Wikipedia nie będzie już akceptować kryptowalut. Są groźne dla klimatu

Wkrótce po tym, jak Mozilla wycofała się z przyjmowania dotacji w kryptowalutach, w jej ślady poszła Fundacja Wikimedia. Nie będzie już możliwe bezpośrednie wspieranie Wikipedii za pomocą Bitcoina i Ethereum. W trosce o środowisko.

Według portalu dyskusji na temat dotacji (Talk:Fundraising/2020-21 Report), tylko 347 osób zdecydowało się wpłacić Wikipedii dotację za pomocą kryptowalut. Był to jeden z głównych argumentów przytaczanych w ramach trzymiesięcznej dyskusji o przyszłości kryptowalut w Wikimedii. Wzięło w niej udział około 400 głosów, w tym (zdaniem niektórych) kilkadziesiąt słyszanych po raz pierwszy i jedyny tylko z tej okazji.

Regulacje Internal Revenue Service zobowiązały fundację do obracania wyłącznie w dolarach, co oznacza że BTC był natychmiast wymieniany na USD za pomocą pośrednika. Jego obecność była kością niezgody, ze względu na podważalną jakość anonimizacji. Argumenty wizerunkowe były z kolei oparte o to, że obsługę krypto można przerzucić na PayPala, odsuwając problem od Wikimedii - zamiast korzystać z kantorów.

Anonimizacja w ogóle była szemranym tematem, ponieważ z założenia dotacje dla Fundacji są imienne. Porządne ukrywanie tożsamości wymagałoby od darczyńcy zaawansowanych kroków, zbliżonych w dodatku do tych podejmowanych podczas obrotu gotówką i pieniądzem w środowisku elektronicznym. Korzyść jest więc mniejsza, niż mogłoby się wydawać.

Najgorętszym argumentem był jednak, oczywiście, wpływ procesu kopania kryptowalut na środowisko. Generowanie jednostek w ramach modelu proof-of-work wymaga nie tylko mocy obliczeniowej. Ma także spore zapotrzebowanie na energię. Samo to nie oznacza oczywiście, że kryptowaluty są jednoznacznie szkodliwe dla środowiska. Finalny wpływ na ślad węglowy jest niejednoznaczny, ale na pewno moc potrzebna Bitcoinowi nie pochodzi obecnie w całości ze źródeł odnawialnych lub jądrowych.

Poparcie dla kryptowalut, nawet tych opartych o mniej łasy na energię model proof-of-stake, jest źródłem pogłębiających się podziałów. Argumenty "klimatyczne" oraz olbrzymia skala nadużyć i oszustw w obrocie krypto potrafią przyćmić zalety zdecentralizowanego pieniądza. Choć w przypadku Wikimedii chodziło bardziej o rachunek zysków i strat związanych z obsługą 0,08 proc. dotacji.