TSMC i GlobalFoundries znów się kochają. Przytulas i umowa małzeńska na czas określony

TSMC i GlobalFoundries znów się kochają. Przytulas i umowa małzeńska na czas określony30.10.2019 05:30
TSMC <3 GloFo, fot. Shutterstock.com

Wybaczcie ten prześmiewczy tytuł, ale inaczej się nie da. Bo sprawa faktycznie jest zabawna. W sierpniu TSMC i GlobalFoundries wymienili się pozwami sądowymi, zarzucając sobie nawzajem kradzież patentów. Niniejszym krzemowi potentaci zmieniają zdanie: nie będą się zwalczać, będą współpracować. Na całej linii.

Przypomnijmy, wymianę kuksańców rozpoczęło amerykańskie GloFo. W wydanym oświadczeniu firma stwierdziła wprost, że tajwańska konkurencja całą swoją działalność opiera na wykradzionych pomysłach. Poszła z tym do amerykańskiej Komisji Handlu Międzynarodowego (ITC), sumarycznie atakując nie tylko TSMC, ale także większość dużych firm korzystających z oferty konkurencji, w tym takich tuzów jak Apple, Cisco czy Nvidia.

Żądanie? Wycofać z amerykańskiego rynku wszystkie produkty wytwarzane w TSMC, które rzekomo naruszają patenty GloFo. Tak, iPhone'y i iPady również.

Wizja wieloletniego procesu

Włodarze TSMC odpłacili pięknym za nadobne po zaledwie jednym dniu. Tyle że znaleźli jeszcze więcej domniemanych naruszeń, bo 25, a nie tylko 16 jak rynkowi rywale. I znając życie, sprawa ciągnęłaby się latami, obie firmy straciłyby fortunę na prawników, a finałowy werdykt mógłby nie zadowolić ani jednych, ani drugich.

Bez sensu – powiecie, i będziecie mieć rację. Dlatego przedsiębiorstwa wybrały drogę współpracy. Przy czym poszły z jednej skrajności w drugą. Ogłoszony we wspólnej informacji prasowej mariaż jest tak bliski, że złośliwi mogą zacząć nazywać TSMC i GloFo związkiem partnerskim.

Nie gryź, korzystaj

Producenci czipów obiecują, że przez najbliższych 10 lat będą wymieniać się wszystkimi patentami przekazując drugiej stronie udział w zyskach. Złożą także kilka patentów wspólnych. Co więcej, jedni pomogą drugim wdrożyć odpowiednią infrastrukturę tak, aby krzyżowa wymiana technologii nie stanowiła problemu o naturze organizacyjnej.

Na tym ostatnim zapisie, nawiasem mówiąc, najbardziej skorzysta holenderski holding ASML, który dostarcza maszyny do wytwarzania układów w technologii 7 nm EUV autorstwa TSMC. GloFo niezbyt radzi sobie z użyciem dalekiego ultrafioletu, więc jasnym jest, że skorzysta z rozwiązań TSMC, a co za tym idzie zakupi sprzęt od Holendrów. Z drugiej strony TSMC zyskuje pewność, że nie będzie niepokojone przez Stany Zjednoczone i może pracować w spokoju.

Dzisiaj jedni i drudzy mają problemy

Oczywiście w makroskali nic nie dzieje się przypadkowo. Trudno przeoczyć, że dzisiaj obie firmy mają pod górkę. Popyt na czipy w technologii 7 nm rośnie jak szalony, a tymczasem wiodące pod względem ich produkcji TSMC zmaga się z niewystarczającą podażą. Na początku firma utrzymywała, że przytłaczająca jest liczba zamówień. Jednak najnowsze raporty wskazują na lawinowo spadający uzysk, co wprawdzie może wynikać wyłącznie z pośpiechu, ale sytuacji przedsiębiorstwa nie poprawia. Koszty rosną, a umowy z klientami są dawno wynegocjowane.

Równolegle GloFo na masową skalę operuje właściwie tylko na węźle 16 nm i pokrewnych, w dodatku na licencji Samsunga, podczas gdy konkurencja myśli już o technologiach tak wydawałoby się odległych jak 3 nm. Według oficjalnych informacji, TSMC nabyło 30 hektarów gruntów na Tajwanie, aby w 2022 roku uruchomić tam pierwszą fabrykę czipów właśnie 3-nanometrowych.

Tak więc nawet jeśli u genezy Tajwańczycy wykradali technologie z USA, to aktualnie znacząco prześcigają prekursorów. Dla GloFo ogłoszone partnerstwo jest szansą na dogonienie rywali. TSMC natomiast ma zagwarantowane wybaczenie ewentualnych grzeszków z przeszłości. Co by nie mówić, to spina się w logiczną całość. Pytanie: Co po zakończeniu okresu współpracy?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.