. W tym wypadku jednak oficjalnym powodembyło co innego. Wykorzystano moment po opłaceniu prowizji odwszystkich transakcji, gdy saldo było chwilowo ujemne – izamiast czekać na regularnie przeprowadzane uzupełnienie, umowyrachunków wypowiedziano z powodu debetu.

Trudno powiedzieć, czy to przejawy zakrojonej na szerszą skalęakcji, czy też odosobnione przypadki działań wymierzonych wnotujących duże obroty użytkowników. Sam BZWBK nie jest entuzjastąkryptowalut. W zeszłym roku wprowadził do regulaminu użytkowaniaswoich kart debetowych zakaz używaniaich w transakcjach związanych z bitcoinami. Karty te, dziękimożliwości relatywnie anonimowego pozyskania, były chętnie używaneprzez społeczność zainteresowanych kryptowalutami.

Inwestujących w kryptowaluty anonimowość dotąd nigdy specjalnienie interesowała – wręcz przeciwnie, wielu z nich postrzegałoją jako dodatkowe ryzyko inwestycyjne, grożące delegalizacjąbitcoinów i powiązanym z tym spadkiem kursu, czyli jedynej rzeczy,jaka miała dla nich znaczenie. Dla użytkowników bitcoinów sytuacjanie jest już tak jednoznaczna. Wiele osób zainteresowało siękryptowalutami właśnie ze względu na możliwość przeprowadzaniaszybkich prywatnych transakcji między nieujawniającymi swojejtożsamości stronami. Działania banków wymierzone w inwestorówpokazują jednak, że i oni będą musieli zastanowić się nad swoimpodejściem. Co zrobią, gdy wykorzystywane przez nich giełdy zostanąprzez władze zamknięte, a konta bankowe zablokowane?

By zrealizować ideę anonimowej, bezpiecznej waluty internetowej,której nikt nie kontroluje i którą każdy może wykorzystać w dowolnymcelu, czy to handlowym, spekulacyjnym czy innym, zarówno sama siećBitcoin, jak i obrót bitcoinami muszą podążać w stronę dalekoposuniętej decentralizacji, uniezależnienia się od wszelkichregulowanych instytucji finansowych, tak by zaufanie stron byłogwarantowane wyłącznie przez matematykę i oprogramowanie. Takierozwiązania już powstają – warto wspomnieć o rozproszonejgiełdzie ZeroReserveczy hiszpańskim projekcie Coinfeine.W połączeniu z OpenBazaar,zdecentralizowanym rynkiem, pozwalajacym na dowolnej natury anonimowetransakcje między stronami, stanowią one spełnienie libertariańskiegosnu o wolnym i nieregulowanym handlu. Fundamenty software'owe sącoraz lepsze – i widać po wydarzeniach ostatniego roku, że jużnikt nie dysponuje środkami pozwalającymi na skończenie z Bitcoinem,a już na pewno nie są to polskie banki.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.