Taktyczne maskowanie adresów IP nie spodobało się władzy. ProxyHam nie ujrzy światła dziennego

Taktyczne maskowanie adresów IP nie spodobało się władzy. ProxyHam nie ujrzy światła dziennego13.07.2015 20:01

Obietnica wyglądała niepokojąco dla wszelkiego rodzaju służbpaństwowych. ProxyHam miałzapewnić coś w rodzaju taktycznego maskowania dla każdego, ktopotrzebuje anonimowego dostępu do Sieci, pozwalając łączyć sięz hotspotami Wi-Fi odległymi nawet o kilka kilometrów. W miejskiejprzestrzeni czyniłoby użytkowników takiego sprzętu nie donamierzenia. Sprzęt miał zostać zaprezentowany podczas 23.konferencji DefCon, a jego dokumentacja udostępniona wszystkimchętnym – jednak po tym, co się dzisiaj stało, w zamierzonejformie nigdy nie ujrzy światła dziennego.

ProxyHam nie był jakąś wyrafinowaną konstrukcją, możliwą dozbudowania tylko w świetnie wyposażonym warsztacie. Wręczprzeciwnie. W środku Raspberry Pi, do tego trzyantenowy system dokomunikacji po Wi-Fi (2,4 GHz) oraz w telefonicznym paśmie 900 MHz,pozwalający wtopić się w radiowy szum na tej częstotliwości.Jeśli ktoś zostałby namierzony po adresie IP, śledzącyznaleźliby jedynie pudełko, które w detalu kosztować by miało200 dolarów. Takie urządzenie można byłoby ukryć wszędzie, tymbardziej, że do zasilania wystarczyło wykorzystać ogniwasłoneczne.

Pomysłodawca ProxyHam, Ben Caudill, jest ekspertem odbezpieczeństwa w firmie Rhino Security Labs, znanej ze swojegoprzyjaznego nastawienia wobec bojowników o prawa człowieka,whistleblowerów, obrońców prywatności i prześladowanych. Podczasjego prezentacji na DefConie 23 przedstawione miało być nie tylkodziałające urządzenie, ale też schematy, dzięki którym każdyniewielkim kosztem mógłby zbudować własnego ProxyHama.

Miało być, ale nie będzie. Nagle okazało się, że wystąpienieCaudilla zostało wykreślone z programu konferencji. Haker niewielewyjaśnił, a z jego słów można wywnioskować, że nie możeotwarcie mówić o tej sprawie. Wiadomo jedynie, że wszystkieprototypy urządzenia zostały zniszczone. Co więcej, baner nastronie Rhino Security Labs, który promował urządzenie, po prostuzniknął, tak jakby nigdy niczego takiego nie było.

Effective immediately, we are halting further dev on #proxyham and will not be releasing any further details or source for the device

— Rhino Security Labs (@RhinoSecurity) lipiec 10, 2015Najwyraźniej ktoś odpowiednio wysoko postawiony zrozumiał, żeProxyHam, w połączeniu z sieciami Tor czy I2P, mógłby stać sięnarzędziem zapewniającym absolutną anonimowość w Sieci – coś,co nie wygląda za dobrze dla służb państwowych zainteresowanychinwigilowaniem obywateli nawet za pomocą złośliwegooprogramowania, kupowanego od prywatnych firm. Nawet nie wykraczającpoza dostępne narzędzia prawne, władze federalne USA mogą wtakiej sytuacji zmusić każdą osobę do milczenia, pod groźbąwieloletniego więzienia.

Idei jednak nie da się tak łatwo zablokować. Na hakerskichforach w sieci Tor już mówi się o budowie nowego ProxyHama,którego dokumentacja będzie dostępna dla każdego. Urządzenietakie, według niektórych uczestników dyskusji, mogłoby byćjeszcze tańsze, w cenie nie przekraczać stu dolarów.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.