Uber chciał unikać policji, nie uniknął Sądu Najwyższego USA

Uber chciał unikać policji, nie uniknął Sądu Najwyższego USA05.05.2017 14:06

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych rozpoczął śledztwo w sprawie Ubera. Sprawa dotyczy wdrożenia przez firmę programu Greyball. Pozwalał on kierowcom unikać kontroli policji, a sami policjanci korzystający z aplikacji Ubera, dostawali błędne dane o lokalizacji kierowców.

Ostatnio Uber dość często pojawia się w mediach i to nie tylko tych będących bliżej nowych technologii. Ostatnie kilka miesięcy obfitowała w problemy, w tym oskarżenia o molestowanie i mobbing czy ciągłe wizerunkowych wpadek. Ostatnia większa afera dotyczy programu Greyball i może skończy się sporymi karami dla Ubera.

Jak mogliście dowiedzieć się z naszego tekstu z początku marca, początek całej sprawy sięga 2014 roku. Wówczas to Uber rozpoczął świadczenie swoich usług w Portland, bez wcześniejszych negocjacji z lokalnymi władzami. Policjanci zdecydowali się więc na zorganizowanie akcji, w ramach której zamawiali Ubera, podając się za zwykłych klientów, a następnie dokonywali kontroli i karali kierowców. Uber spróbował ominąć te niedogodności, oczywiście w swój własny sposób.

Policjanci zaczęli zauważać, że miniatury, jakie widzą w swoich aplikacjach, nie pokrywają się z faktycznymi lokalizacjami kierowców. Ponadto ich zamówienia są ignorowane lub regularnie anulowane. Na uniknięcie ewentualnych kar pozwalał wdrożony program Greyball. Został on sukcesywnie zastosowany nie tylko w Portland, ale także w Bostonie, Las Vegas, Paryżu, Korei Południowej i w Chinach. Oczywiście wszystko dzięki prawnikom miało być zgodne z prawem – oficjalnie nie chodziło o unikanie policji, ale o unikanie nieodpowiednich użytkowników, naruszających warunki korzystania z usługi.

Gdy czworo aktualnych i byłych pracowników poinformowało o programie Greyball redakcję New York Times i o praktykach Ubera zrobiło się głośno, to firma zabroniła używania Greyballa do unikania policji. Ponadto oświadczyła, że program został stworzony w celu zapobiegania oszustwom i ochronie kierowców. Uber chciał uniknąć kolejnych oskarżeń, tym bardziej, że nad firmą ciąży wiele innych spraw, mogących negatywnie odbić się na wizerunku.

Niestety dla zarządu Ubera, odpowiedzialności nie udało się uniknąć. Śledztwo w sprawie używania Greyballa m.in. w Portland rozpoczął Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych. Aktualnie Uber i Departament Sprawiedliwości odmówili komentarza.

Jak donoszą źródła Reutersa, śledztwo jest jeszcze we wczesnej fazie. W związku z tym charakter wszelkich potencjalnych federalnych naruszeń prawa czy prawdopodobieństwo oskarżenia Ubera nie jest jeszcze jasne. Uber otrzymał już wezwanie do Sądu Federalnego w Północnej Kalifornii, w celu przedstawienia dokumentów dotyczących oprogramowania, które pozwalało na unikanie wybranych klientów.

Wiemy, że w pismach Ubera do władz Portland, firma stara się poprawić swój wizerunek, twierdząc, że technologia Greyball była wykorzystana częściowo by chronić kierowców przed szkodami. Podczas gdy firma działała jeszcze bez zgody władz miasta, chciała chronić swoich kierowców przed ewentualnymi karami finansowymi. Ponadto wykorzystanie programu Greyball miało mieć miejsce tylko w grudniu 2014 roku. Miało się to już nie powtórzyć, gdy Uber wrócił ze swoją ofertą do miasta w kwietniu 2015 roku.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.