To chińskie Qihoo 360 oszukiwało w testach antywirusów

To chińskie Qihoo 360 oszukiwało w testach antywirusów01.05.2015 14:28
Redakcja

Chińska firma Qihoo 360 właśnie utraciła wszystkie certyfikaty zdobyte w tym roku w różnych testach antywirusów. Dlaczego? To właśnie ten producent dopuścił się oszustwa i wystawiał do testów zmodyfikowaną wersję swojego oprogramowania, czym wpływał na ostateczne wyniki. Jak się okazuje, naruszeń dopuściły się również inne chińskie firmy.

O sprawie informowaliśmy już kilka dni temu, kiedy to na łamach oficjalnego blogu laboratorium AV-Comparatives znalazła się notka mówiąca o śledztwie prowadzonym w związku z oszustwem. Odkryto, że jeden z producentów darmowych antywirusów przesyłał do testów zmodyfikowaną wersję, aby uzyskać lepsze wyniki. Firmą tą okazało się chińskie Qihoo 360, odpowiedzialne za takie aplikacje jak 360 Total Security i 360 Internet Security. Z punktu widzenia zwykłego, niezaawansowanego użytkownika naruszenie jest poważne, co więcej, dotyczy ono nie tylko tego laboratorium, ale także dwóch innych.

Producent wystawiając swój program do testów AV-Comparatives, AV-TEST i Virus Bulletin uruchamiał w nim silnik BitDefendera, zamiast swojego autorskiego QVM. Zaznaczmy, że oprogramowanie tworzone przez Qihoo pozwala na korzystanie z wielu silników, co pozwala znacznie zwiększyć wykrywalność aplikacji. Domyślnie korzysta jednak z własnego silnika. Jak się okazało, zmiana miała duży wpływ na wyniki: QVM okazał się o wiele słabszy, a na dodatek silnik ten wszczyna wiele fałszywych alarmów i chce usuwać pliki zupełnie nieszkodliwe. Silnik BitDefendera to natomiast jedno z najlepszych rozwiązań dostępnych na rynku, z którego korzysta wielu różnych producentów. Wyłączenie QVM i włączenie zamiast niego silnika stworzonego przez rumuńskich programistów pozwoliło osiągnąć znacznie lepsze rezultaty we wszystkich testach. Oczywiście w praktyce było inaczej, bo użytkownicy instalujący antywirusa od Qihoo nie mogli liczyć na taki poziom ochrony bez samodzielnej modyfikacji ustawień programu.

Chińska firma próbując jakoś się ratować, poinformowała w ramach prowadzonego śledztwa o tym, że dwie inne chińskie marki (Baidu i Tencent) również dopuszczają się niedozwolonych zmian. Ciekawa strategia: skoro sami zostaliśmy nakryci, pokazujemy palcem na innych. Laboratoria sprawdziły tę sprawę i stwierdziły, że choć faktycznie produkty tych firm zachowują się nieco inaczej w warunkach testowych i rzeczywistych, to nie ma dowodów na to, że modyfikacje zaburzały wyniki. Taka decyzja jest już niezrozumiała i stawia pod znakiem zapytania wiarygodność trzech instytucji testujących antywirusy. Przecież w tego typu analizach niedopuszczalne są jakiekolwiek modyfikacje.

Przedstawiciele Qihoo przyznali, że tak dopasowali ustawienia wersji przeznaczonej dla testów, aby zapewniała ona wyższą skuteczność np. poprzez wykrywanie generatorów kluczy, cracków, oraz komunikowanie się z bliższymi serwerami działającymi w ramach chmury producenta. Jaką lekcję powinniśmy wyciągnąć z tej sytuacji? Ufać nie można ani producentom antywirusów, ani organizacjom, które cyklicznie wykonują ich testy. Wyniki mogą być dla nas jedynie pewnym punktem orientacyjnym, a nie wyznacznikiem jakości danego oprogramowania.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.