Vectone Mobile obiecuje, że w końcu wyśle startery

Operator Vectone Mobile w końcu zbliża się do startu. Po dwóch i pół roku obietnic bez pokrycia i kuszenia klientów atrakcyjnym cennikiem operator obiecuje, że będzie wysyłał zamówione startery. Możliwość zamówienia została uruchomiona dopiero w styczniu, mimo że wejście na polski rynek operator zapowiadał od września 2012 roku.

Użytkownicy, którzy w styczniu skusili się na kupno startera Vectone Mobile, otrzymali e-maile z informacją o rychłej wysyłce. Na karty SIM mieli czekać 4-5 dni roboczych od 16 stycznia, jednak żadne przesyłki do nich nie dotarły. W kolejnej porcji e-maili Vectone zarzeka się, że SIM-y wyruszą w podróż do klientów w ciągu najbliższego tygodnia.

Niektórzy już zaczęli podejrzewać, że pod przykrywką operatora działa kolejne przedsiębiorstwo, którego celem istnienia jest wyłudzanie danych klientów. Po tym, jak firma wysyłająca wezwania do zapłaty została posądzona o koligacje z Pobieraczkiem, wiele osób krytycznie patrzy na wszelkie formularze z polami na imię, nazwisko i adres. Tym razem jednak możemy mieć nadzieję, że operator w końcu wystartuje, a dane klientów są bezpieczne.

Nowym informacjom towarzyszy kolejna zmiana cennika, tym razem na gorsze. Podstawowe stawki wzrosły z 5 do 9 groszy – tyle będzie kosztowała minuta połączenia krajowego, jeden krajowy SMS i przesłanie 1 MB danych. Aktualne zostają dostępne pakiety internetowe do każdego doładowania, choć ich ceny nieco się zmieniły, nielimitowane rozmowy i SMS-y w ramach Vectone Mobile (także zagraniczne). Za pomocą aplikacji Vectone można także prowadzić rozmowy przez WiFi, można także dokupić pakiety minut, które również podrożały.

Niezmiennie konto ważne jest „na zawsze”, ale do nowej karty SIM dostaniemy nie 10, a 5 złotych przy każdym z trzech pierwszych doładowań. Nowy cennik można znaleźć na stronie operatora.