Wierzysz w testy antywirusów? Lepiej podchodzić do nich z dystansem

Wierzysz w testy antywirusów? Lepiej podchodzić do nich z dystansem27.04.2015 11:10
Redakcja

Na oficjalnym blogu zespołu AV-Comparatives zajmującego się testowaniem oprogramowania antywirusowego umieszczony został ciekawy wpis. Laboratorium poinformowało o rozpoczęciu śledztwa w sprawie oszustwa, jakiego dopuściła się jedna z firm i które wpłynęło na wyniki przeprowadzanych testów.

W oficjalnej notatce znajdziemy informację o tym, że jedna z firm udostępniła do testów specjalną wersję swojego oprogramowania, dzięki czemu uzyskała wyniki odbiegające od tych, jakie notuje standardowa wersja. Taki proceder dotyczy nie tylko AV-Comparatives, ale i innych laboratoriów, producent stworzył więc wersję z myślą tylko o testach, aby w ten sposób jeszcze lepiej „promować” swoje oprogramowanie. Oczywiście użytkownicy korzystają z wersji standardowej, która nie jest w stanie zaoferować tak wysokiego poziomu ochrony. AVC nie poinformowało, która firma dopuściła się oszustwa, chce z tym zaczekać aż do wyjaśnienia sprawy.

Ciekawostką jest wypowiedź jednego z pracowników laboratorium z Facebooka. Na pytanie jednego z obserwujących odpowiedział, że sprawa dotyczy darmowego produktu. To mogłoby oznaczać, że w testach nieprawdziwe wyniki dotyczą któregoś programu z grupy m.in. Avasta, AVG, Baidu, Pandy czy Qihoo (360 Total Security i 360 Internet Security). Pikanterii całemu zamieszaniu dodaje fakt, że odpowiedź pracownika została już z Facebooka usunięta. Warto dodać, że procedury testujące laboratoriów nie zawsze odpowiadają producentom oprogramowania zabezpieczającego. Dla przykładu we wspomnianym AV-Comparatives nie znajdziemy wyników oprogramowania firmy Symantec, takiego jak pakiety Norton. Według producenta testy nie są miarodajne, wprowadzają użytkowników w błąd i dlatego laboratorium nie ma pozwolenia na ich testowanie. Co ciekawe, producent wycofał się z testów dwa lata temu, kiedy to jeden z nich pokazał, że Norton zgłasza wiele fałszywych alarmów.

To darmowy produkt oszukiwał? Źródło: safegroup.pl
To darmowy produkt oszukiwał? Źródło: safegroup.pl

Czy wspomniany test naprawdę był kłamliwy i zawierał nieprawdę? Jako użytkownik tego pakietu muszę stwierdzić, że faktycznie bardzo często usuwa on pliki nieszkodliwe, choć jest to podyktowane jego działaniem. Norton opiera swoje działanie na wielu mechanizmach, w tym i systemie reputacji. Jeżeli plik nie jest znany (np. rzadko używane, niewielkie, specjalistyczne aplikacje), może zostać uznany za szkodliwy systemem reputacji i usunięty. Dla zaawansowanego użytkownika to niewygoda i konieczność wykonania kilku dodatkowych kliknięć, dla zwykłego Kowalskiego jednak całkiem dobry sposób na usuwanie plików, które mogą okazać się przypadkowo pobranym szkodliwym oprogramowaniem. Prawdą jest jednak, że takie zachowanie wygląda źle w testach, gdzie dla wielu czytelników liczą się tylko suche liczby i wykresy, a nie metodyka badania.

Co można poradzić w tej sprawie? Do wszelkich masowych i regularnych testów antywirusów warto podchodzić z dystansem. Oszukiwać mogą firmy, ale i laboratoria tworzące testy sponsorowane – tutaj dobrym przykładem jest ostatni test MRG Effitas ochrony przeciwko exploitom sponsorowany przez SurfRight, w którym „co dziwne”, wygrał HitmanPro.Alert, produkt właśnie tej firmy. Prawda jest natomiast dla producentów antywirusów bardzo niewygodna — ich oprogramowanie od dawna nie radzi sobie ze zwiększoną liczbą zagrożeń i nie jest w stanie odpowiednio reagować w każdym przypadku. Najważniejsze w ochronie komputera pozostaje więc ciągle myślenie i zdrowy rozsądek.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.