Użytkownicy gier Ubisoftu narażeni na ataki

Ubisoft jest producentem gier komputerowych, który mocno walczy z piractwem, jednocześnie dając się nieźle we znaki użytkownikom legalnego oprogramowania — chociażby z powodu konieczności bycia podłączonym do Internetu, aby cieszyć się z zakupionych tytułów. Stabilność działania serwerów firmy stanowiła dotąd jeden z głównych powód do narzekań, ale oto okazuje się, że może być dużo gorzej. Ponoć każda gra Ubisoftu korzystająca z systemu Uplay umożliwia uzyskanie dostępu z zewnątrz do plików na naszym komputerze. Istnienie „furtki” odkrył Tavis Ormandy, inżynier z Google.

Ormandy nie jest zapalonym fanem elektronicznej rozrywki, ale od czasu do czasu tak jak każdy lubi w coś pograć. Jego wybór padł ostatnio na Assassin's Creed: Revelations, lecz produkt nie zainteresował go tak bardzo jak jedna wtyczka dodawana do systemu podczas instalacji. Po bliższemu przyjrzeniu się sprawie okazało się, że może ona zostać wykorzystana do przejęcia kontroli nad komputerem „ofiary”, czyli nabywcy jednego z 21 obecnych na rynku projektów korzystających z Uplay. Jest wśród nich właśnie seria Assassin's Creed czy ostatni Ghost Recon.

Umieszczając na odpowiednio spreparowanej stronie internetowej kilka linijek kodu, nawet mniej doświadczony haker jest w stanie uruchomić w naszym systemie dowolne oprogramowanie. Oficjalnie Ubisoft na razie nie komentuje odkrycia, specjaliści zalecają zaś jeśli nie zupełne odinstalowanie Uplay to przynajmniej zablokowanie w przeglądarce internetowej wykorzystywanej przez usługę wtyczki.