W Half-Life 3 (jeszcze) nie pogramy na goglach VR

W obliczu mody na gogle VR, jaka opanowała ostatnio rynek gier, niektórzy zaczęli obawiać się, że Half-Life 3 (o ile w końcu zostanie wydany) będzie ich wymagał. Na szczęście jedna z najbardziej wyczekiwanych strzelanek będzie rozgrywać się „na monitorze”. Chet Faliszeck z Valve zaprzeczył jakoby gra miała wykorzystywać wirtualną rzeczywistość.

Na pytanie o to, czy Half-Life 3 będzie grą VR Chet odpowiedział po prostu „nie” i nie wdawał się w szczegóły. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że Half-Life 3 powstaje w atmosferze pełnej tajemnic i tak naprawdę nikt nie wie, na jakim etapie jest rozwój gry i kiedy można spodziewać się jej premiery. Co bardziej porywczy gracze znaleźli nawet potwierdzenie jej wydania w Falloucie 4… w końcu 1+1+1 daje 3.

W obliczu tego, że takie potwierdzenia pojawiają się w Sieci już od dwóch lat nie można wykluczyć, że odpowiedź Cheta jednak się nie sprawdzi. Być może Half-Life 3 będzie powstawał na tyle długo, by doczekać czasów, w których gogle VR są standardem rozgrywek, a na monitorach można najwyżej oglądać tabele w Excelu. Ten wariant zakłada oczywiście, że urządzenia te w końcu zaczną spełniać wymagania graczy – będą wygodne, pozbędą się kabli i zapewnią wysoką jakość rozgrywki.

Valve oczywiście także eksperymentuje z wirtualną rzeczywistością. Producent przygotował kilka demonstracji, w tym jeden z poziomów Portala 2, dla gogli VR, a także współtworzy gogle Vive z firmą HTC. Mechanizmy SteamVR zostały docenione przez Epic Games i deweloperzy mają możliwość tworzenia gier dla gogli Vive na silniku Unreal 4. Są jednak marne szanse na to, by gra powstawała tak długo, a gogle rozwijały się tak szybko.

Bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest premiera gry Half-Life 3 połączona z wprowadzeniem na rynek Steam Machines, specjalnego kontrolera i Steam Link. Kolejna część kultowej gry byłaby idealnym uzupełnieniem zestawu, który wielu graczy z chęcią zobaczyłoby pod choinką.

Prawdopodobnie jednak Chet nie powiedział prawdy. Nawet jeśli Half-Life 3 zostanie wydany na „ekrany” (o ile w ogóle zostanie w końcu wydany ;-)), trudno wyobrazić sobie, by nie doczekał się reedycji dla gogli. Biorąc pod uwagę jak silną marką jest Half-Life i ilu miłośników serii czeka na „trójkę” nie sposób nie skorzystać z takiej okazji na promocję SteamVR, nawet jeśli miałby to być tylko fragment gry. To tylko kwestia czasu.