Windows 10 S podatny na ransomware – ograniczenia da się obejść

Windows 10 S podatny na ransomware – ograniczenia da się obejść23.06.2017 18:50

Szeroko rozumiane bezpieczeństwo to cecha, którą zdaniem Microsoftu odznacza się Windows 10 S. System pozbawiono możliwości instalacji programów spoza oficjalnego Sklepu, a coraz częściej dowiadujemy się o kolejnych ograniczeniach. To głównie dzięki nim producent sięgnął niedawno po stwierdzenie, według którego Windows 10 S jest odporny na wszystkie znane ransomware. Dziś wiemy jednak, że nie jest to do końca słuszna teza, ponieważ zabezpieczenia wprowadzone w systemie da się obejść.

Wiedzę tę zawdzięczamy serwisowi ZDNet, który po ogłoszonych ostatnio przez Microsoft rewelacjach skontaktował się z firmą Hacker House, by Windowsa 10 S poddać próbie i zainstalować na nim szkodliwe oprogramowanie. Sprawą zajął się współzałożyciel, Matthew Hickey, któremu włamanie się do systemu i uzyskanie najwyższych uprawnień gwarantujących możliwość instalacji dowolnego oprogramowania zajęło nieco ponad trzy godziny:

Jestem szczerze zaskoczony, że było to tak proste.

Obserwując markę i kampanie reklamowe nowego systemu sądziłem, że zabezpieczenia będą dużo bardziej zaawansowane.

Warto dodać, że cały proces (choć przez Hickey'a opisywany jako zaskakująco łatwy), generalnie wymagał sporego zaangażowania i sięgnięcia po nietypowe środki. Windows 10 S, poza instalacją oprogramowania spoza Sklepu, blokuje także dostęp do innych, typowych elementów systemowych, w tym Wiersza Poleceń, PowerShella oraz narzędzi związanych ze skryptami, co znacznie utrudnia operację.

Ostatecznie udało się jednak zlokalizować słaby punkt, którym okazał się sposób przetwarzania makr w Microsoft Wordzie, pobranym zresztą ze wspominanego ciągle, oficjalnego Sklepu Windowsa. Teraz wyzwaniem pozostało już tylko spreparowanie dokumentu, który pozwolił na przeprowadzenie ataku wstrzykiwania DLL, po uprzednim ominięciu blokady Worda, niepozwalającej uruchamiać makr z plików pobranych z Sieci lub uruchomionych z załącznika wiadomości elektronicznej.

To zabezpieczenie również nie okazało się szczególnie kłopotliwe, gdyż wystarczyło pobrać przygotowany dokument bezpośrednio z linku udostępniającego go w lokalnej sieci. Na tym etapie wystarczyła już tylko kosmetyka, by Hickey ostatecznie uzyskał dostęp do systemowej powłoki z uprawnieniami administratora:

Z tego miejsca możemy swobodnie włączać i wyłączać systemowe mechanizmy: zabezpieczenia przed szkodliwym oprogramowaniem i firewalle oraz nadpisywać ważne pliki systemowe.

Gdybym chciał zainstalować w tym momencie ransomware, byłoby to jak najbardziej możliwe.

Na koniec Hickey dodał, że podobny atak można by także przeprowadzić na co najmniej kilka innych sposobów. Po raz kolejny udowodniono więc, że zapewnienia producenta nie zawsze mają pokrycie z rzeczywistością i nawet w przypadku Windowsa 10 S, którego największym atutem miało być bezpieczeństwo, warto wziąć na nie poprawkę.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.