TP-Link zapomniał o aktualizacjach firmware: kiepsko z dostępnością poprawek

TP-Link zapomniał o aktualizacjach firmware: kiepsko z dostępnością poprawek22.11.2017 17:16

TP-Link będzie musiał poważnie zastanowić się nad politykąwzględem oprogramowania dla swoich urządzeń. Zarzut jest poważny– norweski badacz Daniel Aleksandersen mówi, że pobierającaktualizację firmware routerów z krajowej witryny TP-Linka masz29,63% szans na to, że dostaniesz albo zdezaktualizowaneoprogramowanie, albo nie znajdziesz go wcale. A przecież to właśniete urządzenia sieciowe najbardziej aktualnego firmware potrzebują,od ich bezpieczeństwa zależy bezpieczeństwo całej sieci domowej ipodpiętych do niej urządzeń.

W październiku Aleksandersen kupił sobie wzmacniacz sygnału dlasieci bezprzewodowej, a następnie spróbował zaktualizować jegofirmware, odwiedzając norweską witrynę producenta. Ku swemuzaskoczeniu odkrył, że udostępniony tam obraz był o dwie wersjestarszy od wersji dostępnych na witrynach szwedzkiej i duńskiej.

Podejrzewając, że to nie jest odosobniony przypadek, postanowiłsprawdzić, jak kwestia aktualnego firmware wygląda na innychwitrynach europejskich TP-Linka. Wybrał losowo dziewięć produktów,a następnie stworzył dla nich listę dostępnych wersji firmware naposzczególnych witrynach krajowych.

Lista nie wygląda za ciekawie. Tylko jeden punkt dostępowy(model AP500) miał aktualne firmware na wszystkich stronach, choćsądząc po dacie wydania, listopadzie 2015 roku, jego odporność naataki jest wątpliwa, choćby w świetle zagrożenia lukąKRACK w protokole WPA2. Pozostałe sprawdzone urządzenia w wielukrajach oferowały przestarzałe firmware, nawet o kilka wersji zaaktualnie dostępną wersją. Internauta zachęcany dozaktualizowania oprogramowania routera odwiedzał stronę producenta,tylko po to, by pobrać oprogramowanie wciąż podatne na ataki.

Jak twierdzi Aleksandersen, jedynie witryny czeska, fińska,francuska, włoska, holenderska i rumuńska zawsze hostowały najnowszewersje firmware dla wszystkich sprawdzonych przez niego produktów. Oprócz wymienionych, witryny niemiecka, polska i grecka obecnie zawierają najnowsze wersje firmware.

Najgorzej wypadła strona szwajcarska, choć tu można szukać wyjaśnieniaw stosunkowo niedawnym przyjęciu przez ten kraj standardów dotyczących urządzeń radiowo-elektronicznych UE.

Przestarzałe wersje firmware nie są jedynym, co norweski badaczzarzuca TP-Linkowi. Firma nie oferuje żadnych metod powiadamiania owydaniu nowych wersji oprogramowania czy biuletynów bezpieczeństwa– użytkownicy mogą jedynie odwiedzić stronę internetową iręcznie sprawdzić, czy czasem nie wydano nowej wersji firmware. Cowięcej, większość produktów tej firmy nie ma mechanizmu automatycznychaktualizacji, co najwyżej przycisk w panelu administracyjnym,pozwalający sprawdzić dostępność aktualizacji. Taki przyciskwymaga jednak jeszcze więcej zachodu, niż odwiedzenie stronyinternetowej producenta.

Wszystko to kiepsko wygląda szczególnie w świetle wspomnianegoKRACK-a. W październiku TP-Link wydał co prawda biuletyninformujący o zagrożeniu, w którym podano listę podatnychurządzeń. Do dzisiaj jednak nie pojawiły się żadne noweinformacje, nie mówiąc już o udostępnieniu poprawek. Możemyjedynie dowiedzieć się, że urządzenia z włączoną funkcjąTP-Link Cloud będą automatycznie otrzymywać powiadomienia odostępnych aktualizacjach na stronie zarządzania siecią orazpoprzez aplikacje Tether i Deco.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.