TPP zagrożeniem dla naszej prywatności i praw człowieka

TPP zagrożeniem dla naszej prywatności i praw człowieka27.08.2012 16:03

Przy okazji protestów przeciwko ACTA wspominaliśmy o podobnym porozumieniu — TPP (Trans Pacific Partnership). Jest to międzynarodowa umowa, podobna do ACTA, ale według analityków mająca większy potencjał jeśli chodzi o naruszanie prywatności internautów. TPP narzuci państwom, które podpiszą porozumienie, prawne „zachęcanie” dostawców usług do współpracy z posiadaczami praw autorskich. I tak, w miejscu, gdzie ACTA zaledwie dopuszcza przekazanie danych osobowych domniemanego „pirata” wytwórni filmowej, TPP to działanie zwyczajnie narzuci.

Negocjacje i prace nad dokumentem znów prowadzone są za zamkniętymi drzwiami, więc analitycy opierają się na wersji sprzed ponad roku (PDF). Dokumentowi przyjrzała się bliżej Electronic Frontier Foundation. Fundacja w swojej analizie twierdzi między innymi, że TPP chce aby dostawcy Internetu przejęli odpowiedzialność finansową i administracyjną za bycie śledczymi i ściganie naruszających prawa autorskie użytkowników, jednocześnie pomijając konsekwencje takiego działania dla wolności w Internecie i innowacyjności.

EFF przywołuje również raport Narodów Zjednoczonych (PDF) z czerwca 2011 roku, z którego wynika, że TPP jest sprzeczne z artykułem 19 Powszechnej Deklaracji Praw człowieka, który gwarantuje prawo wolności opinii i jej wyrażania. Ponadto zmuszanie dostawców Internetu, czyli zarządzających medium komunikacyjnym, do monitorowania ruchu w poszukiwaniu piratów nakłada na nich odpowiedzialność za osądzanie użytkowników i wykonanie wyroku (odcięcie pirata, blokada podejrzanych stron, przekazywanie danych osobowych użytkowników), do czego nie mają w ogóle przygotowania i nie powinni mieć prawa. Co więcej, na otwarte platformy komunikacyjne TPP nakłada obowiązek monitorowania treści publikowanych na nich, co nie tylko narusza zasady wolności słowa, ale także niekiedy grozi ich bankructwem, gdyż moderowanie niestety kosztuje.

EFF potwierdziła podejrzenia, że TPP jest dokumentem bardziej niekorzystnym, niż ACTA. Sprawa dotyczy głównie państw leżących nad Pacyfikiem, czyli Stanów Zjednoczonych, Australii, Japonii, Chile itp. ale EFF nawołuje do podpisania się pod protestem obywateli z całego świata. Negocjacje znów prowadzone są za zamkniętymi drzwiami, co dodatkowo martwi obserwatorów.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.